Star Wars Battlefront PC. Test kart graficznych. Ile mocy potrzeba?

Wymagania sprzętowe Star Wars Battlefront wywołały ożywioną dyskusję wśród gawiedzi, czekającej na premierę najnowszej strzelaniny ojców Battlefielda, trochę zdziwionych niektórymi decyzjami developera odnośnie rekomendowanych podzespołów. Oczywiście produkcje takiego formatu zawsze prowokują do zadawania fundamentalnych pytań - jakiego komputera, karty graficznej lub procesora będę potrzebował? Technologia stojąca za Star Wars Battlefront wprawdzie nie należy do najmłodszych, zapewniając solidną lecz zdecydowanie nie rewolucyjną oprawę graficzną, jednak dynamika i widowiskowość rozgrywki nieco podnoszą poprzeczkę. Korzystając z nadarzającej się okazji, że oficjalnie ruszyły otwarte beta testy Star Wars Battlefront, postanowiłem sprawdzić jakiego sprzętu gra rzeczywiście potrzebuje. Jak myślicie, tym razem wygrają karty Radeon czy GeForce?

Autor: Sebastian Oktaba

Zacznijmy od smutnej wiadomości - Star Wars Battlefront otrzymał bardzo inwazyjne zabezpieczenia antypirackie DRM DENUVO, skutecznie utrudniające testowanie sprzętu komputerowego w dużych ilościach. Wystarczy pięciokrotnie zmienić kartę graficzną lub procesor, żeby zablokować sobie dostęp do Battlefront na okrągłe 24 godziny. Podobne rozwiązania otrzymały między innymi Battlefield: Hardline oraz Dragon Age: Inkwizycja, dlatego wiele redakcji usunęło tytuły Electronic Arts z procedur testowych. Ponieważ nie otrzymałem również klucza do zamkniętej wersji beta, stworzenie publikacji obejmującej rozsądne minimum kart graficznych na poziomie dziesięciu sztuk pochłonęło mnóstwo czasu. Szczerze gratuluję Electronic Arts inwencji twórczej. Zamiast skupić uwagę na dopracowywaniu swoich produkcji, koncern traci miliony dolarów wymyślając upierdliwe zabezpieczenia, które prędzej czy później zostaną złamane. Przeciętnemu graczowi taki mechanizm nie będzie jednak przeszkadzał, tylko dziennikarzom pracującym w branży technologicznej i korzystającym z oryginałów utrudni robotę. Trudno się mówi - przejdźmy teraz do wymagań sprzętowych:

Star Wars Battlefront - Minimalna konfiguracja sprzętowa:

• Procesor: Intel Core i3-6300T lub odpowiednik AMD
• Pamięć operacyjna: 8 GB
• Karta graficzna: GeForce GTX 660 / Radeon HD 7850 2 GB
• System operacyjny: Windows 7 64-bit
• Wolne miejsce na dysku: 40 GB

Star Wars Battlefront - Rekomendowana konfiguracja sprzętowa:

• Procesor: Intel Core i5-6600 lub odpowiednik AMD
• Pamięć operacyjna: 16 GB
• System operacyjny: Windows 10 64-bit
• Karta graficzna: GeForce GTX 970 / Radeon R9 290 4 GB
• Wolne miejsce na dysku: 40 GB

Minimalna konfiguracja sprzętowa potrzebna do uruchomienia Star Wars Battlefront wydaje się przystępna, wszak zalecane karty graficzne GeForce GTX 660 i Radeon HD 7850 to kilkuletni reprezentanci klasy średniej. Wymagane jest jednak posiadanie 2GB VRAM, chociaż nie można definitywnie wykluczyć, że modele o skromniejszych zasobach także sprostają zadaniu np.: GeForce GTX 580. Bardziej zastanawia procesor Intel Core i3-6300T (Skylake), dopiero wchodzący do sprzedaży, ale przynajmniej Battlefront nie wymaga pełnoprawnych czterech rdzeni do działania. W rekomendowanym zestawie umieszczono już Core i5-6600 (Skylake), aczkolwiek dowolny procesor z rodziny Core i5 Quad Core powinien spisywać się podobnie. Co ciekawe, w obydwu przypadkach developer nawet nie próbował wskazać konkretnego modelu AMD jako alternatywy, chociaż tytuł powstaje przy współpracy z producentem układów FX :) Zalecane karty graficzne to GeForce GTX 970 i Radeon R9 290, czyli zdecydowanie wyższa półka, którym powinno towarzyszyć 16 GB pamięci RAM.

Electronic Arts ledwo wczoraj ujawniło wymagania sprzętowe Star Wars Battlefront, a dzisiaj możemy już dokładniej zweryfikować, jaki sprzęt będzie potrzebny do ustawień minimalnych i maksymalnych. Ruszyła otwarta beta.

Wypadałoby także odrobinę przybliżyć sylwetkę Star Wars Battlefront osobom, które jeszcze nie słyszały o najnowszej produkcji DICE & Electronic Arts. Zgodnie z tradycjami, szwedzkie studio przygotowuje dynamiczną strzelaninę z widokiem pierwszoosobowym. Złośliwi nazywają ten szumnie reklamowany projekt Star Wars Battlefield, ponieważ DICE dotychczas odpowiadało głównie za rozwój słynnej serii wojennych shooterów, dlatego podobieństwa w mechanice są nieuniknione. Producent stawia oczywiście na rozgrywki sieciowe, kampania dla pojedynczego gracza nie została uwzględniona, ale niektóre tryby pozwolą singlom na odrobinę szaleństwa. Star Wars Battlefront bazuje na silniku Frostbite 3.0, więc oprawa audiowizualna będzie zbliżona do Battlefield 4, któremu niewiele można zarzucić pod względem grafiki. Oprócz naprawdę dobrych efektów specjalnych, autorska technologia DICE zarządza też algorytmami destrukcji otoczenia - część elementów planszy będzie można zniszczyć, odbierając przeciwnikom możliwość ukrycia między skałami albo murami.

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• następna ›
• ostatnia »