Test Synology DS218+ - Dwudyskowy NAS za półtora tysiąca
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test Synology DS218+ - Dwudyskowy NAS za półtora tysiąca
- 2 - Synology DS218+ - Wygląd zewnętrzny
- 3 - Synology DS218+ - Oprogramowanie
- 4 - Metodyka testowa i opis platformy
- 5 - Testy: SMB i FTP - Pojedynczy klient
- 6 - Testy: SMB i FTP - Wielu klientów - uśrednione wyniki
- 7 - Testy: SMB i FTP - Wielu klientów - stabilność transferu
- 8 - Testy: Czas uruchamiania / Pobór mocy / Uszkodzenie RAID / Kultura pracy
- 9 - Podsumowanie - Synology DS218+ to przede wszystkim porządny NAS
Zainteresowanie NASami ze strony zwykłych domowych użytkowników od jakiegoś czasu zauważalnie rośnie. Podczas, gdy jeszcze do stosunkowo niedawna urządzenia te spotykało się raczej najczęściej w firmach, oferowane przez współczesne konstrukcje funkcje zaczynają trafiać w gusta typowego Kowalskiego. Czołowi producenci obecni w segmencie skrzętnie wykorzystują ten fakt i śmialo wypuszczają na rynek nowe modele, a „stare” serie odświeżają czyniąc te urządzenia szybszymi i bardziej rozbudowanymi funkcjonalnie. Nie inaczej jest w przypadku Synology. Całkiem długo w sumie nie miałem sposobności testować serwerów Tajwańczyków. Najwyższa pora zatem to zmienić. I tak tym razem bohaterem dzisiejszego testu będzie model DS218+. Zdecydowanie będzie co oceniać, bowiem wzrósł numerek wersji systemu DiskStation Manager, a co za tym idzie - pojawiły się pewne ulepszenia, zmiany oraz nowe aplikacje. Samo urządzenie dostało zaś nowy procesor i więcej pamięci RAM.
Autor: Kamil Śmieszek
NAS (Network Attached Storage) jest technologią umożliwiającą podłączenie zasobów pamięci dyskowych bezpośrednio do sieci komputerowej. Określeniem tym zaczęto nazywać również urządzenia, które pozwalają na stworzenie takiego sieciowego „nośnika danych”. Sprzęt ten to najczęściej minikomputer z własnym procesorem, pamięcią RAM i systemem operacyjnym. Za jego pośrednictwem możemy zarządzać danymi zgromadzonymi na podłączonych do serwera nośnikach, będącymi zwykle tradycyjnymi dyskami twardymi. Takie właśnie serwery od 12 lat wytwarza firma Synology. Tajwański producent ma na swoim koncie kilka serii sieciowych centrów danych, przeznaczonych dla różnych odbiorców. Spośród nich wyróżnić możemy modele DiskStation i USB Station dla użytkowników domowych i segmentu SOHO, a także RackStation i moduły rozszerzające, z których skorzystają przedsiębiorstwa. Do rodziny DiskStation przynależy właśnie bohater dzisiejszego testu, czyli serwer Synology DS218+.
Wg mnie, serwer NAS bez możliwości instalacji dwóch dysków jest raczej nieco bardziej rozbudowanym dyskiem sieciowym niż NASem. Owszem, urządzenia te są na ogół tańsze, ale nie zapewniają bezpieczeństwa danych. Dlatego zdecydowanie warto rozważyć sprzęt taki, jak Synology DS218+ nawet, jeśli będzie trzeba będzie zapłacić nieco więcej.
Seria „+” serwerów Synology od początku aspirowała do miana tej „wyższej”, gdzie swoje zainteresowanie kierować zaczyna segment SOHO, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by z możliwości tych NASów skorzystali również domowi użytkownicy. W tym miejscu zaczyna się bowiem obsługa przez serwer tych nieco „poważniejszych” funkcji spotykanych w dziedzinie sieciowych pamięci masowych, jak choćby obsługa migawek (tudzież snapshotów – jak kto woli), mechanizmu HA, czy wirtualizacji. No dobrze, Synology DS218+ co prawda HA nie wspiera, ale też wątpliwe jest, by funkcje wysokiej dostępności były powszechnie wykorzystywane przez docelowych odbiorców serwerów Z grupy 21x+. Snapshoty, możliwość stworzenia jednej czy nawet dwóch dość mało zasobożernych maszyn wirtualnych to już całkiem przydatne funkcje. Do tego dochodzi jeszcze coś, co uznaję za niemalże podstawowy aspekt podczas rozważania zakupu serwera NAS – obsługa macierzy RAID, za czym idzie możliwość montażu przynajmniej dwóch dysków. Fakt, to wszystko okupione jest nieco wyższą ceną niż w przypadku chociażby modeli jednodyskowych, czy tańszych dwudyskowców, ale bez „plusa” w nazwie. W pewnych wypadkach warto jednak przemyśleć, czy nie dołożyć nieco pieniędzy i kupić sprzęt nie tylko bardziej funkcjonalny, ale i też wydajniejszy.
