Test repeaterów ASUS RP-AC56, D-Link DAP-1665 i TP-Link RE355

Pierwszym repeaterem, jakiemu się przyjrzę w dzisiejszym teście jest ASUS RP-AC56 - jednemu z wielu modeli wzmacniaczy sieci bezprzewodowej w standardzie 802.11ac oferowanych przez firmę ASUS. Nie jest to oczywiście sprzęt z najwyższej półki cenowej, czego jednak w żaden sposób nie da się poznać po pierwszym rzucie oka na opakowanie. Powód jest prosty – w zasadzie wszystkie urządzenia sieciowe tajwańskiego producenta pakowane są w zbliżone do siebie wyglądem kartony. W celu rozpoznania, z jakim produktem mamy do czynienia, konieczne jest wczytywanie się w detale prezentowane na bokach opakowania.

Ostatecznie, można również zajrzeć do środka. Wzmacniaczowi sieci do pracy raczej wiele nie trzeba, stąd wewnątrz pudełka, oprócz samego głównego bohatera znajdziemy wyłącznie dla jednych bardziej, dla innych mniej przydatną literaturę. W zestawie nie znajdziemy również anten zewnętrznych, gdyż te zostały zintegrowane z urządzeniem.

Pod względem budowy model RP-AC56 przypomina inne tego typu urządzenia. Ot prosty klocek, którego wystarczy wyjąć z pudełka i używać bez konieczności wykonywania jakichś mozolnych zabiegów. Jakość wykonania stoi na bardzo dobrym poziomie, do czego ASUS zdążył nas już przyzwyczaić, jeśli wziąć pod uwagę routery tej firmy. Podobnie rzecz ma się z wyglądem. Tym razem co prawda tworzywo sztuczne, z którego wykonano całą obudowę, polakierowano na biało, ale zachowana została mozaikopodobna struktura na większej części jego frontowej ścianki. Reszta z kolei ma za zadanie „przypominać” fakturą szczotkowane aluminium. W każdym razie, to tu powędrowały przyciski resetu i funkcji WPS.

ASUS RP-AC56 to jeden z dwóch uczestników dzisiejszego porównania zasilany bezpośrednio z gniazdka w ścianie. Jakiekolwiek oddzielne zasilacze czy kable zasilające są tu zbędne - zwyczajnie bierzemy całą jednostkę i za pomocą wbudowanej w korpus obracalnej wtyczki podłączamy do zasilania.

Interfejsów wejścia/wyjścia zbyt dużo tu nie uświadczymy. Na każdej z bocznych ścianek RP-AC56 zamontowano oczywiście antenę oraz po jednej dziurce, do której możemy wsadzić jakiś kabel. Z lewej strony będzie to gigabitowy interfejs sieciowy, z drugiej zaś – złącze minijack 3.5 mm stanowiące wyjście liniowe audio, o którego funkcji napiszę więcej za chwilę.

Wart odnotowania jest także włącznik zasilania, którego znajdziemy w dolnej części urządzenia. I tyle. Na tym etapie w zasadzie ciężko mi się było przyczepić do czegokolwiek, jeśli chodzi o budowę RP-AC56. Zobaczymy, co się będzie działo dalej i rzućmy okiem na sprawy związane z oprogramowaniem.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »