Steam Grand Prix - event generuje potencjalne straty twórców gier

W miniony wtorek, to jest 25 czerwca, wystartowała najnowsza wyprzedaż Steam, odbywająca się tym razem w klimacie Grand Prix. Oznacza to, że prócz tańszych tytułów w sklepie, na platformie można dodatkowo wziąć udział w pewnych aktywnościach. Wykonując różne zadania, użytkownicy Steam mogą konkurować z innymi użytkownikami i w nagrodę otrzymywać przeróżne bonusy, takie jak emotikony, tła, a w najlepszym przypadku dodatkowe rabaty na gry czy nawet darmowe tytuły z osobistej listy życzeń. I właśnie ostatnia z tych atrakcji sprawiła, że twórcy gier zaczęli obserwować niepokojący trend. Otóż steamowicze zaczęli masowo usuwać gry ze swoich list życzeń. Dlaczego?

Najnowsza wyprzedaż Steam odbywa się tym razem w klimacie Grand Prix. Źle zrozumiane zasady konkursu sprawiły, że użytkownicy zaczeli masowo usuwać gry ze swoich list życzeń.

Zaczęło się od tego, że twórca gier niezależnych Raymond Doerr zadał poprzez Twittera pytanie innym deweloperom, czy również zaobserwowali u siebie wyższy niż normalnie wskaźnik kasowania ich produkcji na listach życzeń Steama. Ostatecznie okazało się, że problem faktycznie dotknął większej ilości twórców gier. Mike Rose, twórca gry indie No More Robots przyznał, że 1500 użytkowników wyrzuciło jego tytuł ze swojej listy życzeń w zaledwie 24 godziny, co przy takiej liczbie zazwyczaj zdarza się w 20 dni. Powód wydaje się mieć związek z zasadami Grand Prix Steam. Tegoroczny konkurs - jak już wspomniałem - oferuje nagrodę w postaci przedmiotu z naszej listy życzeń. Jako że rywalizacje odbywają się drużynowo, Valve ustaliło, iż losowe osoby z trzech topowych drużyn otrzymają taki właśnie prezent, pod postacią "najwyżej sklasyfikowanego przedmiotu z listy życzeń".

Hey @GreyAlien - Are your games seeing an abnormally high amount of wishlist deletions? I and 4 other devs all are seeing some pretty strange stats. I've never once in 5 years seen more deletes than adds/P&A during a seasonal sale. I've always left a sale with a net increase. pic.twitter.com/v1OY4MUQW5

— Raymond Doerr (@RaymondDoerr) 26 czerwca 2019

Uczestnicy najwyraźniej zrozumieli zasady na opak, myśląc, że wygrani dostaną losowy przedmiot (grę) z listy życzeń. Nic więc dziwnego, że userzy usuwali masowo pozycje z listy życzeń, by upewnić się, że dostaną wybraną, czyli pozostawioną na liście produkcję. Wczoraj Valve potwierdziło to zamieszanie poprzez swoje oficjalne, twitterowe konto, tłumacząc raz jeszcze: Jeśli twoja drużyna trafi na podium i zostaniesz losowo wybrany do odebrania nagrody z twojej listy życzeń, wtedy przyznamy ci najwyżej sklasyfikowany przedmiot. Po prostu przenieś swój ulubiony przedmiot na górę listy życzeń. Do tweeta Valve dołączyło jeszcze stosowne wideo, aby użytkownicy nie mieli problemów z przeniesieniem upragnionego tytułu na szczyt listy.

PSA! You don't need to remove games from your Steam wishlist in order to win your Top Wishlisted Game during the Steam Summer Sale - just move your favorite game to the top of your wishlist and you're good to go!

☀ 2019 Steam Summer Sale: https://t.co/4TuWeBVo1O pic.twitter.com/hNrMnTSzcY

— Steam (@steam_games) 27 czerwca 2019