Test fotela noblechairs HERO - O krok od ideału wygodnego krzesła?

Test fotela noblechairs HERO - Montaż

Sposób pakowania oraz montażu fotela noblechairs HERO jest niemal identyczny jak w modelu EPIC i ICON, więc jeśli czytaliście już u nas ich recenzje to śmiało możecie przejść do kolejnej strony.

noblechairs HERO przychodzi do nas zapakowany w wielkim i ciężkim szaroburym kartonie, na wniesienie którego narzeka prawie każdy kurier. Z zewnątrz znajdziemy kilka czarnych nadruków z nazwą marki i podstawowymi informacjami. W środku zaś czeka na nas znowu układanka z poszczególnych części, piankowych wypełnień i przekładek, foliowych worków i mniejszych pudełek oraz kartonowych wzmocnień. Jedno jest pewne - transport nawet w najcięższych warunkach nie powinien być fotelowi straszny. Instrukcja jest krótka, z kolorowymi zdjęciami i jasnymi opisami poszczególnych kroków. Wyszczególnione są też wszystkie elementy zestawu. Warto zaznaczyć, że od teraz noblechairs, podobnie jak i ja przy niemal każdej recenzji fotela komputerowego, zaleca by znaleźć sobie kogoś do pomocy. Dodatkowo zmianie uległo plastikowe opakowanie na śruby i dołączony klucz imbusowy z wkrętakiem. Jest mniej "chińskie" i przyozdobione niewielkim, wytłoczonym logiem marki.

Montaż krzesła polecam zacząć od zrobienia zdjęć sposobu pakowania, przynajmniej jeśli macie gdzieś w głowie (nawet bardzo głęboko) myśl o jego ewentualnym, późniejszym transporcie do innego lokalu czy spakowaniu. Całość w środku ułożona jest w bardzo specyficzny sposób, gdzie jedna część nachodzi na drugą i nie ma tu miejsca na własne interpretacje. Gdy już wszystko będzie wyjęte i powyjmowane kartonów, worków i folii bąbelkowych przystępujemy do instrukcji. Nie mam zbytnio co się tutaj rozpisywać bo wszystko świetnie wyjaśnia nam noblechairs, a i same kroki są dość intuicyjne (nie to co w XTRHONE Chronos). Mam jednak jedną uwagę - noblechairs HERO jako jedyny ma fabrycznie odkręcony jeden z podłokietników od podstawy, o czym brak informacji w instrukcji. Powód? Oparcie jest szersze i wraz z pokrętłem nie zmieściłoby się do tetrisa z innych części. Przykręcenie go jednak jest banalnie proste i szybkie, acz warto o tym wspomnieć co by ewentualny kupujący nie czuł się zaskoczony.

Złożenie noblechairs HERO zajmuje około 15-20 minut jeśli macie już doświadczenie z podobnymi konstrukcjami i drugą parę rąk do pomocy, lub bliżej 30-40 jeśli to wasz pierwszy raz i/lub działacie samemu. Dołączony klucz imbusowy z wkrętakiem z drugiej strony jest OK. Trudno się nad nim zachwycać, ot dodatek jak w meblach ze sklepu IKEA, ale spełnia swoje zadanie i nie narzeka się na niego w między czasie. Jeśli jednak macie własne narzędzia - śrubokręt, zestaw kluczy do roweru czy wkrętak automatyczny z wymiennymi końcówkami to zdecydowanie polecam je wcześniej przygotować. Będzie się pracowało szybciej i wygodniej.

Ewentualne uwagi co do sposobu instalacji fotela? Brak. Kółeczka łatwo wchodzą w metalową podstawę, wszystkie otwory na śruby są dobrze wykonane i się ze sobą pokrywają, elementy są czyste i nie brudzą rąk i/lub ubrań, instrukcja jest krótka i przejrzysta. Problematyczny jest tylko przykręcenie oparcia do podstawy, jeśli robicie to samemu - utrzymanie tak dużego i ciężkiego elementu w miejscu, a dodatkowo jeszcze nacelowanie otworami motażowymi na siebie i wkręcenie śrub tylko dwoma rękoma jest dość kłopotliwe. No ale zarówno ja, jak i producent doradzają poproszenie kogoś o pomoc. Poziom trudności złożenia noblechairs HERO, podobnie jak starszego EPICa i ICONa oceniam na "mebel ze sklepu IKEA". Jest łatwo.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• następna ›
• ostatnia »