Test coolerów SilentiumPC Fera 5 oraz SilentiumPC Fera 5 Dual Fan. Tanie i wydajne systemy chłodzenia dla procesorów
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test SilentiumPC Fera 5 i Fera 5 Dual Fan - Wstęp
- 2 - Test SilentiumPC Fera 5 i Fera 5 Dual Fan - Budowa i wyposażenie
- 3 - Test SilentiumPC Fera 5 i Fera 5 Dual Fan - Platforma testowa i metodologia pomiarowa
- 4 - Test SilentiumPC Fera 5 i Fera 5 Dual Fan - Testy temperatur: Spoczynek
- 5 - Test SilentiumPC Fera 5 i Fera 5 Dual Fan - Testy temperatur: OCCT Linpack 2019
- 6 - Test SilentiumPC Fera 5 i Fera 5 Dual Fan - Testy temperatur: Assassin's Creed: Origins
- 7 - Test SilentiumPC Fera 5 i Fera 5 Dual Fan - Pomiary głośności
- 8 - Test SilentiumPC Fera 5 i Fera 5 Dual Fan - Wydajność na piątkę!
Test SilentiumPC Fera 5 oraz Fera 5 Dual Fan - Budowa i wyposażenie
SilentiumPC Fera 5 oraz Fera 5 Dual Fan przychodzą zapakowane do nas w niewielkie, biało-czarne kartony z niebieskimi akcentami. Nadrukowano na nie kolorowe zdjęcia produktu, logo producenta oraz podstawowe informacje i szczegółową specyfikację w języku polskim i angielskim. W środku znajdziemy same chłodzenia spoczywające na piankowych wytłoczkach, dwa (lub trzy) kartoniki z wentylatorami oraz akcesoriami i instrukcję montażu. Ta ostatnia jest szczegółowa, ale prosta do zrozumienia za sprawą wielu kolorowych grafik i dobrych oznaczeń. Jeśli chodzi o akcesoria to mowa o elementach montażowych pod procesory AMD oraz Intela, czterech zapinkach dla wentylatorów (zarówno w modelu Fera 5, jak i Fera 5 Dual Fan) oraz małej strzykawce z pastą termoprzewodzącą SilentiumPC Pactum PT-3.
Coolery sprawiają dobre pierwsze wrażenie - mowa o tradycyjnym połączeniu aluminiowego radiatora z czterema miedzianymi, 6-milimetrowymi rurkami cieplnymi. Warto też wspomnieć o czarnej, plastikowej zaślepce na szczycie chłodzenia, która ma za zadanie ukryć zakończenia heat pipe’ów. Minusy? Aluminiowe finy są z jednej strony dość delikatnie – łatwo je wygiąć, nawet przypadkiem, a z drugiej strony zostały dość ostro wykończone. Co prawda bez problemu można po nich jeździć wewnętrzną stroną dłoni, acz przy montażu całości na płycie głównej parę razy przez nieuwagę lekko się zaciąłem w miejscach, gdzie skóra dłoni jest delikatniejsza.
Nie można też przejść obojętnie obok nowych wentylatorów SilentiumPC Fluctus 120 w chłodzeniach Fera 5 i Fera 5 Dual Fan, które zastąpiły rozwiązania z poprzednich generacji, czyli jednostki SilentiumPC Sigma Pro 120. Producent mówi tutaj o optymalizacjach psychoakustycznych, które osiągnięto za sprawą gumowych amortyzatorów oraz nowego designu łopatek. Mają one falisty profil, co ma rzekomo redukować słyszalność irytujących tonów i wpływać na postrzeganą głośność wentylatora. A co z suchymi liczbami? Mowa nadal o łożysku typu FDB (olejowe), dziewięciu łopatkach i obrotach rzędu od 300 do 1800 (± 10%) RPM.
Obietnice obietnicami, a jak poczynione zmiany wpłynęły na faktyczną kulturę pracy? O tym szerzej poczytać możecie na dalszych stronach publikacji. W skrócie – według decybelomierza jest lepiej niż we wcześniejszych modelach jak SilentiumPC Fera 3 EVO ARGB. Przynajmniej, gdy mowa o modelu Fera 5. Bardziej rozbudowany brat Fera 5 Dual Fan już tak dobrze nie wypada. Powód? Cóż, o ile wentylatory SilentiumPC Fluctus 120 wypadają wzorowo w konfiguracji „push”, tak niekoniecznie moim zdaniem nadają się do montażu jako „pull”. Nowy kształt łopatek wywołuje bowiem specyficzny szum powietrza, gdy są one zbyt blisko przeszkody. Bez różnicy czy to radiator, dłoń czy może zamontowanie wentylatora na przodzie obudowy.
Trzeba jednak pochwalić Polaków za usprawnienie procesu montażu nowych chłodzeń na płytach głównych, zarówno względem konkurencji, jak i wcześniejszych coolerów spod znaku SilentiumPC. Całą operacja dostępna jest w formie wideo, o TUTAJ i TUTAJ. Jest ona bardzo intuicyjna, szybka i przyjemna. Mnie osobiście najbardziej do gustu przypadło zintegrowanie śrub montażowych z dystanserami. Te przeważnie lubią wypadać, zwłaszcza gdy komputer montujemy samemu i brakuje „trzeciej” ręki do trzymania i wkręcania wszystkiego. Tutaj plastikowe tuleje są jednością z metalowymi wkrętami, a całość montujemy w backplate samymi palcami. Kolejny plus, że blaszka przyciskająca chłodzenie do procesora jest już wbudowana w chłodzenie, co znacznie przyśpiesza całą operacją – ogólnie jest naprawdę nieźle.
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test SilentiumPC Fera 5 i Fera 5 Dual Fan - Wstęp
- 2 - Test SilentiumPC Fera 5 i Fera 5 Dual Fan - Budowa i wyposażenie
- 3 - Test SilentiumPC Fera 5 i Fera 5 Dual Fan - Platforma testowa i metodologia pomiarowa
- 4 - Test SilentiumPC Fera 5 i Fera 5 Dual Fan - Testy temperatur: Spoczynek
- 5 - Test SilentiumPC Fera 5 i Fera 5 Dual Fan - Testy temperatur: OCCT Linpack 2019
- 6 - Test SilentiumPC Fera 5 i Fera 5 Dual Fan - Testy temperatur: Assassin's Creed: Origins
- 7 - Test SilentiumPC Fera 5 i Fera 5 Dual Fan - Pomiary głośności
- 8 - Test SilentiumPC Fera 5 i Fera 5 Dual Fan - Wydajność na piątkę!
Powiązane publikacje

Test Corsair iCUE LINK TITAN 360 RX RGB - chłodzenie AiO, które oferuje moduły CapSwap oraz system iCUE LINK
11
Genesis Oxid 850 - Test podstawki chłodzącej pod laptopa. Sprawdzamy jej wydajność na ASUS ROG Strix G15 z Ryzen 7 6800H
19
Test chłodzenia Arctic Freezer A35 A-RGB - Czy jeden wentylator z pięcioma łopatkami wystarczy do poskromienia procesora od AMD?
12
Test chłodzenia Corsair iCUE H150i ELITE LCD - Wentylatory z magnetyczną lewitacją oraz ekran IPS to przepis na sukces?
30