Nioh 2

Wo Long: Fallen Dynasty to najnowsza gra studia Team Ninja. Podobnie jak w przypadku serii NiOh akcja rozgrywa się na Dalekim Wschodzie. Tym razem nie będziemy eksplorować świata inspirowanego Japonią, ponieważ przenosimy się do alternatywnej wersji starożytnych Chin. W roku 184 władza dynastii Han dobiega końca. W państwie wybuchają liczne powstania przeciwko cesarzowi, a pierwszym zadaniem głównego bohatera jest pacyfikacja ludności. Mimo że tytuł zadebiutował zaledwie trzy dni temu, to zdążył...

Gra NiOh 2, kontynuacja japońskiego RPG-a akcji od znanego z takich serii jak Ninja Gaiden i Dead or Alive studia Team Ninja, zadebiutowała w marcu ubiegłego roku, ale tylko na konsolę Sony PlayStation 4. Jednak podobnie jak w przypadku poprzedniej odsłony tego slasherowego cyklu w konwencji TPP, twórcy wraz z wydawcą, firmą Koei Tecmo, zaplanowali na późniejszy okres wersję PC. Na komputerowy port „jedynki” przyszło nam czekać dziewięć miesięcy, natomiast w przypadku „dwójki” musimy poczekać...

Dzisiaj odbyła się premiera gry NiOh 2, kontynuacji japońskiego RPG-a akcji z bohaterem przypominającym pod względem wyglądu Geralta z Rivii. W drugiej części, która jest prequelem, nie wcielamy się jednak w Williama Adamsa, nazywanego przewrotnie japońskim wiedźminem, lecz w zupełnie nowego samuraja (półczłowieka, półyokai), którego tym razem tworzymy na początku rozgrywki w kreatorze postaci. NiOh 2 to więcej tego samego, więc fani poprzedniej odsłonie czy ogólnie tytułów na miarę serii...

Wydawało się, że w lutym nie ma co liczyć na ciekawe gry. A jednak! I nie mówię tylko o drugim DLC do Metro Exodus, ale także o konsolowym Dreams, o którym z pewnością jeszcze nie raz usłyszymy. Tytuł od Media Molecule zgarnął mnóstwo wspaniałych opinii nie tylko od graczy, ale także od recenzentów. Co zaś do całkiem nieźle aspirującego Wolcen: Lords of Mayhem to... zdaje się iż jest to tytuł, który albo się kocha, albo nienawidzi. Zostawmy jednak luty za nami i spójrzmy, czym zaskoczy nas...

Nałykawszy się tabletek Bilobil Forte i nałożywszy na uszy słuchawki emitujące fale ułatwiające skupienie się, przystąpiłam do przypominania sobie, co też przyniósł poprzedni rok w gamingu. Nie było łatwo, bo trzy dekady na karku zaczynają powoli skutkować tym Niemcem, co to wszystko chowa i w zasadzie miałam nawet problem z odtworzeniem w głowie tego, co w ogóle działo się w moim życiu w 2019. Ale w końcu, podpierając się kalendarzem, poczynionymi w 2019 recenzjami oraz (oczywiście) Internetem,...