Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test Synology DS216play i DS716+ - Serwery dla domu i małej firmy

Kamil Śmieszek | 27-01-2016 13:30 |

Synology DS216play – Wygląd zewnętrzny

Szczegółową charakterystykę testowanych dziś serwerów NAS Synology rozpoczniemy od tańszego, przeznaczonego do domowego użytku modelu DS216play. Jeśli producent ma zamiar na czymś zaoszczędzić, aby zbić cenę końcowego produktu do akceptowalnego dla przeciętnego Kowalskiego poziomu (czyli w tym wypadku około 1150 zł), wiadome jest, że cięcia obejmą jakość wykonania i dołączone wyposażenie. Rzućmy może najpierw okiem na ten drugi aspekt. W pudełku, oprócz samego serwera, znajdziemy zasilacz, kabel ethernetowy, zestaw śrubek montażowych i kilka broszurek instrukcyjno-informacyjnych. Zatem niby bedny, ale jest wszystko, czego nam do szczęścia potrzeba. Przed przystąpieniem do oceny jakości wykonania, spójrzmy, co tam piszczy w specyfikacji technicznej urządzenia.

Specyfikacja techniczna Synology DS216play:

  • Procesor: STM STiH412 (2 rdzenie, 1.5 GHz)
  • Pamięć RAM: 1 GB DDR3
  • Dyski twarde: możliwość instalacji 2x HDD SATA II/III 3.5 cala o pojemności łącznej 16 TB
  • Obsługa S.M.A.R.T. i automatycznej odbudowy uszkodzonej macierzy
  • Typy macierzy dyskowych: JBOD, RAID (0, 1), SHR, system plików ext4
  • Interfejsy sieciowe: 1x Gigabit LAN
  • Wejścia/wyjścia: 1x USB 2.0, 1x USB 3.0
  • Możliwości rozszerzenia: pamięci USB, drukarka, kamera IP, karta Wi-Fi
  • Kensington Lock
  • Obsługiwane protokoły sieciowe: CIFS/SMB (wersje 2 i 3), AFP, NFS, FTP, TFTP, SFTP, HTTP/HTTPS, SNMP, NTP, SSH, WebDAV
  • Możliwość pobierania plików przez protokoły BitTorrent
  • Obsługa DLNA
  • Synology QuickConnect
  • Możliwość dołączenia do AD/LDAP
  • Automatyczne sprawdzanie integralności danych
  • Opcje backupu danych: rsync, kopia USB, kopie wewnętrzne, Amazon S3, Glacier, Microsoft Azure, SFR, hicloud, Google Drive, OneDrive, Dropbox, Box, hubiC i Baidu Cloud
  • Wymiary: 16.5 x 10.0 x 22.5 cm (wys. x szer. x gł.)
  • Waga: 0.9 kg
  • Gwarancja: 24 miesiące

Jak widać, aż tak ubogo pod względem oferowanych funkcji nie jest. Przyszła zatem pora na przyjrzenie się modelowi DS216play z estetycznego punktu widzenia – taki serwer NAS często będzie przecież zajmował dumne miejsce w salonie obok sprzętu RTV stanowiąc swoiste multimedialne centrum domowej sieci komputerowej.

Firma Synology przyzwyczaiła już nas do dbania o wysoką jakość swoich serwerów nie tylko pod kątem ich wydajności, ale też budowy. Serwera DS216play oszczędności z pewnością nie ominęły, ale ostatecznie sytuacja nie wygląda tak źle. Cała obudowa wykonana została z tworzywa sztucznego, pokrytego w zdecydowanej większości czarnym, matowym lakierem. Serwer przez to wygląda dość estetycznie, ale…nieco nudnawo. Model DS216play nie odstaje pod tym kątem za bardzo od pozostałych serwerów Synology.

Rzeczony plastik wydaje się być stosunkowo solidny, jednak boczne ścianki nieznacznie uginają się pod silniejszym naciskiem. Charakterystyczna matowa powierzchnia jest dość szorstka, przez co niestety szybko się brudzi. Utrapieniem nowoczesnej, dbającej o sprzęt pani domu będzie doprowadzenie DSa do czystości, co do najłatwiejszych czynności nie należy. Dostęp do dysków twardych otrzymamy po zdjęciu lewej części obudowy. Istotną kwestią, jest konieczność pamiętania, by po zamontowaniu HDD i złożeniu całości do kupy, przykręcić lewicę do prawicy za pomocą dwóch śrubek, by czasem nie otworzyć serwera podczas jego pracy. „Na luźno” nie jest to trudne, gdyż brakuje jakichkolwiek zatrzasków, a skutkiem rozpołowienia serwera może być uszkodzenie dysków – cała konstrukcja pod ciężarem twardzieli przechyli się wtedy na lewą stronę i nieszczęście gotowe.

Jakichś zasługujących na szczególną uwagę elementów obudowy zbyt wiele Synology DS216play nie posiada. Na wspomnianych już bocznych ściankach wyżłobione zostało logo producenta serwera, które pełni jednocześnie funkcję otworu wentylacyjnego.

Front to wąski pasek z diodami sygnalizującymi pracę urządzenia, przyciskiem zasilania, będący jedynym połyskującym elementem obudowy.

Z tyłu znajdziemy spory, bo 92-milimetrowy wentylator dbający o odpowiednią temperaturę podzespołów serwera, dwa porty USB (jeden w wersji 3.0), złącze RJ-45 oraz gniazda zasila oraz Kensington Lock. I to by było na tyle, jeśli chodzi o interfejsy zewnętrzne. Szkoda, że producent nie pokusił się o instalację czytnika kart pamięci oraz przycisku, po wciśnięciu, którego zainicjowane zostałoby kopiowanie danych z podłączonego do portu USB serwera nośnika na macierz dyskową (podobny zarzut mieliśmy do Thecusa N4310).

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Kamil Śmieszek
Liczba komentarzy: 34

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.