AMD przenosi produkcję 7 nm układów do fabryk TSMC
Stało się to, czego od co najmniej kilku miesięcy wydawało się nieuniknione. Firma AMD oficjalnie poinformowała o tym, że przenosi produkcję wszystkich swoich przyszłych procesorów oraz GPU, zaplanowanych dla litografii 7-nanometrowej do zakładów firmy TSMC (Taiwan Semiconductor Manufacturing Company). To skutek problemów, jakie z wdrażaniem tejże litografii ma GlobalFoundries, która z AMD została wydzielona w 2009 roku, zyskując inwestorów m.in. z Bliskiego Wschodu. Firma ujawniła, że wstrzymała prace nad rozwojem technologii produkcji 7-nanometrowych układów skupiając się na litografii 12- i 14-nanometrowej. O decyzji AMD poinformował Mark Papermaster - kierownik ds. technicznych.
Tak naprawdę, to na taki obrót spraw tylko czekaliśmy, więc to nie jest duże zaskoczenie.
Firma AMD już jakiś czas temu ujawniła, że 7-nanometrowe GPU "Vega" oraz procesory Epyc o nazwie kodowej Rome, planowane na przyszły rok, będą produkowane w zakładach TSMC. Teraz jednak jasnym stało się to, że wszystkie CPU i GPU dla tej litografii będzie wytwarzać ten sam podmiot. Warto przypomnieć, że już w czasach pierwszej generacji procesorów Ryzen, produkowanych przez GlobalFoundries, AMD równolegle miała ich odpowiedniki przygotowane z myślą o ewentualnej produkcji w zakładach Samsunga, na wypadek gdyby GF nie było w stanie nadążać z realizacją zamówień. Podobna sytuacja jest też teraz, bo według źródeł także w przypadku 7-nanometrowych CPU i GPU, AMD też ma możliwość zlecenia produkcji, przynajmniej niektórych konstrukcji, firmie Samsung.
Jaki procesor wybrać? Test AMD Ryzen 5 2600 vs Intel Core i5-8400
Dla AMD problemy z GlobalFoundries to nie nowość, bo już w latach 2011 ~ 2012 były problemy z uzyskiem z produkcji procesorów Llano, których dostępność na rynku była niezadowalająca. W 2011 roku kłopoty z GlobalFoundries były tak duże, że AMD ostatecznie zdecydowało się skasować całą platformę procesorową o nazwie kodowej Deccan, dla której przeznaczone miały być układy Krishna i Wichita. Deccan miała być platformą zastępującą Brazos z niskonapięciowymi i tanimi procesorami typu APU. Warto zauważyć, że decyzja AMD ma spore znaczenie, bo Intel ślizga się, chyba już od wieków, na litografii 10-nanometrowej i obecnie szacuje, że zostanie ona w pełni dopracowana dopiero w czwartym kwartale przyszłego roku. Daje to AMD szansę na to, aby prześcignąć Intela w rywalizacji na nanometry.
AMD najbliżej tego osiągnięcia było w 1999 roku, kiedy to na rynek weszły pierwsze procesory produkowane w litografii 180 nm. Wtedy jednak Intel co prawda swoje procesory Pentium III "Coppermine" wrzucił na rynek w październiku, a AMD swoje Athlony K7,5 "Pluto" w listopadzie, ale nie można nie wspomnieć o tym, że AMD miało znacznie lepszy uzysk, a więc większą dostępność procesorów. Ponadto układy Intela nie były w stanie gonić konkurentów marki AMD w kwestii zegarów, a model Pentium III 1,13 GHz kompletną porażką. Wyżyłowany ponad granice wytrzymałości rdzeń Coppermine nie był w stanie, już u pierwszych recenzentów, przejść niektórych testów. Niedługo po wejściu na rynek, procesory Pentium III 1,13 GHz zostały przez Intela wycofane.