Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test routera ASUS RT-AC3200. Awangardowy kształt to nie wszystko

Kamil Śmieszek | 29-07-2015 16:14 |

ASUS RT-AC3200 - Interfejs konfiguracyjny

O sile i przydatności routera dla końcowego użytkownika nie decyduje w dużej mierze jego wygląd czy dodatki należące do wyposażenia dodatkowego, ale znajdujące się wewnątrz obudowy podzespoły oraz oprogramowanie. Naszym zdaniem zakup routera za grubo ponad 1000 złotych do użytku domowego tylko z uwagi jego ekstrawagancki wygląd zewnętrzny jest skrajnie niepoważnym krokiem. W przypadku testowanego ASUSa RT-AC3200, jeśli chodzi o możliwości oprogramowania powinniśmy być chyba spokojni, uwzględniając to, do czego programiści tej firmy zdążyli już nas przyzwyczaić. Rozwiązanie ASUSWRT w praktycznie każdym routerze, niezależnie od jego segmentu cenowego, oferuje stosunkowo rozbudowane funkcje, z których skorzystają i początkujący użytkownicy, i ci mający nieco większe doświadczenie w pracy ze sprzętem sieciowym. Mimo, że jesteśmy prawie pewni, że w przypadku bohatera dzisiejszego testu sytuacja nie będzie wyglądała inaczej, przyjrzyjmy się, co oferuje nam software tego sześcioantenowego kombajnu.

Znany nam doskonale, utrzymany w odcieniach niebieskiego i szarego interfejs graficzny oprogramowania konfiguracyjnego routera został przetłumaczony na język polski. Tłumaczenie nie jest jednak idealne, a w niektórych miejscach nie zaaplikowano go w ogóle. Nie stanowi to może jakiegoś poważnego uchybienia ze strony producenta, gdyż, aby zwyczajnie zmusić router do działania nie będziemy zmuszeni zagłębiać się w zakamarki rozbudowanego menu. Dla początkujących użytkowników ASUS udostępnił kreator ładowany domyślnie przy pierwszym uruchomieniu routera (także po przywróceniu go do ustawień fabrycznych), który samodzielnie dokonuje detekcji połączenia internetowego oraz pozwala na szybkie skonfigurowanie SSID i zabezpieczenie trzech sieci Wi-Fi. Jeśli wszystko przebiegnie bez jakichś problemów po drodze, po zakończeniu działania kreatora użytkownik dysponować będzie działającym połączeniem internetowym oraz wstępnie skonfigurowaną siecią bezprzewodową, co wielu z pewnością na początek wystarczy.

Strona główna panelu administracyjnego również wygląda znajomo. Do opcji znanych z poprzednich routerów ASUSa doszło kilka nowych w postaci, np. AiProtection, Adaptacyjny QoS czy te związane ze Smart Connect. Poza tym, wszystko zostało po staremu, włącznie z układem poszczególnych paneli widoku GUI, przez co, aby uzyskać podstawowe informacje dotyczące interfejsów routera, podłączonych klientów czy działania sieci Wi-Fi wystarczy rzucić okiem na stronę główną bez konieczności grzebania w menu i szukania stosownych podstron.

Z racji tego, że ASUS RT-AC3200 udostępnia trzy osobne sieci Wi-Fi, w sumie skonfigurować możemy aż 9 sieci gościnnych (po trzy dla każdego pasma). Może i to trochę zbyt wiele, ale przecież od przybytku głowa nie boli ;)

Interesująco wygląda pozycja AiProtection, pod którą kryje się opracowany wspólnie z firmą Trend Micro mechanizm mający zabezpieczyć naszą sieć przed intruzami. Na całą ochronę składa się moduł skanujący konfigurację routera w poszukiwaniu luk oraz sugerujący możliwości ich załatania, moduł blokowania złośliwych stron internetowych oraz zapobiegania włamaniom oraz moduł wykrywający i blokujący zarażone wirusami urządzenia. Co ciekawe, poza tym ostatnim (choć tylko w zakresie powiadomień), moduły te są całkowicie pozbawione jakichkolwiek opcji konfiguracyjnych. Jednak zgodnie z informacjami uzyskanymi od producenta generowany ruch sieciowy (choć nie cały) wędruje przez serwery Trend Micro, a dokładniej przez usługę WRS (Web Reputation Service). Klasyfikacją tego, co należy wysłać do "chmury" WRS, a co nie zajmuje się silnik DPI (Deep Packet Inspection) zaimplementowany w oprogramowaniu routera. Głównym mechanizmem decyzyjnym pozostaje jednak WRS, a to nie jest najlepszym rozwiązaniem, szczególnie jeśli chodzi o prywatność tym bardziej, że nie możemy ingerować w to, jakie treści wędrują przez serwery firmy Trend Micro.

