Steam prawdę ci powie: pokaże ile pieniędzy wydałeś na gry

Zastanawialiście się kiedyś ile pieniędzy wydaliście już na gry? A może woleliście nawet o tym nie myśleć? Do czego zmierzam? Dzięki serwisowi VentureBeat okazało się bowiem, że Steam od jakiegoś czasu oferuje ciekawą funkcję, która pokazuje, ile pieniędzy wydaliśmy na gry. Funkcja została - jak się okazuje - wdrożona w życie kilka tygodni temu, niemniej niewielu miało o niej pojęcie. Może to i dobrze, bo dzięki temu nie musieliśmy przewartościowywać swojego życia i przyznać przed samym sobą, że więcej wydajemy na granie niż na inne - nazwijmy to - używki, a nawet środki niezbędne do przeżycia. Ale oto zamierzam zniszczyć Wasze dzieciństwo i zdradzić miejsce, w którym to Waszym oczom ukażą się w wielu przypadkach niemałe kwoty.

Ciekawiło Cię kiedyś, ile oddałeś już pieniążków do korporacji Valve? Jeśli tak, dziś masz szansę faktycznie przekonać się, ile ciężko zarobionych pieniędzy oddałeś w zamian za gry na Steamie.

Steam kończy ze wsparciem dla Windows XP i Vista

Nie przedłużając napięcia: link który zaprowadzi Was wprost do planszy ukazującej Wasze wydane na gry pieniądze znajduje się tutaj. Żeby jednak wyświetlić dane należy być uprzednio zalogowanym na platformie Steam poprzez przeglądarkę (i nie, nie bójcie się, nie zbieram Waszych danych logowania). Jak wynika z moich doświadczeń, platforma nie podlicza w ostatecznym rozrachunku gier, które dostaliśmy w prezencie, bądź nabyliśmy za darmo, a tylko te, które zakupiliśmy sami. Steam pokazał mi bowiem, że na gry wydałam dotąd ponad 56 dolców (co jest niemożliwym zważywszy na sporą kolekcję), jednak wytłumaczeniem jest, że 98% z nich pochodziło z zewnątrz, to znaczy od wydawców, którzy dostarczali klucze do recenzji.

Active Shooter: Steam usunął symulator szkolnej strzelaniny

Na planszy uzyskamy trzy wyniki. TotalSpend oznacza wydatki oraz stan portfela Steam, OldSpend pokazuje zestawienie na czas sprzed kwietnia 2015, a PWSpend dotyczy jedynie płatności dokonanych w obrębie tytułów Dota 2 i Counter-Strike: Global Offensive, a poza tym, tylko na terenie Chin. Jeden z redaktorów TheNextWeb pochwalił się wynikiem niemal 4 tysięcy dolarów, co możecie zobaczyć na poniższych screenach, a my jesteśmy ciekawi, jakie kwoty wyszły Wam. Dajcie znać!