Steam analizuje nasze cache DNS w celu wykrywania cheatów
Afera podsłuchowa w Valve? Przez ostatnie kilkanaście godzin użytkownicy Steama z całego świata na gwałt poszukiwali informacji na temat dostępności ich danych na popularnej platformie do obsługi gier - wszystko rozpoczęło się od tajemniczego wpisu w serwisie Reddit, gdzie rozpętała się prawdziwa burza na temat "podsłuchiwana" graczy przez Valve. O co tak naprawdę chodzi? Według relacji, oprogramowanie VAC (Valve Anti Cheat) wchodzące w skład Steama miało wysyłać do serwerów twórcy informacje na temat przeglądanych witryn WWW przez użytkownika. Co więcej, przesyłany cache DNS miał być analizowany pod kątem stron zawierających tzw. cheaty, czyli programy lub dodatki służące do oszukiwania w grach - oczywiście gracze odwiedzający takie witryny mieli być na cenzurowanym, co oznaczałoby większą podatności na zbanowanie od innych użytkowników. Ochrona przed kłamcami wkracza na wyższy poziom...
Bardzo ciekawe informacje, nieprawdaż? Valve oczywiście musiało odpowiedzieć na wszystkie zarzuty i uspokoić swoich klientów przy pomocy prostego, ale dosadnego przekazu od samego szefa Gabe'a Newella - wyprostował on wszelkie doniesienia na temat aplikacji VAC.
Szybkie Q&A z szefem Valve:
- Do we send your browsing history to Valve? No.
- Do we care what porn sites you visit? Oh, dear god, no. My brain just melted.
- Is Valve using its market success to go evil? I don't think so, but you have to make the call if we are trustworthy. We try really hard to earn and keep your trust.
Jednocześnie zostały potwierdzone informacje, że Steam rzeczywiście korzysta z informacji DNS, jednak w celu ochrony użytkowników przed wyłudzeniem pieniędzy przez deweloperów tworzących cheaty. Dodatkowo dowiedzieliśmy się, że informacje są analizowane od razu na komputerze gracza, zaś do serwerów Valve są wysyłane tylko te dane, które mają dotyczyć konkretnych hacków. Wszystko to ma na celu minimalizowanie problemu oszukiwania w grach - jak dobrze wiemy, wiele takich programów nie jest jednak wykrywanych i twórcy platform anti-cheatingowych muszą sięgać po coraz to lepsze narzędzia.
Valve przegląda nasze cache DNS? Tak, ale wyciąga z nich tylko te informacje, które dotyczą cheatowania.
Źródło: The Verge
Powiązane publikacje

Ugoda w sprawie The Great 78 Project. Internet Archive ugina się pod presją wytwórni i ogranicza cyfrowe archiwum
31
Śmierć Charlie'ego Kirka wywołuje debatę nad algorytmami mediów społecznościowych. Utah wprowadza nowe przepisy
156
Zarządzanie zakupami w Gmailu będzie jeszcze prostsze. Google ogłasza nowości, które zmienią działanie tej skrzynki
16
Google w sądzie twierdzi, że otwarty internet umiera. A jeszcze niedawno zapewniali że wszystko kwitnie i ma się doskonale
29