Test Fractal Design Meshify S2 - Halny większy niż w Tatrach!

Test Fractal Design Meshify S2 - Instalacja komponentów

Instalację platformy testowej w obudowie Fractal Design Meshify S2 zaliczam do prostych i stosunkowo przyjemnych. W środku znajdziemy miejsce na płyty główne w zasadniczo każdym rozmiarze - od popularnych ATX, mATX i mITX, aż po skierowane do entuzjastów E-ATX. Nie inaczej sprawa ma się z chłodzeniem procesora - wieżowe coolery o wysokości do 185 milimetrów, AiO o długości 360 milimetrów lub pełnoprawne układy WC czy kartami graficznymi - o długości do 440 milimetrów. Miejsca na nośniki danych jest sporo, acz nie do przesady - fabrycznie zestaw 3x 3,5" i 2x 2,5" (z możliwością rozszerzenia do 4x 2,5") i tylko do szczęścia brakuje zatoki 5,25", ale to odbiło by się negatywnie na możliwościach chłodzenia. A te są naprawdę spore, bo mało która z obudów jest w stanie przyjąć aż dziewięć wentylatorów 140-milimetrowych. Jedynym rąbkiem u spódnicy pozostaje miejsce na okablowanie za tacką płyty głównej. O ile posiadacze modularnych PSU sobie poradzą, tak w przypadku zasilaczy bez odpinanych przewodów może być już nieprzyjemnie. Same klatki na HDD również mogłyby być stabilniejsze, ale tak czy siak należy się plus za wykonanie ich z metalu, a nie plastiku.

Zdjęcia przedstawiają obudowę Fractal Design Define S2, bowiem testowany dzisiaj model Fractal Design Meshify S2 korzysta z identycznego projektu wnętrza.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• następna ›
• ostatnia »