Test Asustor AS5304T - Gamingowy NAS z interfejsem 2.5GBASE-T
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test Asustor AS5304T - Czy określenie "NAS dla graczy" ma sens?
- 2 - Asustor AS5304T - Wygląd zewnętrzny
- 3 - Asustor AS5304T - Oprogramowanie: Asustor Live
- 4 - Asustor AS5304T - Oprogramowanie – Backup, TakeEasy, Potrainer
- 5 - Metodyka testowa i opis platformy
- 6 - Testy SMB i FTP - Pojedynczy klient
- 7 - Testy SMB i FTP - Wielu klientów - uśrednione wyniki
- 8 - Testy: SMB i FTP - Wielu klientów - stabilność transferu
- 9 - Testy: Czas uruchamiania / Pobór mocy / Uszkodzenie RAID / Kultura pracy
- 10 - Podsumowanie - Asustor AS5304T to interesujący NAS dla każdego, nie tylko dla graczy
Asustor AS5304T - Wygląd zewnętrzny
Opakowanie w jakim przybywa do nas bohater dzisiejszego testu nie wyróżnia się w jakoś specjalnie od tego, co można spotkać u konkurencji. Ot, zwykły karton prezentujący różne ujęcia serwera z jego najważniejszymi funkcjami. Pod kątem dołączonego wyposażenia Asustor AS5304T również nie odbiega od standardów. W środku, oprócz samego serwera, znajdziemy zasilacz wraz z kablem zasilającym, śrubki montażowe do dysków 2.5 cala, dwa kable ethernetowe kategorii 5e oraz krótką broszurkę typu „quick start guide”.
Sam AS5304T także prezentuje typowe dla segmentu konsumenckich czterodyskowych serwerów NAS cechy. Jest to bowiem niewielka czarna skrzynka z montowanymi od frontu dyskami i interfejsami wejścia/wyjścia z tyłu. Przy pierwszym kontakcie można odnieść mylne wrażenie, że obudowa wykonana została ze stali. Jest to jednak tworzywo sztuczne, a wspomniane odczucie tyczy się wykorzystania plastiku o naprawdę wysokiej jakości i sztywności. Przez to cała konstrukcja zyskuje na stabilności i solidności nie powodując uczucia, że wydaliśmy prawie trzy tysiące złotych na rozbudowane funkcje w kiepskim opakowaniu. Warto tu też zaznaczyć, gdzie znalazł się ten "gamingowy design". Chodzi bowiem o "ostre" wybrzuszenia na obudowie i pokrywie ochronnej dysków twardych. I tyle.
Montaż dysków twardych możliwy jest po odsłonięciu wspomnianego wyżej, przytrzymywanego przez magnesu plastikowego panelu oraz umieszczeniu ich w przeznaczonych do tego celu szynach. One również zostały wykonane z plastiku, choć w tym przypadku można mieć obawy, czy kiedyś materiał ten się nie połamie. Dyski są mocowane na tyle solidnie, że odpięcie szyny wymaga użycia naprawdę sporej siły. Choć z drugiej strony, czynność wyjmowania i wkładania dysków do serwera NAS jest czymś, co robi się raz i o całej sprawie zapomina do momentu, aż coś się nie popsuje, więc może nie będzie aż tak źle.
Oprócz miejsca na dyski, frontowa ścianka mieści diody informujące o pracy serwera, przyciski zasilania i szybkiego kopiowania zawartości podłączonych do NASa nośników, a także port USB 3.2 Gen1. Po odkręceniu kilku śrubek możliwy jest także dostęp do wnętrza serwera w celu rozbudowy pamięci RAM.
Pod względem interfejsów wejścia/wyjścia Asustor AS5304T szczególnie nie rozpieszcza – mamy to, co w sumie do działania serwera niezbędne. Na pokładzie obecne są więc dwa ethernetowe porty w standardzie 2.5GBASE-T, dwa porty USB 3.2 Gen1, wyjście HDMI oraz złącza zasilania i blokady Kensingtona.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test Asustor AS5304T - Czy określenie "NAS dla graczy" ma sens?
- 2 - Asustor AS5304T - Wygląd zewnętrzny
- 3 - Asustor AS5304T - Oprogramowanie: Asustor Live
- 4 - Asustor AS5304T - Oprogramowanie – Backup, TakeEasy, Potrainer
- 5 - Metodyka testowa i opis platformy
- 6 - Testy SMB i FTP - Pojedynczy klient
- 7 - Testy SMB i FTP - Wielu klientów - uśrednione wyniki
- 8 - Testy: SMB i FTP - Wielu klientów - stabilność transferu
- 9 - Testy: Czas uruchamiania / Pobór mocy / Uszkodzenie RAID / Kultura pracy
- 10 - Podsumowanie - Asustor AS5304T to interesujący NAS dla każdego, nie tylko dla graczy