Synology DS218+ - Specyfikacja techniczna
- Procesor: Intel Celeron J3355 (2 rdzenie, 2.0 GHz, 64 bit)
- Pamięć RAM: 2 GB DDR3L (max 6 GB)
- Dyski twarde: możliwość instalacji 2x HDD SATA II/III 3.5/2.5 cala
- Obsługa S.M.A.R.T., skanowania i odzyskiwania uszkodzonych sektorów
- Typy macierzy dyskowych: JBOD, SHR, RAID0, RAID1
- Systemy plików - dyski wewnętrzne: Btrfs, EXT4
- Systemy plików - dyski zewnętrzne: Btrfs, EXT4, EXT3, FAT, NTFS, HFS+, exFAT (dodatkowo płatny, opcjonalny pakiet)
- Interfejsy sieciowe: 1x Gigabit LAN
- Wejścia/wyjścia: 3x USB 3.0, 1x eSATA
- Możliwości rozszerzenia: karta Wi-Fi, kamera, drukarka
- Kensington Lock
- System DSM 6.2
- Obsługiwane protokoły sieciowe: CIFS/SMB, AFP, NFS, FTP, FTPS, SFTP, TFTP, HTTP(S), Telnet, SSH, SNMP, SMTP
- Obsługa DLNA
- Serwer VPN (L2TP/IPsec, OpenVPN)
- Automatyczne sprawdzanie integralności danych
- Opcje backupu danych: kopie wewnętrzne, kopie na zewnętrzny udział sieciowy CIFS, Rsync, usługi chmurowe, migawki
- Wymiary: 16.5 x 10.8 x 23.2 cm (wys. x szer. x gł.)
- Waga: 1.3 kg
- Gwarancja: 24 miesiące
A skoro już o wydajności mowa… Lepiej od wspomnianych modeli NASów z niższej półki cenowej prezentuje się specyfikacja techniczna. Weźmy chociażby CPU. Podczas gdy taki DS218 czy DS218play (nie mówiąc już o jednodyskowych DS118 czy DS119j) oferują układy SoC bazujące na architekturze ARM, tak w „plusach” występowały zawsze układy x86 Intela. I tak w przypadku DS218+ na pokładzie znajdziemy procesor Intel Celeron J3355. Ta dwurdzeniowa jednostka z rodziny Apollo Lake taktowana jest zegarem 2 GHz (maksymalnie 2.5 GHz). Wytwarzana jest w procesie 14 nm, a także cechuje się niskim TDP wynoszącym 10 W, dzięki czemu układ chłodzenia testowanego NASa będzie miał z pewnością lżej, jeśli chodzi o odprowadzanie ciepła. Procesor ten wspiera sprzętowe szyfrowanie AES-NI oraz transkodowanie materiałów wideo H.264 (AVC), H.265 (HEVC), MPEG-2 i VC-1, maksymalnie w rozdzielczości 4K. Pamięci RAM na pokładzie zainstalowane mamy 2 GB i jest to pamięć DDR3L. Nic nie stoi na przeszkodzie, by rozbudować ją maksymalnie do 6 GB. Synology DS218+ oferuje możliwość montażu dwóch dysków o łącznej pojemności nie przekraczającej 28 TB. Całość pracuje oczywiście po kontrolą systemu operacyjnego Synology DiskStation Manager w wersji 6.2.
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test Synology DS218+ - Dwudyskowy NAS za półtora tysiąca
- 2 - Synology DS218+ - Wygląd zewnętrzny
- 3 - Synology DS218+ - Oprogramowanie
- 4 - Metodyka testowa i opis platformy
- 5 - Testy: SMB i FTP - Pojedynczy klient
- 6 - Testy: SMB i FTP - Wielu klientów - uśrednione wyniki
- 7 - Testy: SMB i FTP - Wielu klientów - stabilność transferu
- 8 - Testy: Czas uruchamiania / Pobór mocy / Uszkodzenie RAID / Kultura pracy
- 9 - Podsumowanie - Synology DS218+ to przede wszystkim porządny NAS
Powiązane publikacje

Test routera TP-Link Archer BE800 - topowy przedstawiciel routerów Wi-Fi 7 w portfolio TP-Linka. Nowy standard na tle Wi-Fi 6
47
Test QNAP TS-432X - ciekawy pod względem sprzętowym serwer NAS z obsługą sieci 10 Gb/s oraz 2.5 Gb/s w standardzie
23
Test QNAP ADRA NDR - system zabezpieczeń sieciowych klasy NDR. Co to jest, jakie oferuje możliwości i jak działa w praktyce?
30
Test QNAP TS-216G - Korzystnie wyceniony NAS do domowego użytku z obsługą sieci 2.5GBASE-T oraz procesorem ARM
81