Test Fractal Design Define R4 Black Pearl - Perła wśród obudów
- SPIS TREŚCI -
Fractal Design Define R4 Black Pearl - Chłodzenie
Fractal Design Define R4 nie jest klasycznym śmigłowcem, gdzie otwory montażowe dla wentylatorów znajdziemy dosłownie na każdym kroku. Jednak biorąc po uwagę gabaryty skrzynki, to siedem jednostek o średnicy 120-140 mm okazuje się wynikiem w pełni satysfakcjonującym. Jak zostało już wcześniej napomknięte, producent fabrycznie dołącza tylko dwa 140 mm wentylatory Silent Series R2. Jeden umieszczono na froncie, drugi natomiast z tyłu, zapewniając Fractal Design Define R4 tylko podstawowy zestaw na start. Producent skupił uwagę na szczelności obudowy, bowiem nieużywane otwory zostały (bok / góra) zabezpieczone i wentylatory teoretycznie wymuszają większy ciąg powietrza.
Przedni wentylator schowano za plastikową maskownicą, którą otwieramy po naciśnięciu dwóch punktów w górnej części owego panelu. Znajdziemy tutaj również duży wyjmowany siateczkowy filtr przeciw kurzowi, natomiast cały szkielet gdzie można wstawić dwa 120-140 mm śmigła również można wyciągnąć. Wystarczy przycisnąć plastikowy „dzyndzelek” i gotowe.
Przedni filtr przeciw kurzowi i mocowanie wentylatorów
Wentylator w rozmiarze 140 mm blokujemy częściowo w plastikowych wypustkach i przykręcamy śrubami, ale jednostkę 120 mm trzeba już skręcić czterema śrubkami. Producent nie mógł się chyba zdecydować, czy częściowo ułatwić użytkownikowi instalację, czy postawić na sprawdzone metody - brak tutaj konsekwencji. W przypadku 140-ki można zrezygnować z jakichkolwiek dodatkowych wykrętów, ale stabilność takiego rozwiązania będzie raczej mizerna.
Frontowy panel zakrywający zatoki 5,25 cala oraz maskownicę przednich wentylatorów, został na całej rozciągłości wyłożony miękką gąbką. Powinno to ograniczyć hałas wydobywający się z wnętrza obudowy. 120-140 mm jednostki zasysają powietrze przez boczną kratownicę, otwór na spodzie oraz około centymetrową szczelinę między pianką i wentylatorami.
Z tyłu stacjonuje ostatni z dwóch 140 mm wentylatorów Silent Series R2, jakie producent dostarcza razem z Fractal Design Define R4. Niemniej na górze mamy parę otworów o strukturze plastra miodu, które chętnie przyjmą kolejne 120-140 mm wentylatory. Standardowo zostały one zabezpieczone gąbką, aby zredukować hałas oraz zapobiec przenikaniu kurzu do wnętrza obudowy. W razie potrzeby upchniemy tutaj również chłodnicę WC w rozmiarze 240-280 mm, a odległość od górnej blachy do brzegu płyty głównej wynosi 35 mm.
Między zasilaczem i dolnym koszykiem na dyski twarde wstawimy jeszcze jeden wentylator o średnicy 120-140 mm. Filtr przeciw kurzowi spod zasilacza swoim zasięgiem obejmuje również ten sektor, więc o zachowanie czystości we Fractal Design Define R4 możemy być względnie spokojni.
Boczny panel waży chyba tyle, ile najtańsze obudowy komputerowe z cienkiej blachy wykańczane tandetnymi plastikami. Skrzydło jest bardzo ciężkie i absolutnie nie wpada w jakiekolwiek chybotanie. Od wewnętrznej strony zostało wyłożone matą bitumiczną, która dodatkowo usztywnia konstrukcję. W miejscu na opcjonalny 120-140 mm wentylator umieszczono stosowną gąbczastą zaślepkę.
Awers i rewers bocznego prawego skrzydła - widać maty wygłuszeniowe i miejsce montażowe wentylatora
Obudowa spoczywa na czterech nóżkach - przednie są znacznie większe od tylnych, ale wszystkie pokryto warstwą gumy, co skutecznie chroni przed niechcianym przesuwaniem skrzynki. Jak widać - filtr przeciw kurzowi jest dość długi.
Powiązane publikacje

Test obudowy komputerowej Krux Empero - Nowa jakość w ofercie producenta. Przeszklony i rozświetlony dwukomorowy model
41
Test obudowy komputerowej Corsair 3500X - Przeszklona i dobrze wykonana konstrukcja. W rozsądnej cenie, tylko bez wentylatorów
74
Test obudowy komputerowej be quiet! Pure Base 501 DX - Czyli Pure Base 501 Airflow plus dodatkowy wentylator i listwy ARGB
32
Jaka obudowa do komputera? Polecane obudowy komputerowe na luty 2025. Poradnik zakupowy od 200 do 2000 złotych
47