Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国
 

Tagan TG600 Below Zero 600W

Rafał Romański | 31-01-2009 20:52 |

Zasilacz to podstawowa i jedna z najważniejszych części komputera. Odpowiada za przekształcenie prądu zmiennego z gniazdka sieci elektrycznej na prąd stały, dostarczany do płyty głównej, procesora czy karty graficznej. Oczywiście, to nie wszystkie zadania jakie powierzamy zasilaczowi: musi być stabilny, zabezpieczać zasilane podzespoły przed skokami napięcia, przeciążeniem czy przypadkowymi zwarciami w obwodach. Dla wielu również ważnymi aspektami są cisza, ilość złącz i sprawność samej jednostki. Dzisiaj chcielibyśmy Wam zaprezentować zasilacz Tagan z serii Below Zero o mocy 600W. To co wyróżnia go od konkurencji to system PipeRock, 13,5 cm wentylator oraz jakość wykonania. Zainteresowanych zapraszam do artykułu na łamach naszego serwisu.

Autor: romek - Rafał Romański

Firma Tagan od wielu lat kojarzona jest z dobrymi jakościowo zasilaczami, które są w ścisłej czołówce najchętniej kupowanych jednostek w Polsce. Jak każda marka miała swoje wzloty i upadki. Wielu specjalistów wyrobiło sobie zdanie o tej marce na serii U01, której produkty były stabilne, solidne i innowacyjne, a to wszystko okraszone niesłyszalnym chłodzeniem. Później wg mnie nastały czasy kilku pomyłek konstruktorów, do których nie byłem w stanie się przyzwyczaić. Seria Below Zero, gdy trafiła w moje ręce, mogła zostać od razu spisana na straty bo włożenie wolnoobrotowego wentylatora, zajmującego ponad 1/3 całej objętości, odłączane kable, na których jak wiadomo powstają straty a kończąc na czymś co świeci jak choinka, choć miało tylko pracować jak wół roboczy w ciszy i skupieniu. Tak "optymistycznie" nastawiony usiadłem do testów TG600 i, uchylając lekko rąbka tajemnicy, zostałem miło zaskoczony. Zacznijmy jednak od początku.

Opakowanie

Zasilacz dostarczany jest w kolorowym pudełku wykonanym z tektury. Jest dość twarde i niepodatne na odkształcenia, co zabezpiecza produkt w czasie transportu. Z opakowania możemy wyczytać dokładne dane tabliczki znamionowej, rodzaje dołączonych kabli przyłączeniowych oraz zaimplementowane technologie odróżniające produkt od konkurencji.

Znajdziemy również krótki opis w języku polskim, ale jego treść pozostawia wiele, wiele do życzenia. "zainstaluj zasilacz Tagan w komputerze PC, i wkręć mocno z podkładka gumowa, która jest odporna na wibrację" - tego typu porady znajdziemy w skróconej instrukcji obsługi. Gramatyka tłumacza niestety pozostawia już na samym początku niemiłe doznania.

Wyposażenie

Tagan słynie z obdarowywania swoich nabywców dodatkowymi gadżetami. Nie zabrakło ich i tym razem.

Wraz z zasilaczem otrzymamy:

  • instrukcję obsługi
  • torbę na kable i akcesoria dodatkowe
  • pokrowiec materiałowy na zasilacz
  • kabel sieciowy

W torbie znajdziemy:

  • kable podłączeniowe do kart graficznych, dysków i napędów optycznych
  • gumową podkładkę antywibracyjną
  • naklejkę z certyfikatem Tagana
  • rękawiczki materiałowe
  • 5 śrubek montażowych
  • opaski nylonowe
  • śrubokręt

Jak widać jest tego trochę. Pewnie wiele osób zacznie się zastanawiać czemu dodano rękawiczki do zestawu. Zapobiegają one powstawaniu brzydkich, tłustych odcisków palców na obudowie zasilacza. Jeśli kiedyś mieliście do czynienia z błyszczącymi powłokami to wiecie jak ciężko pozbyć się niechcianych śladów naszych rąk. Miłym na pewno dodatkiem jest podkładka antywibracyjna, która niweluje przenoszenie drgań z zasilacza na obudowę komputera. Takie rozwiązanie bardzo dobrze się sprawdza w każdym typie obudowy i wg mojego doświadczenia podkładka powinna być dodawana do każdego zasilacza, bo potrafi usunąć niepotrzebne wibracje, które nieraz wprowadzają obudowy (te najtańsze) w rezonans.

 

Na koniec zajrzeliśmy do instrukcji obsługi, która również jest w języku polskim. Tak myśleliśmy na początku, gdy jednak do niej zajrzeliśmy byliśmy bardzo rozczarowani. Tłumaczenie instrukcji pozostawia wiele do życzenia. Jakość języka polskiego prezentowanego w tej instrukcji jest na poziomie 4-5 latka, który nie wie jak powinna wyglądać składnia zdaniowa, a o interpunkcji jeszcze nikt w szkole nie wspominał. Zobaczcie sami jak wygląda opis z pierwszej strony instrukcji.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
rafal_romanski.png
Liczba komentarzy: 0
Ten wpis nie ma jeszcze komentarzy. Zaloguj się i napisz pierwszy komentarz.
x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.