snapdragon 8 elite

Zaprezentowany niedawno chip Qualcomm Snapdragon 8 Elite pod wieloma względami prezentuje się wręcz fenomenalnie. Właściwie to nie powinna dziwić decyzja producenta, by ostatecznie zrezygnować z oznaczenia 8 Gen 4 - liczba zmian w budowie jednostki oraz znaczący wzrost wydajności to chyba wystarczające powody, prawda? Początkowo oczekiwaliśmy, że pierwsze smartfony z tym procesorem trafią do Polski po Nowym Roku - w końcu modele nowej generacji zazwyczaj pojawiały się u nas w styczniu lub lutym. Tak...

Od kilku lat smartfony Samsunga cechują się prostym i niestety coraz bardziej nudnym designem. Być może uwaga ta nie dotyczy akurat flagowego Galaxy S24 Ultra, to jednak podejrzewam, że spora część fanów Samsunga liczy na poważniejsze zmiany w wyglądzie nadchodzących czołowych urządzeń. Niestety, najnowsze zdjęcia smartfona Galaxy S25 Ultra potwierdzają brak wyczekiwanej rewolucji. Mało tego - na pierwszy rzut oka model ten prezentuje się prawie tak samo jak poprzednik.

W świecie smartfonów istnieją pewne jednostki, które skierowane są głównie do mobilnych graczy. Wyróżniają się one tym, że zapewniają (zazwyczaj) najwyższą możliwą wydajność w danym okresie. Firma ASUS właśnie wprowadziła do sprzedaży swoją flagową serię, na którą składają się dwa modele. Oba oferują ekrany AMOLED o bardzo wysokim odświeżaniu, najmocniejszy mobilny układ od Qualcomma, nowe standardy łączności bezprzewodowej, a także diody Mini LED.

Chyba wszyscy przyzwyczailiśmy się, że smartfony z nowym topowym Snapdragonem pojawiają się w Polsce w środku zimy, gdzieś na początku każdego roku. Tym razem jednak tradycji nie stanie się zadość. Tak się składa, że już jakiś czas temu do naszej redakcji trafiła paczka z telefonem realme GT 7 Pro. To zupełnie nowy model wyposażony w czołowy, świeżutki układ Qualcomm Snapdragon 8 Elite. Urządzenie już za moment będzie dostępne w polskich sklepach.

Ledwie kilka tygodni temu w naszych rodzimych sklepach pojawiły się smartfony Xiaomi 14T i 14T Pro, jednak to jeszcze nie koniec wrażeń dla fanów popularnego giganta. W Chinach zaprezentowano właśnie modele Xiaomi 15 i Xiaomi 15 Pro. To najnowsze flagowce z absolutnie topowymi komponentami - dość powiedzieć, że oba modele zasilane są świeżutkim, 3-nanometrowym układem Qualcomm Snapdragon 8 Elite. Czym jeszcze się wyróżniają?

Już niebawem na rynku może pojawić się mnóstwo ciekawych urządzeń wyposażonych w układy Qualcomm Snapdragon 8 Elite. Wśród nich na pewno nie zabraknie także składanych smartfonów. Jednym z nich będzie OnePlus Open 2, który w Państwie Środka ukaże się jako OPPO Find N5. Wiele wskazuje na to, że model ten niebawem wyjedzie z fabryk. Co już o nim wiadomo? Na pewno można spodziewać się absolutnie topowej specyfikacji.

Dopiero co zapowiedziany chip Qualcomm Snapdragon 8 Elite wzbudził dosyć spore emocje. Specyfikacja tego układu jest wręcz mocarna, a co więcej, nie można mieć właściwie żadnych uwag do ogólnych możliwości tego procesora. Co tu dużo mówić - to po prostu układ idealny dla nadchodzących smartfonów z wyższej półki. Co istotne, znajdziemy go nie tylko w nadchodzących flagowców OnePlusa, Xiaomi, realme czy ASUS-a. Układ zawita także do wszystkich topowych "Galaktyk" od Samsunga!

Oczekiwana odpowiedź Qualcomma na nowe chipy od MediaTeka i Apple w końcu nadeszła, choć nie pod postacią, jakiej wszyscy się spodziewali. Zamiast Snapdragona 8 Gen 4 na rynek wkroczył bowiem tytułowy Snapdragon 8 Elite. Firma postanowiła nie korzystać tym razem z rdzeni Cortex zaprojektowanych przez Arm, a oprzeć nowy procesor o autorską architekturę Oryon. Osiągnięte przez układ taktowanie robi wrażenie tak samo, jak jego wyniki w benchmarkach.

Jeszcze niedawno spodziewaliśmy się, że następcą Snapdragona 8 Gen 3 zostanie Snapdragon 8 Gen 4. Jak się jednak okazuje, amerykański gigant postanowił zmienić nazewnictwo swojego topowego procesora dla flagowych smartfonów. Ostatecznie zaprezentowano więc chip Qualcomm Snapdragon 8 Elite. Jak można było oczekiwać, specyfikacja tego układu jest wręcz mocarna. Producent obiecuje znaczny wzrost wydajności w porównaniu z poprzednikiem.

Rzadko kiedy poznajemy dokładny wygląd smartfona jeszcze przed jego premierą. W końcu producenci za wszelką cenę chcą czekać z ogłoszeniem aż do konkretnie wyznaczonego wydarzenia. Marka OnePlus wychodzi jednak najwyraźniej z założenia, że nie ma co czekać, aż sprawy w swe ręce wezmą popularni informatorzy. Mamy zatem już okazję zapoznać się z designem OnePlusa 13. Wiele wskazuje na to, że będzie to jeden z najbardziej ekscytujących flagowców na rynku.