Test hulajnogi elektrycznej Xiaomi Mi Electric Scooter Pro 2 - Taką hulajką to i na koniec świata! O ile to nie dalej, niż 30 km...

Xiaomi Mi Electric Scooter Pro 2 - Tryby jazdy, wyświetlacz, aplikacja

W hulajnodze Xiaomi Mi Electric Scooter Pro 2 odnajdziemy trzy tryby prędkości, między którymi przełączać się będziemy przez szybkie naciśnięcie przycisku pod ekranikiem. Pierwszym trybem jest tryb pieszego, gdzie rozwiniemy nie więcej niż 5 km/h, drugim trybem jest tryb standardowy, gdzie pojedziemy maksymalnie ok. 17 km/h (choć Xiaomi reklamuje 20 km/h), zaś trzecim jest tryb sportowy, a więc pozwalający na jazdę "ile fabryka dała". Przydatność tych trybów oceńcie sami, bowiem w moim odczuciu nie są one niezbędne, choć za bardzo przydatny upatruję sobie z kolei zastosowany w hulajce swoisty tempomat. Jak on działa? Najpierw musimy zaznaczyć w aplikacji Mi Home opcję, która uruchamia ową funkcję (Sterowanie przebiegiem jazdy), a następnie przejechać odcinek w czasie około pięciu sekund ze stałą prędkością, by ta ustawiła się jako docelowa, aż do momentu gdy ponownie dodamy gazu lub zahamujemy, a więc w sposób identyczny jak w samochodach. Osobiście nie wyobrażam sobie już jazdy bez tej opcji. Na logikę wydaje się też, że tempomat pozwala oszczędzać energię, bowiem nie musimy stale cisnąć manetki gazu przyspieszając i zwalniając na zmianę. 

Test inteligentnych wag: Huawei, Xiaomi, Fitbit, a może Hoffen?

Pozwólcie, że wrócę na chwilę do wyświetlacza, bowiem warto poświęcić mu jeszcze kilka zdań choćby po to, by ponarzekać ;). Nie ponarzekam na pewno na jasność wyświetlanych informacji podobnie jak na to, że po włączeniu świateł, ekran nieco przygasa (może to kwestia dzielenia energii, a może celowy "feature" mający na celu mniejsze oślepianie w nocy). Niestety w mojej opinii na wyświetlaczu dałoby się upchnąć więcej informacji. Obecnie mamy wyłącznie aktualną prędkość, ikonkę świateł, blokady i połączenia Bluetooth. No i pasek naładowania akumulatora. Może inni, szczęśliwi czasu nie liczą, jednak mi na ekraniku bardzo brakuje po prostu zegarka! Utrzymanie równowagi na hulajnodze trzymając się tylko jedną ręką, a na drugiej sprawdzając godzinę nie jest zbyt proste (i bezpieczne), a więc nie pogardziłabym dodatkowymi danymi godzinowymi. Pociągnę jeszcze temat wspomnianej blokady. Otóż dzięki aplikacji Mi Home możemy zablokować hulajnogę (a nawet nadać jej PIN, wprowadzany później na smartfonie). Opcja ta przyda się np. gdy oddalamy się chwilowo od pojazdu. W trybie zablokowania osoba chcąca pożyczyć sobie hulajnogę na wieczne nieoddanie, zostanie zaskoczona bardzo topornie obracającymi się kołami i sygnałami dźwiękowymi. Na dłuższe pozostawianie urządzenie poza zasięgiem wzroku sugeruję jednak zaopatrzyć się w zapięcie na tarczę hamulcową. W ogóle zabawa w akcesoria dla hulajek to raj dla gadżeciaży. 

Aplikację Mi Home towarzyszącą hulajnodze Xiaomi Mi Electric Scooter Pro 2 zna zapewne każdy użytkownik innych sprzętów tej chińskiej marki. Co oferuje w przypadku hulajki? Wskazuje m.in. na poziom naładowania baterii. Podczas jazdy, gdy tylko jesteśmy połączeni z urządzeniem Bluetoothem, apka pokaże ponadto aktualny przebieg od początku trasy jak i średnią prędkość. Wygląda to dość ascetycznie, w każdym razie w oczach geeka. Żadnych wykresów czy rejestru podróży - szkoda, fajnie by było coś takiego zobaczyć. Na trochę więcej zabawy pozwoli nam zakładka z ustawieniami. To tu włączymy opcję tempomatu czy zaktualizujemy oprogramowanie układowe. Podejrzymy też pozostały szacowany pozostały kilometraż na baterii (choć tu radzę nie ufać), jak i jej stan (napięcie itp.). W zasadzie mamy tu niezbędne minimum, jakiego możemy oczekiwać od podobnej aplikacji. Szczegóły znajdziecie już na screenach poniżej. 

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• następna ›
• ostatnia »