Czas przejść do funkcji, którą firma ASUS prezentuje, jako jedną z najważniejszych w oprogramowaniu ASUSWRT obecnym w routerze RT-AC3200, czyli Adaptive QoS. Funkcja ta ma za zadanie automatycznie identyfikować oraz kategoryzować ruch (HTTP, VoIP, gry, streaming video, itp.) w sieci komputerowej, by „inteligentnie” zapewnić optymalną ilość dostępnego pasma dla każdej działającej aplikacji lub urządzenia. Aby tą funkcję uaktywnić, należy przełącznik Analiza aplikacji przestawić na pozycję „ON”, a na zakładce QoS to samo zrobić z przełącznikiem zatytułowanym Smart QoS oraz przydzielić maksymalną dostępną ilość pasma dla łącza internetowego. Trzeba przyznać, że rozwiązanie to jest dość pomysłowe i faktycznie coś daje, jeśli z sieci korzystać będzie wielu użytkowników. Zapchanie łącza pobieraniem plików przez protokół BitTorrent skutkowało, że praktycznie niemożliwy był płynny streaming wideo w jakości 1080p i wyżej. Uaktywnienie adaptacyjnego QoS usprawniło wykorzystanie pasma powodując, że ruch związany z BitTorrent przestał głodzić inne rodzaje transmisji. Oprogramowanie routera, oprócz całkowitej automatyzacji priorytetowania ruchu umożliwia użytkownikowi przydzielenie jednego z pięciu rodzajów priorytetów do poszczególnych urządzeń oraz tradycyjny, „staroświecki” manualny QoS. Router w dodatku udostępnia podgląd aplikacji, które korzystają z sieci na każdym z nich. Nie da się jednak przydzielić priorytetu do aplikacji korzystając ze wspomnianego chwilę temu mechanizmu. Producent ponadto powinien popracować nad efektywnością działania interfejsu graficznego pozycji Adaptive QoS, gdyż zdarzały się momenty, gdy w żaden sposób nie było możliwe przeciągnięcie kafelka z nazwą priorytetu na określone urządzenie.

Pod pozycją Traffic Analyzer udostępniono nam statystyki dotyczące wykorzystania pasma, także z podziałem na poszczególne aplikacje oraz interfejsy.

Z poziomu menu Aplikacja USB otrzymamy dostęp do wszystkich opcji związanych właśnie z urządzeniami montowanymi do portów USB routera. Lista narzędzi może nie jest jakaś przesadnie bogata, ale znajdziemy tu takie umożliwiające, np. udostępnienie danych zlokalizowanych na dysku przenośnym "na zewnątrz" oraz klient sieci BitTorrent.

Ostatnią pozycją menu Ogólne jest AiCloud. Jest to nic innego, jak uczynienie z naszego routera prywatnej chmury danych. Opcji mamy kilka: albo decydujemy się na udostępnienie naszych danych zgromadzonych na dysku USB, albo tych rozlokowanych na komputerach w domowej sieci LAN. ASUS przygotował klientów AiCloud także dla smartfonów (Android i iOS).

Spośród tego, co wyróżnia oprogramowanie testowanego dziś routera godna wspomnienia jest jeszcze funkcja Tri-band Smart Connect. W dużym uproszczeniu jest to mechanizm, który dobiera parametry pracy sieci Wi-Fi (w szczególności pasmo transmisji) indywidualnie dla każdego podłączonego klienta. Jeśli, na przykład klient jest oddalony od routera i na drodze jest sporo różnych przeszkód typu ściany, w związku z czym siła sygnału jest dość słaba, router przypisuje mu pasmo 2.4 GHz, które zapewnia większą stabilność połączenia w takim scenariuszu. Jeśli natomiast jakieś konkretne pasmo jest w dużym stopniu obciążone, router przekieruje klientów na któreś spośród pozostałych dwóch. Przy aktywnym trybie Smart Connect urządzenie samo dopiera parametry połączenia, jak np. kanał czy jego szerokość, a klienci widzą tylko i wyłącznie jedną sieć zamiast trzech osobnych (jak by to miało miejsce w przypadku wyłączonego Smart Connect).

Użytkownik ma możliwość samodzielnej konfiguracji działania mechanizmu Tri-band Smart Connect, co udostępniono w menu Narzędzia sieciowe na zakładce Zasada Inteligentnego podłączenia. Zakres oferowanych opcji obejmuje zmianę polityki warunku przełączania pasma (na przykład według siły sygnału czy obciążenia), wyboru STA oraz docelowego pasma (dla każdego z osobna). Trzy ostatnie opcje, a więc czas okna, liczba przełączeń oraz czas przerwy służą do zabezpieczania przed nieustannym przełączaniem klientów między różnymi pasmami, co mogłoby znacząco wpłynąć na wydajność.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Kamil Śmieszek
Liczba komentarzy: 16

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.