Test HP OfficeJet Pro 9010e – urządzenie wielofunkcyjne do małego biura / home office. Wydajność z usługami HP+ i Instant Ink

HP OfficeJet Pro 9010e - Koszty druku, HP+ i Instant Ink

Użytkując drukarkę HP OfficeJet Pro 9010e będziemy korzystać z czterech kartridży w dwóch wersjach pojemnościowych. Od razu uprzedzam też ewentualne wątpliwości: nawet jeśli braknie nam jednego z kolorowych tuszy, to po pewnych machinacjach w ustawieniach będziemy w stanie dalej drukować w odcieniach szarości, co jest dobrą informacją. Mniej dobrą jest to, że za oryginalny komplet tuszy składający się z kartridża czarnego, błękitnego, purpurowego i żółtego (HP 963, CMYK) w podstawowej pojemności zapłacimy około 400 zł. Taki pakiet ma nam wystarczyć na wydrukowanie 700 stron w kolorze oraz 1000 stron w czerni. Z kolei pakiet powiększony (963 XL) wart łącznie około 580 złotych ma pozwolić na wydruk 1600 stron w kolorze i 2000 stron w kolorze czarnym. Trzeba jednak wiedzieć, że podane liczby dotyczą wydruków zgodnie z wytycznymi standardu ISO 24711. Oznacza to tyle, że wszelkie nasze przeliczenia drukowania w skali miesiąca czy roku będą tylko mocno przybliżone. Podobnie możemy wyłącznie szacować, jakie oszczędności przyniesie nam w tym względzie jeden z planów Instant Ink. Określenia producenta mówią jednak o średnio 70% niższych wydatkach na tusze, względem klasycznego ich kupowania. Należy bowiem pamiętać, że w przypadku Instant Ink, gdy wykupimy plan zadrukowania nawet 700 stron, będzie to oznaczać, że możemy zadrukować te 700 stron w dowolnym zagęszczeniu - tu żadne standardy ISO nie wchodzą w grę. Gwoli ścisłości pięciostronicowy zestaw kolorowych stron testowych zdefiniowany w ramach normy ISO/IEC 19798 wygląda tak, jak na grafice poniżej. Zdecydowanie nie mamy tu więc do czynienia z zadrukowanymi w całości stronami.

Standardowe strony do obliczania wydajności drukowania w normie ISO/IEC 19798.

Cennik planów w usłudze HP Instant Ink, która ma zapewniać do 70% oszczędności na tuszach.

Sprawdźmy teraz, na czym dokładnie polega usługa Instant Ink. Jest to nic innego jak wybór pewnej kwoty (planu) w zamian za konkretną ilość miesięcznych wydruków. Planów jest kilka, a zaczynają się już od 4,99 zł za miesiąc. W ramach takiego właśnie abonamentu za ok. 5 zł będziemy w stanie wydrukować 15 stron A4 bez względu na gęstość zadruku. W ceny wliczono już dostawę kartridży pod nasze drzwi (wysyłki realizowane kurierem DHL). W skład kwoty wchodzi także odsyłka pustych kartridży. Co ważne, jeśli nie wykorzystamy swojego pakietu, liczba takich niewykorzystanych stron przechodzi na kolejny miesiąc. W każdej chwili możemy też anulować lub zmienić plan, nie ma tu bowiem żadnego abonamentu czy innej umowy na określony czas, a rozliczenia są realizowanie comiesięcznie. Najciekawsze w Instant Ink wydaje się jednak to, że dzięki niemu już nigdy nie będziemy martwić się, że nagle zabrakło nam tuszu. Mianowicie działające w tej usłudze urządzenia (jak właśnie OfficeJet Pro 9010e, ale i wybrane starsze modele) raportują producentowi o poziomie atramentu, dzięki czemu gdy będzie on niski, nowy zapas zostanie wysłany do nas automatycznie. Poniżej przedstawiamy przybliżoną wydajność planów Instant Ink w porównaniu do samodzielnego nabywania tuszy.

Powyższa tabela na pierwszy rzut oka może przedstawiać plany Instant Ink jako opłacalne dopiero wtedy, gdy nasze miesięczne wydruki sięgają siedmiuset stron. Jednak uwaga, niech Was to nie zwiedzie. Dopóki samodzielnie nie przeprowadziłam testów z drukowaniem przy użyciu tuszy HP 963, Instant Ink także i mi jawił się jako robienie klientów w balona. Do wspomnianych testów wydajności kartridży użyłam kolorowych fotografii z rodzinnego albumu. Ustawiłam jakość drukowania na najwyższą, bez marginesów, na zwykłym papierze A4 o klasycznej gramaturze 80g/m2. Już po wydrukowaniu 20, w pełni zadrukowanych stron, oprogramowanie HP Smart pokazało wyczerpanie kartridża z żółtym atramentem. Pozostałe kolorowe tusze sięgały około 40%, zaś czarny (największy objętościowo) 80%. Nawet jeśli udałoby mi się wydrukować 50 takich zdjęć, a więc wyczerpać do zera kolorowe kartridże, to trzeba przyznać, że drukowanie fotografii z użyciem oryginalnych tonerów nie jest ekonomiczne. Szybkie obliczenia wskazują w tym wypadku na około 6 zł na stronę. Posiadając plan Instant Ink, za około 5 złotych takich zdjęć moglibyśmy wydrukować 15. W przypadku drukowania dokumentów wyłącznie w czerni, wydajność kartridża szacuję z kolei na około 700-800 średnio zadrukowanych stron, więc ten scenariusz jawi się przynajmniej jako tak samo opłacalny jak Instant Ink. Jak sami widzicie, że aby zdecydować się na zakup Instant Ink, trzeba najpierw dokładnie obliczyć, czy się nam on kalkuluje. Jeśli bowiem drukujemy np. tylko etykiety do przesyłek kurierskich, opłacalność Instant Ink jest więcej niż wątpliwa. Warto jednak pamiętać, że na Instant Ink, zwłaszcza w parze z HP+ można mocno "przyjanuszować". Mianowicie odebrać sześciomiesięczny, darmowy plan na 700 stron i drukować co nam się tylko zamarzy (okładki filmów Blu Ray, albumy ze zdjęciami), by po pół roku zrezygnować z planu bądź zmienić go na mniejszy. Ale nie wiecie tego ode mnie ;)

Subskrypcja Instant Ink to jednak nie wszystko, z czego mogą skorzystać posiadacze nowych urządzeń marki HP z dopiskiem "e" w nazwie. Użytkownicy mogą zainteresować się także wspomnianą już kilkakrotnie usługą HP+, w której skład wchodzi m.in. Instant Ink (przez sześć pierwszych miesięcy za darmo). Generalnie producent przedstawia HP+ jako zbiór czterech elementów. Pierwszym jest inteligentne urządzenie, a więc wybrany model drukarki, który będąc podłączonym do chmury, jest nieustannie monitorowany pod kątem bezpieczeństwa i ewentualnych problemów technicznych. Drugim jest inteligentna subskrypcja, a więc omówiona już usługa Instant Ink, która umożliwia nie tylko pół roku darmowego drukowania, ale także dodatkowy rok ochrony gwarancyjnej na urządzenie (łącznie 3 lata). Gdzie jest haczyk? Na pewno nie w cenie HP+, bowiem jest to usługa darmowa, możliwa do aktywowania przy zakupie wybranego modelu urządzenia, w tym testowanego dziś HP OfficeJet Pro 9010e. Aby jednak bez przeszkód i w pełni korzystać z programu HP+ należy używać oryginalnych tuszy / tonerów.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• następna ›
• ostatnia »