Test ASUS Zenbook UX430U: Core i7-8550U i MX150 na pokładzie

ASUS Zenbook UX430U - wygląd zewnętrzny

Laptop ASUS Zenbook UX430U przyjechał do redakcji w eleganckim opakowaniu, na którym widnieje wygrawerowane logo omawianego sprzętu. Po zdjęciu wieka naszym oczom ukazuje się wyczekiwany ultrabook oraz cała gama akcesoriów: elegancki pokrowiec do przechowywania ASUS Zenbook 3, zasilacz o mocy 45W wraz z kablem zasilającym, dodatkowe przejściówki oraz komplet dokumentacji. Całość jest bardzo lekka, ponadto zasilacz waży nieco ponad 200 gramów. Wspomniałem przed chwilą o przejściówkach. ASUS oferuje w swoim ultrabooku dwie - jedna z micro-HDMI na pełne HDMI. Druga z kolei to przejściówka z USB na sieciowy Ethernet RJ-45. Zerknijmy więc najpierw na ogólną specyfikację techniczną, zanim dokładniej przyjrzymy się jego budowie.

Charakterystyka ASUS Zenbook UX430U:

• Ekran: 14,1” / matowy IPS / 1920x1080 pikseli / NV140FHM-N62
• Wymiary: 324 x 225 x 15.9 mm (D x SZ x G)
• Waga: 1,30 kilograma z akumulatorem
• Bateria: litowo-jonowa / 6-komorowa / 50 Wh
• Materiał: Aluminium
• Wyjścia/wejścia audio: 1x złącze audio-combo (słuchawkowe i mikrofonowe)
• Wyjścia: 1x USB 3.1 typu C Gen.1 / 2x USB 3.1 typu A Gen.1
• Wyjścia wideo: 1x micro-HDMI 1.4
• Czytnik kart pamięci SD
• Wbudowany mikrofon
• Zasilacz 45W (waga około 210 gramów)
• 24 miesiące gwarancji Door-to-Door z możliwością rozszerzenia

Pod względem jakości wykonania, ASUS Zenbook UX430U nie różni się zbytnio od innych przedstawicieli tej klasy laptopów. Ultrabook w całości wykonany został z matowego aluminium (tylko nieco bardziej połyskującego na zewnętrznej pokrywie). Bardzo dobre spasowanie elementów oraz przyjemny w dotyku materiał powoduje, że użytkownik obcuje z urządzeniem wyższej klasy. Zewnętrzna pokrywa ma charakterystyczne wzornictwo, które przez producenta nazwane zostało "Zen". Cieniutkie, delikatnie obrysowane linie tworzące okręgi to cecha dominująca w ultrabookach ASUS Zenbook i najnowszy model UX430U wiernie kontynuuje trend. Do testów otrzymałem wariant w kolorze srebrnym, który prezentuje się świetnie. Jest dosyć mocno odporny na zabrudzenia co tylko potęguje pozytywne odczucia z jego użytkowania.

Od pewnego czasu firma ASUS zaczęła odchodzić od przygrubych ramek otaczających matrycę i najnowszy Zenbook UX430U jest jednym z modeli prezentujących ten trend. Trzeba przyznać, że wygląda to obłędnie. Cienkie ramki wokół matrycy sprawiają, że pomimo zastosowania panelu o przekątnej 14,1" cały laptop wygląda bardziej na typowy model 13,3". Laptop jest dzięki temu mniejszy i mniej waży - dokładnie 1,3 kilograma a więc porównywalnie do wspomnianych ultrabooków z ekranem o przekątnej 13,3". Sama obudowa jest bardzo dobrze spasowana. Poszczególne elementy sztywno się trzymają, nic nie skrzypi ani się nie ugina. Także obszar pulpitu roboczego, na której jest klawiatura wypada pod tym względem dobrze - delikatne uginanie się można zaobserwować tylko pod bardzo mocnym naciskiem. Jeśli już miałbym bardziej się do czegoś przyczepić to do części z touchpadem, który ma tendencje do głębokiego uginania się, przez co powstają widoczne szpary podczas użytkowania. W ten sposób miejsca te mogą łatwo się w przyszłości brudzić. Spód z kolei utrzymywany jest na czterech gumowych nóżkach. Dzięki temu przyczepność do podłoża jest znakomita, a samo aluminium zastosowane na obudowie nie rysuje się.

