Światowid - pierwszy polski prywatny satelita komercyjny
Dzieje człowieka rozumnego na Ziemi sięgają setek tysięcy lat, mimo to nasza planeta nie została do końca przebadana. Nadal znajdują się na niej nieodkryte gatunki, nieznane mikroorganizmy czy dziewicze zakątki dna oceanu. To raczej oczywiste, biorąc pod uwagę, że okres w którym dysponujemy odpowiednimi narzędziami do rzeczowego jej badania jest stosunkowo niewielki, a dodatkowo pojawiały się przeciwności w postaci palenia drogocennych książek w średniowieczu. Jednak czasy, w których za papier toaletowy służyły nam liście dawno odszedł do lamusa. Teraz chętnie odkrywamy to, co do tej pory pozostawało dla nas tajemnicą. Jedną z takich rzeczy jest byt, który ciekawił nawet starożytnych - kosmos. Interesuje on również Polaków, którzy planują stworzenie i wysłanie na orbitę okołoziemską pierwszego polskiego satelity komercyjnego - Światowida.
Podstawowym zadaniem Światowida ma być badanie przestrzeni kosmicznej. Między innymi poziomu natężenia pola magnetycznego oraz zmian w polu magnetycznym oraz grawitacyjnym Ziemi.
Światowid ma być pierwszym polskim prywatnym satelitą komercyjnym. Warto tu jednak zaznaczyć, że będzie to tak zwana pikosatelita, czyli urządzenie miniaturowe identyczne do chińskiego Zheda Pixing 1, wietnamskiego F-1 czy amerykańskiego Hermesa. Polski odpowiednik ma mieć kształt prostopadłościanu o wymiarach 10 x 10 x 20 centymetrów. Zostanie wykonany ze stopu aluminium w technologi druku 3D, pozwolić to ma teoretycznie na uzyskanie niskiej wagi przy bardzo wysokiej szczegółowości docięcia wszystkich elementów. Światowid ma być oczywiście odporny na wibracje napotkane podczas lotu, promieniowanie kosmiczne czy zmiany temperatur w przedziale od -150 do 300 stopni Celsjusza. W skład oprzyrządowania wejdzie między innymi wyspecjalizowana kamera, zestaw paneli fotowoltaicznych oraz zestaw czujników wysokiej precyzji.
Podstawową rolą pikosatelity ma być badanie przestrzeni kosmicznej. Między innymi przy pomocy pomiarów poziomu natężenia pola magnetycznego, zmian zachodzących w polu magnetycznym i grawitacyjnym oraz występujących w termosferze zjawisk. Za Światowida odpowiada firma SatRevolution założona przez osoby odpowiedzialne za... T-Bull, czyli producentów mało znanych gier mobilnych, współpracująca z centrum badawczym EIT+. Satelita ma zostać zaprezentowana już na początku przyszłego roku. Osobiście podchodziłbym do przedsięwzięcia sceptycznie, chociaż temat jest ciekawy. Prócz wątpliwego doświadczenia firmy dochodzi jeszcze sama nazwa urządzenia. Jeśli miała być zaczerpnięta od słowiańskiego boga to jego poprawna nazwa brzmi... Świętowit.