Test Asus Eee Pad Transformer Prime - To tablet czy już netbook?
- SPIS TREŚCI -
Podsumowanie
Długa obecność na rynku i wysyp najróżniejszych tabletów niemal wyłącznie z Tegrą 2, co teoretycznie powinno dobrze nastrajać ze względu na szeroki wybór, było dosyć bolesnym przeżyciem dla ludzi, którzy chcieli dostać coś na tyle wydajnego i wszechstronnego, aby było naprawdę warte wydanych pieniędzy. Tak więc Tegra 3 to dla niektórych wręcz rycerz ratujący ich z tej opresji. Ze swoim potencjałem multimedialnym i nieporównywalną wydajnością, jest to zdecydowanie wart uwagi sprzęt dla chcących czegoś bardziej zbliżonego do zwykłych laptopów, co w połączeniu z bardzo długim życiem na baterii daje użytkownikom zupełnie nowe możliwości. Dodatkowo, Transformer Prime zapewnia klawiaturę i touchpad wraz z pełnowymiarowym interfejsem typu USB, a także czytnikiem kart SD, co tym bardziej zbliża go do pełnoprawnych komputerów. I pomimo, że oferowanych złączy jest mniej niż w poprzedniej generacji, nadal jest to bardzo dużo w świecie tabletów. Zadowala również dużo cieńsza obudowa z aluminium zamiast z plastików i choć mogliśmy oczekiwać więcej w kwestii dźwięku. za tę cenę to i tak nie jest źle. Niepokojąco jest za to w przypadku wyświetlacza. Z przechwałek producenta i wielu recenzji można było wnioskować, iż jest to konstrukcja bez wad, nie licząc niskiego PPI, ale w jasnych miejscach po prostu nie mogłem znieść operowania lustrem, co było jeszcze pogarszane przez bardzo wyraźne zbieranie odcisków palców nawet po krótkim czasie. Wisienką na tym troszkę kwaśnym torcie jest za to nowy Android, który w połączeniu z nowym sprzętem naprawdę zachwyca swoją efektywnością i bezstresową obsługą.
Więc dla kogo ten sprzęt? Biorąc pod uwagę wysoką cenę zdecydowanie nie dla wszystkich. Głównymi kartami przetargowymi wydają się wydajność, śliczny ekran, ale tylko w niezbyt jasnym otoczeniu i nieporównywalnie długie życie na baterii, ale też tylko ze stacją dokującą. Tak więc do długiej pracy bądź zabawy, gdzie zależy nam na niczym nieskrępowanej sprawności działania systemu, wyższej wydajności w wymagających tego aplikacjach i bardzo wysokich wrażeniach estetycznych, jest to sprzęt bardzo atrakcyjny. Niestety, w innych przypadkach może być to dla niektórych ciężki orzech do zgryzienia i będą woleli poczekać na kolejne produkty z nowymi podzespołami od NVidii lub innych producentów oraz oprogramowaniem w postaci Ice Cream Sandwich. Zawsze pozostaje zapolować na tańszą wersję TF300 od Asusa, która niedługo powinna się pojawić na rynku.


Asus Transformer Prime 32GB
Cena: ~2000 zł
![]() |
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Za dostarczenie sprzętu do testu dziękujemy firmie:
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
Powiązane publikacje

Test smartfona OPPO Reno14 5G - gustowny superśredniak z kilkoma brakami. Nie tylko dla amatorów fotografii
11
Test smartfona Samsung Galaxy Z Flip7 - kto by pomyślał, że najlepszy Flip w historii zostanie oparty na układzie Exynos...
31
Test smartfona Samsung Galaxy Z Fold7 - najciekawszy Fold od lat! Smukła konstrukcja, aparat 200 MP i... jeden duży mankament
26
Jaki telefon kupić? Polecane smartfony na lipiec i sierpień 2025. Urządzenia na każdą kieszeń, w każdej półce cenowej
53