Star Wars: Battlefront - Premiera trybu Skirmish w nowym DLC

Star Wars: Battlefront pomimo potężnej kampanii marketingowej, wzbudził mieszane uczucia wśród graczy. Z jednej strony tytuł prezentował świetny gameplay, wysokiej jakości grafikę oraz genialną - wprost przeniesioną ze filmów oprawę muzyczną. Dodatkowo nie sposób było mu odmówić klimatu starej trylogii, który zawdzięcza pietyzmowi z jakim EA podeszło do materiału źródłowego. Niestety z drugiej stron, wersja dostępna w dniu premiery została maksymalnie okrojona z zawartości. Wycinanie było widoczne do tego stopnia, że w większości recenzji gra spotkała się z niepochlebną opinią na temat tego, co oferowane jest za kwotę niemal 200 zł. Teraz jednak, gdy minęło trochę czasu i pojawiła się nowa zawartość w postaci aktualizacji oraz dodatków, a podstawowa wersja gry mocno potaniała, staje się ona ciekawą propozycją dla miłośników uniwersum Gwiezdnych Wojen.

Wprowadzenie do Star Wars: Battlefront trybu Skirmish, umożliwia toczenie potyczek z botami w trybach Eskadra i Atak AT-AT. Niestety na kampanię przyjdzie nam poczekać do premiery drugiej części gry.

Podczas niedawnej konferencji - Star Wars Celebration - przedstawione zostały dwa nowe dodatki do Star Wars: Battlefront, które mają wzbogacić grę o zupełnie nową zawartość. Pierwszy z nich skrywający się pod nazwą Death Star DLC, jak łatwo się domyślić, przedstawić ma wydarzenia które miały miejsce w czasie bitwy o Gwiazdę Śmierci. Oprócz przeniesienia walki o tytułową stację na ekrany komputerów, dodatek ma wprowadzić dwie klasy postaci, kolejne mapy kosmiczne i naziemne, a także nowe uzbrojenie. Na temat drugiego rozszezrenia zatytułowanego Rouge One, wiadomo jeszcze mniej, gdyż oparty ma być o nadchodzący film z uniwersum Gwiezdnych Wojen pod tym samym tytułem. Będzie też finalnym dodatkiem do Battlefronta przed nadchodzącym sequelem. Premierę Death Star DLC zapowiedziano na wrzesień, zaś Rougue One na grudzień bieżącego roku.

Wczoraj z kolei miała miejsce premiera najnowszej aktualizacji, która umożliwia graczom toczenie potyczek z botami. Wprowadzony tryb Skirmish daje możliwość walki z wirtualnymi przeciwnikami, bez konieczności utrzymywania połączenia internetowego. Walczyć można samemu, bądź ze znajomymi na dzielonym ekranie w trybach Eskadra oraz Atak AT-AT. Dostępne są trzy poziomy trudności sztucznej inteligencji, dzięki czemu łatwo można ją łatwo dostosować do prezentowanych przez nas umiejętności. Niestety, jak wiadomo już od dawna, pierwsza część Battlefronta nie doczeka się pełnoprawnej kampanii dla jednego gracza, na którą będziemy musieli poczekać aż do premiery sequela. Czy takowy powstanie? Przecież to pytanie retoryczne :)