Szykuje się kolejny wzrost cen kart graficznych od AMD i NVIDII. Pierwsze podwyżki nawet o 350 złotych widoczne są już w Chinach

Poruszanie tematu kart graficznych wśród entuzjastów nowych technologii przypomina uderzanie kijem w gniazdo szerszeni. Nie ma w tym nic dziwnego, gdy sytuacja na rynku pierwotnym i wtórnym jest od wielu miesięcy patologiczna. Dostępność co prawda nieco się poprawiła, ale ceny w sklepach i na portalach aukcyjnych są szalenie wysokie. Dotyczy to zarówno układów z obecnej generacji od AMD i NVIDII, ale również starszych generacji. Niestety, jeśli ktoś liczył na poprawę sytuacji w najbliższym czasie to nie mamy dobrych nowin. Na rynku chińskim widoczne są już pierwsze znaczne wzrosty cen wszystkich modeli i należy spodziewać się takiej samej sytuacji w reszcie świata, w tym i w Polsce.

Chociaż największe problemy z dostawami, a tym samym skoki cenowe widoczne są w przypadku NVIDII, to tendencja ta widoczna jest też u AMD.

AMD Ryzen 7 5700G - Test wydajności AMD Radeon Vega 8. Najszybsze iGPU plus szybkie pamięci DDR4 to niezła wydajność

Chiński portal technologiczny w postaci MyDrivers poinformował o wzroście cen kart graficznych na przestrzeni ostatniego miesiąca. Azjaci śledzili różne sklepy i modele od producentów jakich jak ASUS, GIGABYTE oraz MSI. Zaobserwowali oni skoki od około 12 USD (~46 złotych) na starym i podstawowym obecnie GIGABYTE GeForce GTX 1050 Ti do nawet 92 USD (~350 złotych) na ASUS GeForce RTX 3070 Ti. Największe wahania obserwowane są jednak w przypadku modelu ze średnio-niskiej półki, czyli NVIDIA GeForce RTX 3060. Dostawy tej karty graficznej spadły w ostatnim czasie o 50%, a sytuacja ta utrzyma się przynajmniej przez następne kilka tygodni.

Analiza rynku używanych kart graficznych w pierwszej połowie 2021 roku. Jaką używaną kartę graficzną warto kupić?

Redakcja MyDrivers podkreśla, że chociaż największe problemy z dostawami, a tym samym skoki cenowe widoczne są w przypadku Zielonych, to tendencja widoczna jest też u Czerwonych. Co gorsza sytuacja z rynku chińskiego na pewno będzie miała wpływ na resztę świata, w tym polskie sklepy komputerowe. Bowiem to właśnie w Państwie Środka do tej pory było pod tym względem najlepiej, jako że większość kart graficznych produkowana jest właśnie tam. Innymi słowy szykują się ciężkie (cięższe?) czasy dla osób grających na PC lub wykorzystujących karty do pracy.