Star Wars Jedi: Fallen Order znacznie ambitniejsze niż sądziliśmy

Od dawna świat Star Wars nie rozpieszczał nas jeśli chodzi o gry. Zaprezentowana na minionych targach E3 gra Jedi Fallen Order autorstwa studia Respawn została ciepło przyjęta, ale pozostawiła pewien niedosyt. Materiał, który postanowiło zaprezentować Electronic Arts przedstawiał tytuł bardziej jako klona Uncharted, co mogłoby być imponujące w 2009, ale nie aż tak w 2019. Jak się jednak okazuje, poza tą fasadą kryje się coś jeszcze. Coś, czego jeszcze nie widzieliśmy. Do sieci właśnie teraz trafiło 10 dodatkowych minut zapisu rozgrywki ze Star Wars: Jedi Fallen Order. Ponadto o charakterze gameplayu wypowiedział się także reżyser Stig Asmussen. Wystosował on list otwarty, w którym dokładniej przybliżył istotę gry. Ma ona być inspirowana seriami pokroju Metroid, Castlevania i Dark Souls. A jak wiadomo wszystko, co nawiązuje do Soulsów staje się z automatu bardziej "cool".

W sieci pojawiło się 10 dodatkowych minut gameplayu ze Star Wars Jedi: Fallen Order. Przy okazji reżyser gry wystosował list otwarty, w którym tłumaczy, że gra ma bardziej otwartą strukturę inspirowaną Metroidem, Castlevanią i Dark Souls.

Tak czy inaczej, nowo wydany zapis z rozgrywki rzeczywiście wskazuje na to, że nie widzieliśmy wszystkiego i faktycznie istnieją powody, aby optymistycznie zapatrywać się na nowe Star Warsy. Asmussen (reżyser m.in. God of War 3) obiecał, że Jedi Fallen Order zaoferuje duże wyzwanie jeśli chodzi o system walki, a także charakteryzuje się nieliniowym podejściem do struktury gry. Zaznaczył również, że będziemy podróżować pomiędzy planetami, gdzie mają znajdować się miejsca, wymagające uprzednio zdobytych umiejętności lub upgrade'ów. Brzmi jak Metroidvania albo w "najgorszym" wypadku Batman z serii Arkham. Reżyser gry dodał również, że zmieszczenie wszystkich aspektów rozgrywki w 15-minutowym materiale było niemożliwe. Polecił on fanom zapoznanie się z pełnym, 25-minutowym zapisem rozgrywki, aby lepiej zrozumieć istotę gry.

Powstaje film Star Wars KOTOR ze scenarzystką Wyspy tajemnic?

W nowym, 10-minutowym segmencie widzimy pływającego Cala, który następnie wspina się na AT-At i przejmuje nad nim kontrolę. Możemy również lepiej przyjrzeć się walce i różnym jej aspektom. Przez moment widać nawet mostek naszego statku, pełniący rolę huba a'la Mass Effect. Świeżo opublikowany filmik nie ukazuje wszystkich aspektów, o których w swoim liście otwartym wspomina reżyser gry, ale na pewno prezentuje grę w pełniejszym świetle. O tym, jak wywiązało się studio Respawn ze swoich obietnic i porównań do Metroida i Soulsów, będziemy mogli przekonać się 15 listopada, gdy Star Wars Jedi: Fallen Order ukaże się na PC, PS4 oraz Xbox One.