Test bezprzewodowej myszki Preyon Owl Wireless - Dobra propozycja z solidnym sensorem w cenie do 200 złotych
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test myszki Preyon Owl Wireless - Wstęp
- 2 - FAQ - Słowniczek pojęć i terminologia dotycząca myszy
- 3 - Test myszki Preyon Owl Wireless - Budowa i wyposażenie
- 4 - Test myszki Preyon Owl Wireless - Oprogramowanie
- 5 - Test myszki Preyon Owl Wireless - Testy i użytkowanie
- 6 - Test myszki Preyon Owl Wireless - Podsumowanie
Test myszki Preyon Owl Wireless – Testy i użytkowanie
Producent nie reklamuje swojej myszki w jakiś konkretny sposób. To znaczy nie podkreśla, że nada się ona szczególnie dla małych czy dużych dłoni, dla graczy lubiących konkretny chwyt, czy dla graczy lubiących konkretny gatunek gier. Nic jednak dziwnego, że nie znajdziemy w sieci takiej informacji, ponieważ Owl Wireless tak naprawdę nadaje się do wszystkiego i dla każdego. Ma bezpieczny, symetryczny kształt, zapewnia solidny chwyt, odpowiednio śliskie ślizgacze i dopasuje się do każdej dłoni. Można więc powiedzieć, że mamy do czynienia z gryzoniem nader uniwersalnym. Jeśli chodzi o jego użytkowanie, to na pewno trzeba wspomnieć też o pracy przycisków i przełączników marki Omron, a ta nie pozostawia niczego do życzenia. Trzeba tylko wiedzieć, jaką kulturę pracy przedstawiają owe elementy. I tak, skok LPM i PPM jest średnio wysoki, ale bardzo responsywny (szybko wraca do pozycji wyjściowej), zaś aktywacja nie należy ani do miękkich, ani do twardych, można więc po raz kolejny przyjąć, że praca na Olw Wireless przypadnie do gustu bardzo szerokiemu gronu graczy. Klik jest z kolei dość cichy, inaczej niż wcisk ŚPM, którego odbijanie jest niestety z lekka ospałe, a scrollowanie (jego kolejne etapy) mało wyczuwalne. O ile działanie LPM i PPM określiłabym jako nienaganne, tak praca przycisków bocznych (Dalej / Wstecz) jest już fenomenalna. Twardy, odpowiednio wysoki skok przycisków sprawia, że ich aktywacja jest za każdym razem pewna i nie ma mowy o aktywacjach z przypadku. Preyon Owl Wireless to mysz, na pracę której naprawdę nie ma co narzekać. Tyczy się to także zastosowanego tu sensora PAW3335, który jest tak naprawdę kopią czujnika PMW3389, stworzoną pod myszy bezprzewodowe. Gwoli ścisłości pracuje on z przyspieszeniem 40 g i prędkością do 400 IPS (10,16 m/s, a więc niemal z dwukrotnością prędkości ludzkiej ręki).
A teraz przejdźmy już do testów syntetycznych, które mają za zadanie sprawdzić pracę sensora. Testy zaczęliśmy klasycznie od zbadania interpolacji. Jest to zjawisko niepożądane, a polega na sztucznym dodawaniu pikseli na - zazwyczaj - wyższych poziomach DPI. Dzięki temu mysz mająca nieinterpolowaną rozdzielczość maksymalną równą 1600 DPI, poprzez interpolację co drugiego piksela, może poruszać kursorem tak, jakby działała z czułością 3200 DPI. Wadą tego rozwiązania jest spadek precyzji, pogorszone płynności kursora i niemożliwość przesunięcie go o co jeden piksel. Testy wykonane na gryzoniu na szczęście wykazały, że zastany tu sensor nie interpoluje do wartości maksymalnego DPI. Brawo.
Predykcja, czyli sztuczne przyciąganie kursora do osi x lub y, podobnie jak interpolacja może przeszkadzać zarówno w graniu, jak i w zabawie grafiką - zamiast generować idealne koła czy faliste ruchy, spłaszcza je wszak, utrudniając grę lub pracę. Testując predykcję przy ustawieniach rozdzielczości na poziomie 800 DPI (screen z efektami poniżej), można z radością zaobserwować, że mysz cechuje minimalne, nie wpływające na pracę przyciąganie kursora do osi x i y.
Preyon Owl Wireless - bardzo nieznaczne cechy predykcji
Jitter. Sporo modeli pracujących na wyższych ustawieniach DPI ma problemy z rysowaniem prostych linii pozbawionych zakłóceń. Wynika to m.in. z nierówności podkładek materiałowych, jednak te najlepsze konstrukcje posiadają mechanizmy niwelujące to zjawisko. Testy myszki Preyon Owl Wireless wykazały, że nie ma ona najmniejszego problemu ze wspomnianym zjawiskiem, nawet przy szczytowej rozdzielczości 16 000 DPI.
Preyon Owl Wireless - brak cech jitteru
LOD. Sprawdźmy jeszcze parametr LOD, czyli wysokość, na której kursor przestaje reagować na ruch. Wysokość tę mierzymy za pomocą płyt CD podkładanych pod ślizgacze. Co do zasady im parametr ten jest niższy, tym lepiej - zwłaszcza w grach. Nie musimy wówczas martwić się o to, że po podniesieniu myszy celem jej przemieszczenia, sensor odczyta położenie podkładki i zafałszuje położenie kursora. Niestety w przypadku sensora zaimplementowanego w myszy Preyon Owl Wireless kursor przestaje odpowiadać dopiero na wysokości ok. 3 mm nad podkładką, co nie będzie przeszkadzało tzw. niedzielnym graczom, ale osobom aspirującym do miana e-sportowców już może.
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test myszki Preyon Owl Wireless - Wstęp
- 2 - FAQ - Słowniczek pojęć i terminologia dotycząca myszy
- 3 - Test myszki Preyon Owl Wireless - Budowa i wyposażenie
- 4 - Test myszki Preyon Owl Wireless - Oprogramowanie
- 5 - Test myszki Preyon Owl Wireless - Testy i użytkowanie
- 6 - Test myszki Preyon Owl Wireless - Podsumowanie
Powiązane publikacje

Test klawiatury mechanicznej be quiet! Light Mount - Bardzo cichy gamingowy model z efektownym podświetleniem
6
Test klawiatury mechanicznej be quiet! Dark Mount - Cicha jak membrana, modułowa i niezwykle bogato wyposażona
43
Jaka myszka do grania? Jaka klawiatura mechaniczna? Poradnik zakupowy i polecany sprzęt dla graczy na kwiecień 2025
81
Test klawiatury mechanicznej Genesis Thor 660 G2 - Niewielka, bezprzewodowa i doprawiona przełącznikami Gateron
28