Test Gigabyte Aivia - Osmium, Krypton i Krypton Mat

Gigabyte Krypton Mat - Wygląd zewnętrzny

Podkładka Gigabyte Krypton Mat dotarła do nas w bardzo eleganckim pudełku, które z pewnością zagości na półce niejednego gracza. Większą część opakowania wypełnia gąbka chroniąca produkt podczas transportu. Nie oczekiwaliśmy żadnych instrukcji obsługi lub dodatków i takich gadżetów oczywiście nie znajdziemy. Podkładka jest jednolita, co oznacza wykonanie jej z pojedynczego elementu (Razer Vespula dzieliła się na dwie części). Po jednej stronie otrzymujemy warstwę oferującą szybkość, po drugiej zaś znalazła się powierzchnia zwiększająca precyzję naszego gryzonia. Gruba gumowa ramka wokół podkładki likwiduje możliwość jej przesunięcia, co jest z pewnością bardzo dużym plusem. Gigabyte Krypton Mat nie została wyposażona w podkładkę na nadgarstek, z czego osobiście jestem bardzo zadowolony. Takie rozwiązanie powoduje jednak mały problem, o którym dowiecie się za chwilę...

Podkładka została ozdobiona dużym logiem Krypton po jednej ze stron, na drugiej zaś znalazł się napis Aivia oraz nieco mniejszy emblemat. Gumowe obramowanie nie jest oczywiście gładkie i zostało wyposażone w specjalne wypustki mające na celu lepsze utrzymanie podkładki na blacie biurka. Dolna część nie została wyposażona w żadną listwę ochronną, co powoduje niską trwałość tego elementu. Z własnego doświadczenia wiem, że nie będzie mowy o porwaniu lub ekstremalnym postrzępieniu, jednak da się zauważyć nierówności i nitki wychodzące z podkładki. Przydałby się przynajmniej kilku milimetrowy element, który trzymałby Gigabyte Krypton Mat w "ryzach".

Obydwie powierzchnie różnią się i to stanowczo. Warstwa oferująca większą szybkość jest gładka i błyszcząca, zaś druga opcja bardzo przypomina typowego szmaciaka i jest wykonana z dużej ilości nylonowych nici. Różnica w prędkości jest widoczna gołym okiem, jednak projektanci potrafili wypośrodkować obydwie powierzchnie pod tym względem. Przestrzeń dostępna dla naszego gryzonia jest w zupełności wystarczająca i wynosi 425 x 287 milimetrów (szer. x dług.). Mile widziany jest dosyć duży blat biurka, gdyż może zabraknąć miejsca na inne urządzenia i przybory... Osoby lubiące położyć rękę na wysokości myszy będą wniebowzięte. Podkładka oferuje niezłą wygodę i może pełnić funkcję dodatkowego siedziska dla nadgarstka. Z powodu dosyć dużych rozmiarów nie powinno być problemu z oparciem dłoni na miękkim materiale. Warstwa nazwana wcześniej szmaciakiem bardzo lubi się z drobnymi okruchami lub kurzem. Oznacza to, że będziemy mieli spore problemy z utrzymaniem Gigabyte Krypton Mat w porządku, jednak który gracz zwraca uwagę na takie błachostki? Najważniejsze jest to, że producent przyłożył się do wykonania, które stoi na bardzo wysokim poziomie. Obydwie warstwy są jednolite, więc nie doświadczymy wolniejszych lub szybszych miejsc na podkładce. Nie ukrywam, że jestem zwolennikiem podkładek z materiałową powierzchnią, to też większe uznanie ma u mnie warstwa wykonana z nici.

Po oględzinach przyszedł czas na testy powierzchni przeznaczonej dla myszy, ale nie będziemy rozczulać się nad kilkoma tytułami. Uruchamiamy naszą ulubioną grę do testów myszy i jedziemy z koksem! Battlefield 3 cechuje się bardzo wyczulonym interfejsem celownika. Pole do popisu podkładki Gigabyte Krypton Mat jest więc bardzo duże i oczekujemy wyników plasujących nas w górnej części tabeli. Zaczynamy od mojego faworyta, czyli warstwy "szmacianej". Celowanie jest dokładne, trafiamy w zaplanowane miejsce i uśmiercamy przeciwnika. Nie cierpi na tym nasz czas reakcji, więc jesteśmy bardzo zadowoleni z rozgrywki. Pora na przełożenie powierzchni na szybszą. Tutaj sytuacja nie zmienia się radykalnie, jednak odczuwamy braki przy dokładnym celowaniu na średnim dystansie. Na małych mapach z pewnością grałbym pierwsze skrzypce, jednak Wake Island nie wybacza drobnych wahań.

Testy w Battlefield 3 można uznać za udane, bowiem podkładka spełniła nasze oczekiwania. Jak będzie w Counter-Strike: Global Offensive? Nieco wolniejsza warstwa świetnie sprawdza się na każdym polu walki, a nasz terrorysta aż skacze z radości. W tej grze kluczowy jest pierwszy strzał, który trafia idealnie w środek celownika. Z tego właśnie powodu warto dokładnie przymierzyć i odjąć kilkanaście punktów zdrowia już na samym początku. Szybsza warstwa jest nieco mniej dokładna, jednak czas reakcji ulega radykalnemu zmniejszeniu. Każdy gracz musi sam zadecydować o ulubionej powierzchni. Już wcześniej Wam zdradziłem, że bliżej mojego serca jest warstwa "szmaciana". Gigabyte Krypton Mat to z pewnością produkt dla każdego gracza, zaś żaden klient nie będzie ani trochę zawiedziony.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• następna ›
• ostatnia »