Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test GeForce GTX 680 vs Radeon HD 7970 - Pojedynek tytanów

Eversor | 22-03-2012 15:00 |

Budowa GeForce GTX 680

Do naszej redakcji przyjechał referencyjny GeForce GTX 680, który na razie będzie jedynym dostępnym modelem w sprzedaży, jako że producenci zewnętrzni jeszcze nie ogłosili swoich niereferencyjnych konstrukcji. Wszelkie różnice sprowadzają się więc do napisów na pudełku lub ewentualnej nalepki na karcie. Zapewne w najbliższych tygodniach nastąpi istny wysyp informacji o autorskich rozwiązaniach, gdzie prym będą wieść ASUS (DCII), Gigabyte (WindForce 3X) i MSI (TwinFrozr), niemniej teraz skupmy się na otrzymanym egzemplarzu GTX 680. Wizualnie karta nie odbiega od wcześniejszych referentów NVIDII, które charakteryzowały się czarną płytką drukowaną, masywną czarną obudową zakrywającą radiator i turbiną umieszczoną w tylnej części coolera. Co ciekawe, gabarytami GeForce GTX 680 bliżej do Radeona HD 7870 niżeli HD 7970, co jest miłym zaskoczeniem. Zwykle kiedy wyjmujemy nowe i najmocniejsze GPU z pudełka zaczynamy się zastanawiać, jak upchnąć takiego bydlaka w obudowie, tymczasem GTX 680 mierzy 26,8 centymetra (Samo PCB to 25,4 cm). Dobra, przyjrzyjmy się bliżej flagowemu okrętowi NVIDII...

Zewnętrzna obudowa GeForce GTX 680 do złudzenia przypomina GTX 580, tylko wizualne detale oraz zawartość „śledzia” podpowiada, że obcujemy z zupełnie innym produktem. Tradycyjnie dominują ciemne barwy dyskretnie urozmaicone zielonymi wstawkami - wersja referencyjna prezentuje się naprawdę sympatycznie.

Na skraju płytki drukowanej ulokowano dwa złącza zasilające 6-Pin, ale ułożone w dość nietypowy sposób - kaskadowo. Widać także, iż w razie potrzeby jedno złącze 6-Pin może być zastąpione w późniejszym terminie wtyczką 8-Pin. Czyżby gotowe rozwiązanie w przypadku wersji taktowanych wyżej lub modeli np.: GTX 685?

Zdejmujemy plastikową obudowę z GeForce GTX 680 i naszym oczom ukazuje się bardzo schludny system chłodzenia, dysponujący aluminiowym radiatorem i trzema (cienkimi) miedzianymi rurkami heat-pipe umieszczonymi w podstawie. Wszystko zamontowano w centralnej części PCB, zaś konstrukcja znowu do złudzenia przypomina referencyjnego GeForce GTX 580. Ostatecznie, TDP na poziomie 195W nie powinno sprawiać temu systemowi większych problemów, skoro radził sobie z blisko 250W. Może dlatego NVIDIA zrezygnowała z Komory Parowej na rzecz bardziej klasycznych rozwiązań?

Całkowite rozebranie GeForce GTX 680 pozwala lepiej zorientować się, jakich zmian dokonali inżynierowie NVIDII w PCB względem GTX 580. Generalnie widać, że upchnięto tutaj więcej elementów, a dokładnie 3,54 miliarda tranzystorów, podczas gdy u poprzednika były to około 3 miliardy. Największą uwagę zwraca jednak wspomniana wcześniej wtyczka zasilania o nietuzinkowym kształcie. W Głębi PCB widać także 4-fazowy system zasilania GPU i kolejne dwie fazy dla pamięci GDDR5.

Plecy testowanego egzemplarza pokazują wyraźnie, że wtyczka 8-Pin jak najbardziej była brana pod uwagę, chociaż finalnie otrzymaliśmy „tylko” 2x 6-Pin. Na samej górze nad śledziami tradycyjnie umieszczono dwa złącza SLI, pozwalające łączyć karty w konfiguracje Multi-GPU. Producent dla pojedynczego GeForce GTX 680 zaleca markowy zasilacz o minimalnej mocy 550W.

Oto i gwiazda dzisiejszego popołudnia, czyli 28 nm układ GK104 a.k.a. Kepler w pełnej okazałości, otoczony wianuszkiem kości GDDR5 w ilości 2GB (256-bit). Układ „pierścieniowy” jest doskonale znany z poprzednich referencyjnych modeli NVIDII, zaś rozstaw otworów montażowych dla systemu chłodzenia jest identyczny jak w GeForce GTX 580.

Turbinka odpowiedzialna za przetłaczanie przez radiator powietrza, to również deja vu, ale wierząc specyfikacji dostarczanej wraz z kartą, całość została wykonana w taki sposób, aby zminimalizować generowanie hałasu. System chłodzenia zajmujący dwa sloty wyrzuca ciepłe powietrze poza obudowę komputera, co ułatwiać mają specjalnie ścięte i oddalone od śledzia finy radiatora.

Nowością w przypadku GeForce GTX 680 jest między innymi obsługa czterech monitorów jednocześnie, więc na tylnym śledziu nie mogło zabraknąć kompletu wyjść: 2x Dual-Link DVI, 1x HDMI oraz 1x DisplayPort 1.2.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 58

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.