Recenzja SteelSeries Arctis Nova Elite - to prawdopodobnie najlepsze słuchawki gamingowe na rynku, jednak mają kilka wad

SteelSeries Arctis Nova Elite - ANC, czas pracy na baterii

Na polskiej stronie słuchawek Arctis Nova Elite widnieje deklaracja “najlepsza technologia ANC w grach”. Warto jednak zauważyć, że nie pada tutaj stwierdzenie, że są to gamingowe słuchawki z najlepszym ANC, tylko że jest to najlepsze ANC w grach. Ponadto należy wziąć pod uwagę to, że generalnie słuchawki do gier nie imponują jakością ANC. O wiele lepiej spisują się pod tym względem słuchawki bezprzewodowe do muzyki, bo użytkownicy mają tutaj większe oczekiwania i są już przyzwyczajeni do dobrej aktywnej redukcji szumu. Jak zatem ta kwestia wygląda w praktyce? Otóż… jest nieźle, ale na sto procent nie ma porównania do drogich słuchawek muzycznych. ANC działa dość efektywnie, redukując tony niskie i dolny zakres tonów średnich, a resztę uzupełnia dość dobra izolacja pasywna. Słychać jednak trochę dziwnych artefaktów cyfrowych, a ANC czasami głupieje jeśli słuchawki ocierają się o ubranie. Ewidentnie wyczuwalny jest też efekt zatkanych uszu. Zaletą są jednak znikome szumy własne. Jeśli miałbym porównywać do innych słuchawek gamingowych, to ANC faktycznie zasługuje na ocenę 4,5/5, bo poprzeczka nie jest zawieszona wysoko. Natomiast w odniesieniu do słuchawek do muzyki za około 1000 zł lub droższych, ocena spadłaby do co najwyżej 3/5. W każdym razie ANC jest na tyle skuteczne, że faktycznie przydaje się do wyciszania szumu komputera (szczególnie laptopa gamingowego) oraz szumu ruchu ulicznego za oknem, o ile ktoś nie jest wrażliwy na wspomniany efekt zatkanych uszu.

Niestety ocena trybu przezroczystego będzie gorsza, a powody są dwa. Po pierwsze: brak symetrii. W prawej słuchawce słyszałem więcej dźwięków zewnętrznych, niż w lewej. Do tego stopnia, że otworzyłem okno, wpuszczając szum samochodów na ruchliwej jezdni, ustawiłem się lewą słuchawką w kierunku okna, a i tak lepiej słyszałem dźwięki z ulicy prawą słuchawką. Wiele rzeczy można wybaczyć, ale takie coś niestety denerwuje. Po drugie: tryb transparentny ma dość przeciętną moc i czystość. Tony wyższe lepiej słyszałem w prawej słuchawce, ale w lewej były one przytłumione. Funkcja jest o tyle przydatna, że faktycznie pozwala w miarę swobodnie prowadzić rozmowę z drugą osobą, zwłaszcza gdy użytkownik włączy także sidetone. Jak na słuchawki gamingowe nie ma tragedii, ale słuchawki do muzyki, zwłaszcza te droższe, potrafią mieć znacznie lepszy tryb przezroczysty. Moja ocena ogólna to 2,5/5 (byłoby 3/5, gdyby nie brak symetrii).

Czas pracy na baterii: jest dobrze

SteelSeries deklaruje, że Arctis Nova Elite na jednym akumulatorze powinny działać 30 godzin. W komplecie są dwa akumulatory, więc łącznie będzie to 60 godzin używania (z kilkoma sekundami przerwy na wymianę ogniwa). Ja włączyłem ciągłe odtwarzanie dźwięków przez 2,4 GHz, przy 55% głośności (50% było odrobinę za cicho) i nie używałem ani ANC, ani trybu transparentnego. W takiej konfiguracji słuchawki grały bez przerwy przez 32 godziny i 38 minut, czyli dużej, niż deklaruje producent. Warto jednak zauważyć, że jeden akumulator (670 mAh) jest włożony w słuchawki, a drugi zasadniczo powinien być w stacji GameHub, gdzie jego czas ładowania wynosi około 2 godziny, więc zanim ogniwo w słuchawkach się rozładuje, to drugi już dawno ma uzupełnioną energię. Oznacza to, że w praktyce czas pracy tych słuchawek jest niemal nieskończony, pomijając te kilka sekund na zmianę akumulatora. Słowem: pod tym względem nie ma na co narzekać.

Czas pracy na baterii

2,4 GHz, bez oświetlenia LED

minuty (więcej = lepiej)

675

1350

2025

2700

3375

4050

4725

5400

Corsair Void Wireless v2

5400

Hator Phoenix 2

3060

Razer Kraken V4 Pro

3000

SteelSeries Arctis Nova 5 Wireless

2970

Razer BlackShark V3 Pro

2570

Fractal Scape

2520

SteelSeries Arctis Nova Elite

1958

Logitech G Astro A50 Gen 5

1410

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• następna ›
• ostatnia »