Test Fitbit Sense - smartwatch z EKG i EDA dla największych geeków

Fitbit Sense - Monitorowanie snu i funkcje zdrowotne

Na rynku mamy obecnie tyle smartwatchy z funkcją badania EKG, że można policzyć je na palcach jednej ręki, a co więcej - nawet jeśli jakiś zegarek zapewnia w specyfikacji o takiej funkcji, to może ona występować np. tylko w amerykańskiej wersji, ze względu na brak prawnych, europejskich zezwoleń (patrz Samsung Galaxy Watch3). Na dobrą sprawę, bezpośrednim konkurentem Fitbit Sense staje się więc tylko Apple Watch, choć jest to smartwatch, który współpracuje wyłącznie ze smartfonami z systemem iOS, podczas gdy Sense pracuje zarówno z iOS jak i z Androidem. Ale przyjrzyjmy się raczej temu, jak w Fitbicie sprawuje się rejestrowanie snu. Śpiąc w tym samym czasie z Huawei Watch GT, zaskoczyło mnie, jak zbieżne są wyniki snu z obu urządzeń. Nawet punktacja jakości snu była do siebie niesamowicie mocno zbliżona, tak więc można sądzić, że wyniki są prawdziwe. Ponadto, gdy Fitbit tuż obok punktacji dopisywał jeszcze informację że sen był przyzwoity lub dobry, ocena ta faktycznie przekładała się na moje późniejsze samopoczucie w ciągu dnia. Prócz czasu jaki spędziliśmy na śnie, przebudzeniach i w kolejnych fazach, zegarek rejestruje też jakość tętna (spoczynkowy, niespokojny), a także częstość oddechów, zmienność rytmu serca, temperaturę skóry czy wysycenie krwi tlenem.

Zegarek realme Watch S oficjalnie - wygląd, akumulator oraz cena

Dzięki zapisywaniu tych danych i pokazywaniu ich nam później na czytelnym wykresie, jesteśmy w stanie zaobserwować symptomy bezdechu czy też arytmii. I o ile aplikacja wykazała, że z tym pierwszym nie mam żadnych problemów, to przy drugim wskazano już problemy. Jako że moje serce posiada dodatkową "strunę" wpływającą na nieprawidłową pracę mięśnia sercowego, wyniki te mają prawo się nawet zgadzać. Co ważne, w aplikacji mobilnej otrzymujemy dokładny opis tego co może oznaczać "taki a taki" wynik. Śledzenie snu jest ponadto tak zaawansowane, że możemy obserwować to, jak na nasz wypoczynek wpływa np. spanie przy uchylonym oknie, przy rozkręconym kaloryferze, spanie po wypiciu alkoholu, po bieganiu czy przy zdrowej diecie. Dla prozdrowotnych fit-freaków, to naprawdę nie lada gratka. Lepszych, dokładniejszych statystyk snu w zegarku doprawdy nie dane mi było jeszcze zobaczyć. Jak już wspomniałam, podczas snu zegarek mierzy także nasze SpO2, które jest widoczne dopiero po przebudzeniu, po około godzinie od synchronizacji z zegarkiem (pewnie w tym czasie "mieli" jakieś dane). Szkoda tylko, że aby zobaczyć aktualne nasycenie krwi tlenem, trzeba zdecydować się na zainstalowanie konkretnej tarczy. Więcej - jeśli zdecydujemy się na inną tarczę, SpO2 w ciągu nocy nie będzie mierzone... Kiepsko. Miejmy nadzieję, że któraś z aktualizacji zaproponuje inne rozwiązanie.

Główna strona aplikacji Fitbit, a także podstrona z ustawieniami zegarka.

W zakładce Metryki Zdrowotne odnajdziemy m.in. takie dane jak powyżej.

Tak prezentują się ekrany z temperaturą skóry. Kilka ostatnich nocy to sen przy zakręconym kaloryferze, a ostatnia - obżarstwo tuż przed spoczynkiem.

Kolejnymi zdrowotnymi funkcjami zegarka jest badanie EKG oraz pomiar stresu. EKG działa dzięki temu, że ramka zegarka została wykonana ze stali nierdzewnej. Podczas badania, musimy dotykać dwoma palcami rogów owej ramki i zastygnąć w bezruchu na 30 sekund. Po tej procedurze zegarek wskaże nam, czy nasz rytm zatokowy wydaje się w porządku czy też nie. Podczas tak krótkiego badania, zegarek w moim przypadku nie wykrył żadnych problemów, a więc nie mogę powiedzieć, czy funkcja jest miarodajna. Oczywiście nie należy jej traktować jako substytutu dla profesjonalnego badania, ale certyfikacja CE/FDA jest mimo to wyznacznikiem, że nie mamy do czynienia z taką znowu zabawką. Ważne też, że pomiary można następnie zapisać na smartfonie jako plik o rozszerzeniu .pdf i przekazać go swojemu lekarzowi, jeśli tylko jesteśmy zaniepokojeni. Pamiętajmy jednak, że zarówno wyeksportowanie takiego raportu jak i zaawansowane analizy snu są dostępne tylko z aktywnym pakietem Premium. Na koniec mamy jeszcze całodobowe badanie stresu, które biorąc pod uwagę jakość naszego snu, puls i pomiary z czujnika EDA, szacują jak zestresowani jesteśmy. Obserwując swój organizm odważę się zauważyć, że prezentowane wyniki są zasadne, choć nieintuicyjne, bo czym mniej jesteśmy zestresowani tym więcej punktów otrzymujemy. Co więcej, w aplikacji mobilnej sprawdzimy jak wygląda nasz poziom stresu, otrzymamy też podpowiedzi co zrobić, aby go obniżyć. Jednak aby poznać więcej szczegółów wyników należy mieć... wykupione Premium.

Fitbit Sense wraz z opcją Premium to najbardziej zaawansowany kombajn do rejestrowania snu, jaki kiedykolwiek dany był mi zobaczyć.

A tak prezentują się w aplikacji zebrane dane o poziomie stresu.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• następna ›
• ostatnia »