Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test TP-Link RE210 - Czy wzmacniacz sygnału Wi-Fi ma sens?

Kamil Śmieszek | 09-02-2018 10:00 |

Podsumowanie – TP-Link RE210 to prosty i całkowicie „poprawny” repeater

Podstawowe zadanie wzmacniacza sieci Wi-Fi jest oczywiste. Ma on bowiem…wzmacniać sygnał tak, by w maksymalnym możliwym stopniu zwiększyć jej zasięg. Maksymalnym na tyle, by rzecz jasna nie spowodować utraty „jakości”, a więc by przesyłane dane były zrozumiałe dla wszystkich stron komunikacji. Teoretycznie zatem do szczęścia nic więcej nie jest tu potrzebne. W zasadzie, to i praktycznie również. TP-Link RE210 doskonale wpisuje się w tą „definicję” repeatera. To urządzenie proste, które łatwo zmusić do prawidłowego działania bez konieczności zagłębiania się w skomplikowane struktury menu konfiguracyjnego. Ta prostota powoduje paradoksalnie jednak, że nie każdy będzie z niego zadowolony.

Czy warto wydać na RE210 nieco ponad 100 zł? Jak najbardziej tak, o ile wszystkie jego ograniczenia w niczym nie przeszkodzą rozszerzeniu zasięgu Waszego domowego Wi-Fi.

Test TP-Link RE210 - Czy wzmacniacz sygnału Wi-Fi ma sens?  [14]

Przyczyna jest równie oczywista – wydajność. Stosunkowo niedrogie routery, jakimi są TP-Link Archer C1200 czy ASUS RT-AC1200G+ oferują bardzo stabilny sygnał sieci Wi-Fi, a przy okazji znacznie większą przepustowość niż jest w stanie przez siebie przepchać RE210. Sytuacja przedstawiona na wykresach na poprzedniej stronie dobitnie pokazuje, że dołączenie do sieci repeatera na zasadzie „gdzie popadnie i tak będzie lepiej” nie ma żadnego sensu. Testowany TP-Link tak naprawdę sprawdzi się dopiero w ekstremalnych sytuacjach, gdzie np. mamy do czynienia z dość sporym domem i zwykły router zwyczajnie nie daje sobie rady z rozesłaniem stabilnego sygnału w każdy kąt. Tutaj wykorzystanie RE210 przyczyni się do tego, że w ogóle będziemy mieli dostęp do Wi-Fi bez konieczności zakupu wydajniejszego routera (który de facto też mógłby sobie nie poradzić). Nawet kosztem raczej kiepskiej wydajności. Pamiętajmy też o niskiej cenie, jaką TP-Link żąda za swój wzmacniacz – jest to jeden z najtańszych, jeśli nie najtańszy repeater na rynku. Czy zatem warto wydać na niego nieco ponad tę stówkę? Jak najbardziej tak, o ile wspomniane wyżej ograniczenia w niczym nie przeszkodzą rozszerzeniu zasięgu Waszego domowego Wi-Fi.

Opłacalność

TP-Link RE210
Cena: 118 zł

TP-Link RE210
  • Niewielkie gabaryty
  • Prosta konfiguracja
  • Wysoka stabilność sieci
  • Skutecznie rozszerza zasięg Wi-Fi
  • Niska cena
  • Brak trybu punktu dostępowego
  • Niepotrzebnie zdublowane niektóre funkcje w GUI firmware
  • Zwiększy zasięg Wi-Fi, ale przepustowości już nie

Sprzęt do testów dostarczyła firma:

Test TP-Link RE210 - Czy wzmacniacz sygnału Wi-Fi ma sens?  [2]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Kamil Śmieszek
Liczba komentarzy: 20

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.