Poradnik o sieciach komputerowych. Część 9 - Operatorzy LTE
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Sieci komputerowe - poradnik. Część 9 - Operatorzy LTE
- 2 - Czego dowiemy się z oferty operatora i na co zwracać uwagę?
- 3 - Czego w ofercie nie znajdziemy?
- 4 - Kłamstewka operatorów
- 5 - Porównanie prędkości internetu od największych polskich operatorów
- 6 - Podsumowanie: Właściwy operator to połowa sukcesu
Czego w ofercie nie znajdziemy?
Na poprzedniej stronie omówiliśmy bardzo podstawowe kwestie, które z pewnością wielu czytelnikom wydawały się oczywiste, może nawet do przesady. Oczywiście nie umniejsza to w żadnym stopniu ich znaczeniu, ale rzeczywiście nie da się wybrać odpowiedniej oferty Internetu mobilnego opierając się tylko na materiałach promocyjnych. Jest wiele kwestii, o których dostawcy Internetu mówią albo niechętnie, albo często sami nie są w stanie udzielić kompletnej informacji. Odpowiedzi na te zagadnienia musimy więc poszukać gdzie indziej. Gdzie? To już zależy od tego, co chcielibyśmy wiedzieć. Czasem wystarczy pociągnąć za język konsultanta w salonie, czasem popytać znajomych, a czasem najłatwiej będzie zdobyć informacje przeglądając fora internetowe. Najważniejsze to jednak wiedzieć jakich odpowiedzi szukamy, w związku z czym przyjrzymy się teraz kilku najważniejszym zagadnieniom tego typu.
Zasięg
Zasięg Internetu mobilnego to kluczowa sprawa przy wyborze właściwej oferty. W końcu co będziemy mieli z choćby największego pakietu danych, jeśli w ogóle nie będziemy mogli połączyć się z siecią? No właśnie niewiele. Tymczasem problem jest poważny. Można się z nim spotkać szczególnie w przypadku obszarów pozamiejskich, gdzie zagęszczenie stacji przekaźnikowych jest niewielkie, ale i w centrach metropolii niektórym operatorom zdarzają się "martwe punkty", gdzie sygnału albo nie ma, albo jest wyraźnie słabszy niż być powinien. Mając to na uwadze warto przed decyzją o wyborze dostawcy Internetu sprawdzić czy oferuje on zadowalający zasięg w miejscu, gdzie planujemy z LTE korzystać.
No dobrze, ale jak można zasięg sprawdzić zanim zdecydujemy się podpisać umowę lub kupić starter? Rzeczywiście w pierwszej chwili może się to wydawać problematyczne, ale jest na to kilka prostych sposobów. Przede wszystkim warto rzucić okiem na mapy zasięgu udostępniane przez poszczególnych operatorów. Są one co prawda mało precyzyjne, ale zawsze dają jakieś wyobrażenie przynajmniej na temat obszarów, które sygnałem na 100% objęte nie są. Ewentualnie można sprawdzić rozlokowanie stacji przekaźnikowych (np. dzięki mapie BTSearch) i na tej podstawie próbować oszacować na jakiej jakości sygnał możemy liczyć. Jest to metoda nieco trudniejsza, ale za to bardziej wiarygodna. Opcja druga to po prostu podpytać znajomych korzystających z usług danej sieci o to jaki mają zasięg. Prawdopodobnie będą w stanie udzielić nam wartościowej informacji na ten temat. Wreszcie ostatnim dostępnym rozwiązaniem jest po prostu zakup niedrogiego startera z danej sieci i przetestowanie usługi na własnym sprzęcie (nada się nawet smartfon, jeśli nie mamy jeszcze routera). Jest to co prawda najbardziej pracochłonny, ale przy tym najpewniejszy sposób na zdobycie interesującej nas informacji.
Infrastruktura
Zagadnienia związane z infrastrukturą danego operatora mogą brzmieć dla osoby nieobeznanej w temacie jak czarna magia, jednak warto się tym tematem choć trochę zainteresować. Wszystko dlatego, że to od zaplecza technicznego dostawcy Internetu będzie w znacznej mierze zależało to, jakie prędkości transferu będziemy oglądać. Dobrze jest sprawdzić przede wszystkim czy korzysta on z takich technologii jak np. agregacja pasm i modulacja 256-QAM. Nie trzeba wiedzieć jak one działają; liczy się to, że poprawiają jakość połączenia. Generalnie zasada jest taka, że im szybciej dany operator wprowadza w swojej sieci nowinki techniczne, tym lepiej, bowiem można wtedy liczyć na stale poprawiającą się jakość usług. Warto jednak pamiętać by nie robić z tego kryterium decydującego. Informacje na ten temat najłatwiej znaleźć w Internecie.
Realny limit danych
Zagadnienie to dotyczy wyłącznie tzw. usług "bez limitu" i bierze się stąd, że niestety technologia LTE ma swoje ograniczenia, które praktycznie uniemożliwiają całkowite zniesienie limitów na dane. Do tego tematu jeszcze wrócę w części poświęconej kłamstwom operatorów. Na razie chciałbym jedynie zasygnalizować, że choć zazwyczaj tego typu usługi oficjalnie rzeczywiście nie posiadają żadnego ograniczenia jeśli chodzi o ilość przesłanych danych, to taki limit realnie istnieje. Jedynym wyjątkiem na polskim rynku jest na chwilę obecną sieć T-Mobile, ale o tym za chwilę. Wracając jednak do wspomnianego limitu, przybiera on zwykle postać klauzuli w regulaminie mówiącej o tym, że po przekroczeniu pewnej ilości przesłanych danych (ilość pobranych i wysłanych danych się sumuje) operator może ograniczyć prędkość transferu do końca bieżącego okresu rozliczeniowego. Jednocześnie nie wiązałbym zbytnich nadziei ze słówkiem "może", bowiem dostawcy Internetu praktycznie zawsze z tej możliwości korzystają. Kluczowe jest w związku z tym ustalenie jaka jest realna wartość tego limitu. Najłatwiej to zrobić pytając po prostu konsultanta - w końcu nie może on zataić takiej informacji.
Okres ważności konta
To z kolei informacja istotna dla osób, które decydują się na usługę przedpłaconą, szczególnie jeśli mają zamiar trzymać ją tylko "na czarną godzinę". Zazwyczaj w przypadku tego typu ofert przydzielone nam konto ma określony okres ważności, który możemy przedłużyć poprzez jego doładowywanie. Jeśli tego nie zrobimy, to numer przepada, a wraz z nim zgromadzone na koncie środki. Mając to na uwadze dobrze jest przed wyborem konkretnej oferty dowiedzieć się jak długi jest ten okres oraz o jaką kwotę i jak często musielibyśmy konto zasilać, żeby przedłużyć jego ważność. Jest to kolejna informacja, o którą najprościej po prostu spytać konsultanta.
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Sieci komputerowe - poradnik. Część 9 - Operatorzy LTE
- 2 - Czego dowiemy się z oferty operatora i na co zwracać uwagę?
- 3 - Czego w ofercie nie znajdziemy?
- 4 - Kłamstewka operatorów
- 5 - Porównanie prędkości internetu od największych polskich operatorów
- 6 - Podsumowanie: Właściwy operator to połowa sukcesu