CEO Google ostrzega przed AI, wzywa do uregulowania prawa

Nowe technologie mogą wprowadzić wiele pozytywnych innowacji i usprawnić dużą liczbę aspektów naszego życia codziennego. Skoro jednak mają w przyszłości odgrywać coraz istotniejszą rolę, należy również pomyśleć o ich stosownej prawnej regulacji. Technologią, która jej najbardziej wymaga jest obecnie wszechobecna sztuczna inteligencja. Na ten temat wypowiadał się niedawno CEO firmy Google, Sundar Pichai, który napisał o tym felieton w Financial Times, w którym wzywał do wypracowania klarownej strategii traktowania AI w dobie deepfake'ów i nadużywania tej technologii w inny sposób (między innymi przez technologię rozpoznawania twarzy).

CEO Google wzywa do uregulowania AI w różnych obszarach życia codziennego, chroniąc społeczeństwo przed niebezpieczeństwami. Historia działań firmy może działać na niekorzyść wiarygodności jego słów.

Pichai zauważa, że nowe regulacje prawne potrafią początkowo przysporzyć dużo kłopotów firmom takim, jak Google, tak jak było z RODO, aczkolwiek chciałby, aby przyszłe ustawy posługiwały się tym rozporządzeniem jako modelem. CEO Google wymienił wiele pozytywnych aspektów AI, takie jak pomoc w wykrywaniu raka piersi, czy też efektywniejsze przewidywanie opadów deszczu na obszarze lokalnym. Z drugiej strony zauważył, że żyjemy w dobie dezinformacji, która wchodzi w obieg szybciej niż rzetelne fakty. Dlatego też zdaniem Pichaia wszelkie ustawy powinny przede wszystkim opierać się na consensusie wspólnych, etycznych wartości. - Firmy takie jak nasza nie mogą po prostu tworzyć obiecującej nowej technologii i pozostawiać rynkowi całkowitej swobody odnośnie tego, jak będą one zastosowane.

Chiński sąd uznał, że artykuł napisany przez AI to dzieło autorskie

Z jednej strony Pichai słusznie zauważa pewne problemy związane z AI, ale z drugiej - Google usprawniało systemy namierzania celów dla militarnych dronów oraz używały twarzy bezdomnych do testowania systemu ich rozpoznawania. Mimo wszystko CEO firmy wyraża pełną chęć współpracy z organami regulującymi prawne użycie technologii. Ponadto Pichai uważa, że każdy z poszczególnych sektorów, jak rynek autonomicznych samochodów, branża medyczna itp. wymagają indywidualnych, przystosowanych pod ich specyfikę zasad. Na początku stycznia 2020 Biały Dom zaproponował własną strategię regulacji sztucznej inteligencji i apelował do Unii Europejskiej, aby nie podeszła do tematu zbyt restrykcyjnie, gdyż "stłamsi to innowacje". Wydaje się, że to właśnie wyważenie odpowiedzialności prawnej przy jednoczesnym pozostawieniu swobody innowacji będzie jednym z największych problemów.

fot. Nguyen Hung Vu / CC BY