Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test serwera QNAP TS-453B - Jeden NAS, wiele twarzy

Kamil Śmieszek | 20-07-2017 12:00 |

Podsumowanie – QNAP TS-453B to dobry, uniwersalny serwer NAS. Choć trochę zbyt drogi.

Szeregowanie serwerów plików w zależności od ich przeznaczenia przynosi czasem dość dziwne rezultaty. Zdarza się, że włożenie urządzenia w prostą, surową, można powiedzieć – „biznesową” obudowę czy dodanie mu kilka naprawdę niewielkich funkcjonalnych ficzerów sprawi, że nagle taki NAS staje się NASem do małych firm. Aha, nie zapominajmy również o cenie – nie ma bata, ta dla serwerów segmentu „firmowego” musi być odpowiednio wyższa. No to teraz pójdziemy w drugą stronę. Wybajerzone opakowanie, mnóstwo multimedialnych gadżetów w postaci przeróżnych aplikacji i już mamy serwer do użytku domowego. Nieistotne, że pod względem podzespołów czy możliwości systemu operacyjnego obydwa te NASy są do siebie bardzo zbliżone. Ostatnio, niemalże trendem staje się montowanie w droższych urządzeniach dwóch gigabitowych interfejsów sieciowych i to zarówno w tych kierowanych do firm, jak i serwerów domowych. Czy ktoś z Was spotkał się kiedyś z sytuacją, gdy troszkę bardziej bogaty Kowalski zrobił dobry użytek ze wsparcia agregacji połączenia, load balancingu czy zapasowego łącza sieciowego? Ja nie. Dlatego zdziwiło mnie nieco przydzielenie QNAPa TS-453B do grupy NASów biznesowych. Dlaczego? Otóż powodów jest kilka.

QNAP TS-453B to naprawdę porządny NAS. Producent pozycjonuje go jako serwer do małej firmy, ale chyba nie do końca o to chodzi. Jak w przypadku większości tego typu urządzeń bywa, TS-453B jest serwerem raczej uniwersalnym. Szkoda, że trochę zbyt wysoko wycenionym.

Zaznaczę to już na samym początku - w żadnym wypadku nie mogę powiedzieć, że TS-453B to serwer nie wart zakupu. Absolutnie nie – jest on hojnie obdarzony interfejsami wejścia/wyjścia, całkiem wydajny i wyposażony w naprawdę przebogaty w funkcje system QTS 4.3, który pod względem funkcjonalnym w zasadzie osiągnął poziom Synology DSM. Co więcej, jest to oczywiście serwer czterodyskowy, co pozwoli zwiększyć bezpieczeństwo gromadzonych danych. No, ale z drugiej strony mamy dużą różnorodność wsparcia dla wszelakich multimediów dzięki aplikacjom oferowanym przez QNAP QTS. Mamy też pilot zdalnego sterowania, który po odpaleniu HD Station pozwoli na łatwą obsługę serwera podłączonego do telewizora i pełniącego rolę domowego repozytorium muzyki i filmów. Mamy całkiem estetyczny wygląd zewnętrzny, któremu daleko do surowości co niektórych stricte firmowych NASów. Sam wyświetlacz zewnętrzny nie czyni bowiem z tego serwera coś, co będzie mogło przekonać do jego zakupu firmy. W zasadzie jedyne ficzery, które faktycznie mogą przynieść korzyści w małych przedsiębiorstwach, to złącze PCI-Express, rozbudowane możliwości backupu czy kwestie związane z wirtualizacją zasobów.

Test serwera QNAP TS-453B - Jeden NAS, wiele twarzy [nc8]

No I ostatecznie, jest dość drogo, bo okolice 3800 złotych to często nie jest mała kwota, nawet dla firm segmentu SOHO. QNAP jednak w tym wszystkim nie jest odosobniony, bo i Synology cierpi na podobne przypadłości – płacimy grubą kasę za tak naprawdę jeden wielki miszmasz funkcji, które powodują, że serwer NAS staje się uniwersalny. Ale czy taka uniwersalność jest dobra? Nie zawsze. Producenci powinni dawać nam, konsumentom nieco więcej argumentów, które jednoznacznie przekonają do wyboru tego konkretnego produktu zgodnego z naszymi oczekiwaniami, byśmy nie musieli płacić za niewykorzystywane funkcje z powodu zbyt dużej unifikacji. Jeśli mówimy o firmowych zastosowaniach i jeśli nie traktować serwera NAS jako zwyczajne składowisko danych, to może warto zaoferować coś, co w firmie faktycznie się sprawdzi – przykładowo, jakiś prosty system typu workflow. Aha, no i w pełni dopracować oficjalne aplikacje dostępne w App Center ;)

QNAP TS-453B
Cena: 3800 zł

QNAP TS-453B
  • Solidne wykonanie
  • Duża różnorodność interfejsów wejścia/wyjścia
  • Możliwość rozbudowy za pomocą PCI-Express
  • Wyświetlacz na froncie obudowy
  • Pilot zdalnego sterowania w zestawie
  • Bardzo dobra wydajność
  • Kilka opcji wirtualizacji (nie tylko jako wsparcie przez ISCSI)
  • Duży wybór miejsca na backup danych
  • Wątpliwej jakości pokrywa dysków
  • Brak ochrony dysków przed niepowołanym dostępem (klucz)
  • Niektóre aplikacje nie zawsze działają
  • Raczej wysoka cena urządzenia

Sprzęt do testów dostarczyła firma:

Test serwera QNAP TS-453B - Jeden NAS, wiele twarzy [nc11]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Kamil Śmieszek
Liczba komentarzy: 19

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.