Test SteelSeries Arctis Nova Pro Wireless - Słuchawki jak marzenie lecz w zaporowej cenie. Nie tylko dla graczy
- SPIS TREŚCI -
- 1 - SteelSeries Arctis Nova Pro Wireless - Wstęp
- 2 - SteelSeries Arctis Nova Pro Wireless - Słuchawki
- 3 - SteelSeries Arctis Nova Pro Wireless - Centrala
- 4 - SteelSeries Arctis Nova Pro Wireless - Oprogramowanie
- 5 - SteelSeries Arctis Nova Pro Wireless - Testy
- 6 - SteelSeries Arctis Nova Pro Wireless - Podsumowanie
SteelSeries Arctis Nova Pro Wireless - Słuchawki
Słuchawki SteelSeries Arctis Nova Pro Wireless mają zamkniętą budowę tzn. metalowy pałąk łączący dwie obrotowe muszle, a wysokość nauszników można dodatkowo wyregulować. Konstrukcja jest podobna do modelu SteelSeries Arctis Pro Wireless. Optymalne rozwarcie wynosi około 12-13 centymetrów, więc urządzenie przeznaczone jest raczej dla użytkowników z mniejszymi głowami. Plastikowe elementy uzupełniono metalowymi, tworząc bardzo ładną kompozycję, a zachowawcza kolorystyka dodatkowo to podkreśla. Jakość wykonania i materiałów - co chyba zrozumiałe - stoi na bardzo wysokim poziomie. Stylistycznie producent naprawdę się postarał. Pod pałąkiem wyściełanym gumopodobnym materiałem, znajduje się elastyczna materiałowa wkładka, regulowana w trzech pozycjach za pomocą zapinek. Poprawia komfort użytkowania, natomiast gdyby przypadkiem uciskała, można ją zdemontować.
Same nauszniki są niewielkich rozmiarów (wysokość 10 / szerokość 8 centymetrów), co automatycznie ograniczy grupę docelową do użytkowników z mniejszymi małżowinami. Jak wspomniałem, SteelSeries Arctis Nova Pro Wireless sprawiają wrażenie dedykowanych osobom drobnej budowy głowy i uszu, chociaż to zawsze kwestia indywidualna. Złego słowa nie mogę natomiast powiedzieć o wygodzie - mnie słuchawki użytkowało się bardzo dobrze. Niewielka waga (~500 gramów), miękki materiał muszli, idealny docisk - praktycznie nie czułem zmęczenia nawet po kilku godzinach siedzenia w zestawie. Czuć wyraźny postęp względem SteelSeries Arctis Pro Wireless jakiego eksploatuję w domowym zaciszu.
W prawym nauszniku SteelSeries Arctis Nova Pro Wireless znajduje się miejsce na wymienny akumulator. Wystarczy paznokciem delikatnie podważyć metalową osłonkę, a operacja przy odrobinie wprawy trwa dosłownie kilka sekund nawet bez zdejmowania słuchawek. Odpowiedni profil akumulatora plus magnesowe zatrzaski świetnie się sprawdzają od czasów SteelSeries Arctis Pro Wireless (SteelSeries H Wireless miało to znacznie gorzej rozwiązane). Prawy nausznik zawiera jeszcze przycisk Bluetooth do parowania urządzenia. Lewy nausznik oprócz portu USB ukrytego pod osłonką (służącego do bezpośredniego ładowania słuchawek z włożoną baterią), przycisku włączania ANC i jednocześnie urządzenia (ON/OFF), rolki głośności oraz wyciszenia mikrofonu posiada - no tak - wysuwany mikrofon z redukcją szumów ClearCast Gen 2. Chociaż nie można go trwale zdemontować, to rozwiązanie jest bardzo praktyczne oraz niewidoczne bez wysuwania. Producent dodaje także piankowy filtr na mikrofon.
- SPIS TREŚCI -
- 1 - SteelSeries Arctis Nova Pro Wireless - Wstęp
- 2 - SteelSeries Arctis Nova Pro Wireless - Słuchawki
- 3 - SteelSeries Arctis Nova Pro Wireless - Centrala
- 4 - SteelSeries Arctis Nova Pro Wireless - Oprogramowanie
- 5 - SteelSeries Arctis Nova Pro Wireless - Testy
- 6 - SteelSeries Arctis Nova Pro Wireless - Podsumowanie
Powiązane publikacje

Recenzja Xiaomi Buds 5 Pro. Rewelacyjna jakość dźwięku, ale sporo funkcji tylko dla smartfonów Xiaomi
17
Recenzja Hator Phoenix 2. Słuchawki do gier z ANC, Bluetooth 5.4, LDAC i dwoma mikrofonami za niecałe 450 zł
11
Recenzja 70mai 4K Omni. Bardzo wysoka jakość wideo, nagrywanie w 360 stopniach, wiele przydatnych funkcji, ale dość wysoka cena
18
Recenzja Corsair Void Wireless v2. Bezprzewodowe słuchawki gamingowe do PC, PS5 i smartfona, ze świetnym czasem pracy
5