Star Wars: Jedi Fallen Order - wszystko, co wiemy o grze

Tyle ostatnio odwołano projektów ze świata Gwiezdnych Wojen, że aż przydałaby się fanom jakaś nowa nadzieja. W tej generacji Electronic Arts skasowało aż dwa projekty w uniwersum Star Wars. Jednym z nich był tytuł tworzony przez Visceral Games (autorzy Dead Space) pod okiem Amy Hennig, reżyserki trylogii Uncharted i nawiązujący ujęciem akcji do tej gry. Niestety EA odwołało prace nad tym projektem i zaangażowało wewnętrzne studio EA Vancouver do kolejnego podejścia do Star Wars. W rezultacie miała powstać gra o nazwie roboczej Orca, w której mieliśmy wcielić się w galaktycznego łotrzyka eksplorującego wiele różnych planet, z otwartym światem. Podzieliła los gry Hennig. Tym razem EA powraca z Jedi Fallen Order, które zobaczymy już w ten weekend.

Star Wars: Jedi Fallen Order to pierwsza gra TPP autorstwa Respawn. Nad rozgrywką czuwał między innymi reżyser God of War III a w kwestii fabuły swoje trzy grosze dorzucił Chris Avellone.

Projekt Orca miał być zastąpiony tytułem na mniejszą skalę, z datą wydania w 2020 (donosiło o tym Kotaku w styczniu 2019). Czyżby właśnie chodziło o Fallen Order? Star Wars: Jedi Fallen Order to gra tworzona przez Respawn Entertainment, z pre-produkcją rozpoczętą w okolicach 2016 roku. W międzyczasie EA wydało dwie inne ich gry, Titanfall 2 oraz Apex Legends. O Fallen Order do tej pory wiadomo tylko tyle, że będzie grą przygodówką akcji TPP z liniową fabułą. Gracze mają wcielić się w młodego padawana, a akcja będzie osadzona tuż po wydarzeniach Zemsty Sithów.

EA wstrzymało pracę nad grą Star Wars z otwartym światem

Rozgrywce z Jedi Fallen Order przyjrzymy się po raz pierwszy w trakcie wydarzenia Star Wars Celebration, które odbędzie się w sobotę 13 kwietnia o godzinie 20:30 czasu polskiego. Spekuluje się, że gra może zadebiutować w 2019, ale z drugiej strony na początku tego roku Respawn szukał jeszcze projektantów poziomów. Co ciekawe, swój wkład w fabułę miał także Chris Avellone, natomiast w rozgrywkę – reżyser God of War III, Stig Amussen. Respawn jeszcze nigdy nie wydał gry TPP. Do tej pory wszystkie ich produkcje były utrzymane z perspektywy pierwszej osoby. Ciekawe jak studio sobie poradziło z tym wyzwaniem...