Test chłodzenia Corsair iCUE H170i ELITE CAPELLIX - Czy 420-milimetrowa chłodnica to przepis na topową wydajność?

Corsair iCUE H170i Elite Capellix - Budowa i wyposażenie

Chłodzenie Corsair iCUE H170i ELITE CAPELLIX przychodzi do nas zapakowane identycznie jak inne modele z tej serii, a więc mowa o czarno-limonkowym kartonie, na który nadrukowano kolorowe zdjęcia produktu, nazwę modelu oraz skróconą specyfikację. W środku znajdziemy piankową matę, która przykrywa sztywną, dobrze rozplanowaną wytłoczkę. W nią wciśnięte zostały poszczególne części naszego AiO, które dodatkowo zapakowano w foliowe worki. Wszystko pewnie siedzi na swoim miejscu i nie powinno zostać uszkodzone w transporcie. W zestawie otrzymujemy chłodzenie All in One, trzy wentylatory Corsair ML140 RGB, zestawy montażowe dla nowszych i starszych gniazd Intela oraz AMD, rozbudowany kontroler Corsair iCUE Commander Core, zestaw niezbędnych wkrętów oraz kartę gwarancyjną i instrukcję.

Testowane przez nas dzisiaj AiO sprawia dobre pierwsze wrażenie. Zastosowana chłodnica to tradycyjne rozwiązanie aluminiowe o grubości 27-milimetrów. Nasz egzemplarz pozbawiony jest  tak zwanych „wgniotek”, czyli fabrycznie wygiętych finów. Warto jednak podkreślić, że nawet jeśli traficie na taką to przeważnie nie ma się czym przejmować – nie mają one większego wpływu na wydajność, tak długo jak chłodnica pozostaje szczelna. Mogą być co najwyżej nieatrakcyjne wizualnie, ale łatwo ukryć je pod wentylatorami. Zastosowane węże są gumowe i wyposażone w materiałowy oplot, acz ich długość nieco dobiega od ogólnie przyjętego standardu - mowa o 380, zamiast 400 milimetrach. Są one jednak elastyczne, a dodatkowo można je wykręcać w okolicach bloko-pompki. To ułatwia instalację chłodzenia, jak i ułożenie przewodów w obudowie.

Nakładka na blokopompce jest wymienna. Fabrycznie zamontowano wariant bardziej stonowany, ale użytkownik może we własnym zakresie zamontować wersję przezroczystą, lepiej eksponującą podświetlenie RGB LED.

Wraz z Corsair iCUE H170i ELITE CAPELLIX w zestawie otrzymujemy wspomniany wcześniej Corsair iCUE Commander Core, który jest zarówno kontrolerem podświetlenia, jak i hubem dla wentylatorów. Montaż oparty jest na dwustronnej taśmie 3M, zasilanie to złącze SATA, a komunikacja odbywa się z komputerem wewnętrznym złączem USB 2.0. Podłączymy tutaj do sześciu wtyczek od RGB, sześciu wtyczek typu 4-pin, pompkę z AiO oraz opcjonalną sondę mierzącą temperaturę. Konfiguracja RPM wentylatorów oraz świeceniem diod RGB LED przebiega z poziomu systemu i wymagana do tego jest aplikacja Corsair iCUE. Sam program posiada przystępne GUI, a tym samym łatwo się po nim poruszać i zmieniać profile oraz tworzyć nowe. Warto podkreślić, że Korsarze współpracują z wieloma twórcami gier, a więc mamy możliwość używania profili dedykowanych konkretnym tytułom – np. The Division 2 od Ubisoftu. Jednak jako, że aplikacja Corsair iCUE dostępna jest na rynku od dłuższego czasu, a Amerykanie przygotowali do niej obszerną instrukcję, nie będę jej dzisiaj szerzej opisywał kolejny raz.

Zanim zaczniemy testy temperatur i pomiary głośności wróćmy na chwilę do bloko-pompki. W Corsair iCUE H170i ELITE CAPELLIX, podobnie jak w mniejszych modelach z tej rodziny, jest ona wykonana z tworzywa sztucznego, z miedzianą podstawą i nałożoną już pastą termoprzewodzącą. Ciekawostką jest obecność otworu do uzupełnienia cieczy w układzie oraz możliwość wymiany nakładki. Fabrycznie dostajemy wersję bardziej stonowaną, z tworzywa sztucznego z czarnymi nadrukami. W zestawie z chłodzeniem dostępna jest jednak też szklana, całkowicie przezroczysta, która lepiej eksponuje podświetlenie RGB LED. Wymiana zaślepki zajmuje kilkanaście sekund - wystarczy odkręcić cztery śruby imbusowe przy pomocy klucza znajdującego się w torebce z akcesoriami. Pompka podłączana jest do kontrolera Corsair iCUE Commander Core, a do płyty głównej wyprowadzany jest przewód od tachometru pompki, który podłączyć należy do złącza CPU FAN. Upewnijcie się, że robicie to dobrze - wtyczka jest dość luźna, w innym przypadku komputer będzie zwracać informację o braku chłodzenia procesora, a diody w AiO zaczną migać na Czerwono i możecie nie przejść sekwencji rozruchowej co jest dość frustrujące, a zdarzyło się nawet mnie – doświadczonemu testerowi.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• następna ›
• ostatnia »