Starfield: Shattered Space został fatalnie przyjęty przez graczy i zbiera mieszane recenzje. Jeden z deweloperów broni dodatku
Zgodnie z zapowiedziami, pierwsze duże rozszerzenie do najnowszego projektu Bethesdy pojawiło się na rynku. Twórcy obiecywali sporo - między innymi znacznie bardziej szczegółowy wątek, skupiony na konkretnej planecie. Od premiery minął już ponad tydzień, a reakcje są z pewnością dalekie od pożądanych, i to zarówno ze strony odbiorców, jak i dziennikarzy. Ale jak widać, niektórym to nie przeszkadza - a przynajmniej stwarzają takie pozory.
Starfield: Shattered Space jak na razie ponosi klęskę w oczach graczy, recenzje również nie są specjalnie przychylne. Mimo to jeden z weteranów studia wydaje się być zadowolony z osiągniętych rezultatów.
Starfield: Shattered Space - Bethesda wypuszcza dłuższy materiał o nadchodzącym dodatku
Po różnej maści aktualizacjach poprawiających konkretne aspekty rozgrywki, czy dodających nową zawartość, nadeszła wreszcie pora na zapowiedziane kilka miesięcy temu Shattered Space. Jednak zamiast pochwał, posypało się mnóstwo słów krytyki. Szczególnie rzuca się w oczy zaledwie 30% pozytywnych ocen na Steamie, ale i Metacritic niespecjalnie broni rozszerzenia, bo tam średnia ocen zarówno od graczy, jak i recenzentów utrzymuje się na obecną chwilę na poziomie mieszanym, czyli znacząco poniżej oczekiwań.
Hi Stephen! Well, first of all, I appreciate you taking the time to passionately share your thoughts. I may not agree with everything you wrote, but I understand & appreciate where you're coming from.
— Emil Pagliarulo (@Dezinuh) October 8, 2024
Test wydajności Starfield PC - NVIDIA DLSS Frame Generation na ratunek wydajności. Czy najnowszy patch poprawia wydajność?
Jak wynika z wielu komentarzy, Shattered Space nie poczyniło postępów, jakich można było się spodziewać, oferując dość przeciętną historię, a nade wszystko bardzo biedną zawartość, szczególnie biorąc pod uwagę 130 zł, jakie trzeba za dodatek zapłacić. Ale najwyraźniej przynajmniej pewni pracownicy Bethesdy są zadowoleni z rezultatów. Jeden z nich, Emil Pagliarulo, udzielił nawet dłuższej odpowiedzi za pośrednictwem Twittera/X. Pełniący funkcję Design Directora deweloper wyraził swoją dumę z projektu.
"Większość questów i poziomów powstało z ręki twórców pracujących nad poprzednimi grami i DLC Bethesdy, pamiętając nawet czasy Morrowinda. Są dobrzy w tym, co robią i to widać" - stwierdza. "Sądzę, że osoby, które nie zagrały w Shattered Space, a lubią Starfield, wiele tracą. Jeżeli jednak ktoś zagrał i nadal za tym nie przepada, szczerze mówiąc jest mi smutno. Ale wiedzcie, że słyszeliśmy od wielu osób, że im się bardzo podoba". Pagliarulo przypuszcza, że spory odsetek negatywnych głosów związany jest z dużymi oczekiwaniami - zapewnia jednak, iż nikt w firmie "nie poklepuje się po plecach, ignorując jednocześnie graczy". Dalej mówi o sporej ilości problemów zgłoszonych przez graczy, nad którymi popracowali, zaznaczając, że Starfield jest sporą grą i naprawienie wszystkiego wymaga czasu. Innymi słowy, wiele się nie zmienia, jeżeli chodzi narrację studia. Ale nie ma co się dziwić, gdy sam Todd Howard bez cienia zażenowania nazywa tytuł "technologicznym arcydziełem"...
Powiązane publikacje

Ghost of Yōtei - garść informacji o grze twórców Ghost of Tsushima. Nielinearna kampania, historia i inne
0
Klasyka Star Wars wchodzi do GOG Preservation Program, w tym Dark Forces, Battlefront i X-Wing. Wyprzedaż gier z uniwersum
9
The Elder Scrolls IV: Oblivion - Remastered bije rekordy. Zdobył 4 mln graczy w 4 dni. Tak wygląda odrodzenie legendy RPG
124
La Quimera - gra otrzymała kiepskie pierwsze recenzje, po czym została wycofana na kilka godzin przed premierą
32