SDC 2018: Drugi dzień konferencji Samsunga z akcentem na gaming
W San Francisco trwa właśnie kolejny, drugi już dzień wydarzenia, jakim jest Samsung Developer Conference 2018. Wczoraj na scenie poruszano tematy dotyczące hardware'u (składane ekrany smartfonów) jak i software'u Samsunga (inteligentny asystent Bixby, interfejs One UI). Dziś tematyka nieco się różniła. Postawiono bowiem głównie na gaming, ale nie zabrakło także chwili, by porozmawiać o przyszłości rysika jakim jest S Pen. Sesja na której pojawiło się wielu kluczowych deweloperów ze świata technologii jak i gamingu trwała nieco ponad godzinę i można ją obejrzeć w wideo, które zamieścimy na końcu newsa. Wcześniej zapraszamy jednak na przegląd, w którym zawarliśmy najważniejsze informacje z imprezy.
Drugi dzień SDC 2018: postawiono głównie na gaming, ale nie zabrakło także chwili, by porozmawiać o przyszłości rysika S Pen. Sesja na której pojawiło się wielu kluczowych deweloperów ze świata technologii jak i gamingu trwała nieco ponad godzinę.
One UI - Samsung szykuje metamorfozę interfejsu smartfonów
Podobnie jak pierwszego dnia na Samsung Developer Conference, tak i dziś podjęto się trzech głównych tematów. Rozmowy oscylowały więc wokół streamingu gier, rozwoju gamingu mobilnego oraz - już na koniec - wokół przyszłości urządzenia jakim jest S Pen. Startując z tematem jakim jest gaming, Samsung wielokrotnie podkreślał jak ważnym działem jest dla firmy właśnie gamedev. Wraz z komunikatem o tym, że Samsung stworzy nowe usługi mobilne w obrębie Microsoft Azure, pojawił się temat współpracy z Microsoftem nad nową usługą streamingu gier jaką będzie Project xCloud.
SDC 2018: Samsung widzi asystenta Bixby jako wszechobecną SI
Celem Koreańczyków jest zapewnienie graczom na całym świecie najbardziej immersyjnych doznań poprzez wykorzystanie w gamingu nowoczesnych technologii. xCloud ma być więc dla gier tym, czym Spotify jest dla muzyki i czym Netflix dla filmów. Deweloperzy podkreślili, że nie ważne na czym będziemy chcieli grać - usługa ma zapewnić nam zabawę z każdym tytułem, jaki tylko sobie zamarzymy. Podkreślono jednak, że konsole wciąż będą kluczowe dla gamingu, a streaming będzie jedynie opcją, wyborem - jako że nie każdy na świecie jest w stanie (lub ma chęć) zaopatrywać się w konsole.
SDC 2018: Samsung stawia na składane ekrany i rozwój AI
Na drugim panelu wydarzenia pojawił się John Hanke (CEO Niantic) oraz Tim Sweeney (CEO Epic Games). Nie tylko wspominano czasy, gdy na scenę mobilną wtargnęło Pokemon GO z technologią AR, o której wówczas niemal nikt nie śnił. Rozprawiano także o przyszłości mobilnego gamingu. Podkreślono jego wagę tym, że gry takie jak Fortnite czy Pokemon GO są potężne właśnie dzięki ludziom, którzy w te tytuły grają co oznacza, że produkcje takie są pożądane. Zarówno Sweeney jak i Hanke jednogłośnie widzą w telefonach najważniejsze gamingowe urządzenia przyszłości, są również zdania, że główną rozrywką następnej generacji będzie nic innego jak gry, które łączą ludzi społecznie, a nie gry single player.
Samsung zaprezentował smartfona ze składanym ekranem
Ostatnią część konferencji poświęcono rysikowi S Pen. Jego przyszłość i możliwości związane m.in. z projektowaniem w 3D przedstawił Nobu Ide, CEO firmy Wacom. W sporym skrócie zaprezentował projekt WILL (Wacom Ink Layer Language), bazujący na cyfrowym atramencie (digital ink). Wacom celuje w zbudowanie platformy, na której każdy twórca rysików takich jak S Pen będzie mógł zaimplementować ich cyfrowy atrament w swoich urządzeniach. Jakkolwiek obco i surrealistycznie może to dziś jeszcze zabrzmieć, atrament taki ma w przyszłości pomóc nam m.in. tworzyć czy odsłuchiwać muzykę, kreować rzeczywistość wirtualną, wspierać ochronę zdrowia czy wynieść edukację na nowy poziom. Cyfrowy atrament ma być połączeniem sztucznej inteligencji oraz rzeczywistości wirtualnej i rozszerzonej. To wciąż technologia, o której wiele się nie mówi, ale zdecydowanie warto ją obserwować. A poniżej już obiecane wideo z konferencji.