ASUS Zenbook UX430U został wyposażony w klawiaturę wyspową, pozbawioną jednak części numerycznej. Ze względu na rozmiary jest to w pełni zrozumiałe. Samo korzystanie z niej jest jednak nieporównywalnie lepsze niż w takich ZenBooku 3, w którym skok praktycznie nie istniał. W przypadku Zenbooka UX430U użytkownik słyszy wyraźny klik przy pisaniu, natomiast sam skok jest umiarkowanie głęboki i z wyraźnie wyczuwalną odpowiedzią. Jak na ultrabooka więc, wygoda z pisania jest całkiem niezła. Dodatkowo klawiatura jest podświetlana, choć tu użytkownik nie ma zbyt dużego pola do popisu. Klasyczne, białe podświetlenie z dwustopniowym poziomem intensywności regulowanym kombinacją klawiszy Fn+F3 lub Fn+F4. Jeśli chodzi jeszcze o klawisze to niektórym mogą przeszkadzać niewielkie rozmiary klawiszy kierunkowych. Na szczęście są one wyraźnie oddzielone od pozostałej części klawiatury.

Zastosowany touchpad w ultrabooku ASUS Zenbook UX430U jest całkiem duży (jak na niewielkie rozmiary laptopa) i jego parametry wynoszą odpowiednio 10,5 cm x 7,3 cm. Jak już wcześniej wspomniałem, ma on tendencje do głębokiego obniżania się w momencie naciskania na niego. Wówczas na wszystkich bokach widać wyraźne szpary, które są o wiele bardziej podatne na zabrudzenia. Komfort obsługi płytki dotykowej stoi jednak na bardzo wysokim poziomie. Powierzchnia jest przyjemnie ślizga, dzięki czemu palce przesuwają się bez najmniejszego problemu. Precyzja działania jest wzorowa, nigdy nie zdarzyło się, aby touchpad samoistnie wykonał jakieś działanie czy to na pulpicie czy to np. w przeglądarce. Wszystko działa błyskawicznie i precyzyjnie.

ASUS Zenbook UX430U został wyposażony w dwa głośniki firmy Harman & Kardon, pod tym względem nie różni się więc on od innych propozycji tajwańskiego producenta. Głośniki umiejscowione zostały na spodzie, po jednym z lewej i prawej strony. Podczas odsłuchiwania dźwięku można odnieść dzięki temu wrażenie pewnej przestrzenności wydobywającego się audio z głośników. Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić to do zbyt słabo wyeksponowanych tonów niskich. Głośność oraz czystość dźwięku wypada ponadprzeciętnie dobrze. Taki ultrabook bez problemu poradzi sobie na imprezie przy towarzystwie wielu osób lub podczas oglądania seansu filmowego z grupą przyjaciół.

Pora przejść do omówienia złączy, jakie pojawiły się w ultrabooku ASUS Zenbook UX430U. Lewa strona urządzenia została zajęta przez gniazdo zasilające, jeden port USB 3.1 typu A Gen.1, jedno cyfrowe złącze micro HDMI (przejściówka na pełne HDMI w zestawie), jeden port USB 3.1 typu C Gen.1 oraz złącze audio combo. Prawa strona została z kolei zajęta przez drugie złącze USB 3.1 typu A Gen.1 oraz czytnik kart pamięci SD. Nieco lepiej pod tym kątem wypada jego kuzyn, czyli model Zenbook UX410, bowiem tam jeszcze dochodzi trzecie złącze USB typu A. W pozostałych kwestiach obydwa laptopy wypadają tak samo. Na pewno sytuacja nie wygląda źle, w końcu jest wiele podobnych rozmiarowo ultrabooków, które mają mniej dedykowanych złączy. Najnowsze Zenbooki wypadają pod tym względem dobrze.

Dostęp do podzespołów uzyskuje się poprzez zdjęcie spodniej, aluminiowej klapy. W tym celu należy pozbyć się dziewięciu śrubek Torx (w kształcie gwiazdki), następnie koniecznie trzeba zdjąć dwie gumowe nóżki, znajdujące się w górnej części - pod nimi znajdują się jeszcze dwie krzyżakowe śrubki, które też usuwamy. Po tych czynnościach wystarczy lekko podważyć klapę, która wychodzi natychmiastowo i bez problemów. W środku jednak ASUS Zenbook UX430U nie oferuje zbyt dużej ingerencji. Pod tym względem wypada o wiele gorzej od bliźniaczego UX410, który pozwala na montaż dodatkowej kości RAM i dodatkowego dysku w slocie 2,5". Po zdjęciu klapy widzimy zamontowany dysk SSD na złączu M.2. Widać też cały układ chłodzenia, wraz z wlutowanymi CPU i GPU. Pamięć RAM (też wlutowana) znajduje się po drugiej stronie płyty głównej. Samo wyczyszczenie układu chłodzenia nie jest problematyczne, wszak składa się on tylko z jednego wentylatora, jednego radiatora i jednej rurki cieplnej.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »