Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

D-Link DWR-116 - Test niedrogiego routera z obsługą LTE

Kamil Śmieszek | 04-07-2015 10:24 |

D-Link DWR-116 - Wygląd zewnętrzny

Testowany router D-Link dostarcza w standardowym opakowaniu dla niemalże wszystkich swoich „współczesnych” produktów. Wyróżnia się ono w zasadzie jedynie informacjami dotyczącymi obsługi przez model DWR-116 modemów 3G/4G. Zawartość opakowania jest również bardzo zbliżona do całej reszty portfolio D-Linka. Karton, oprócz samego routera, zawiera bowiem kabel ethernetowy kategorii 5e, zasilacz oraz instrukcje obsługi (w tym na płycie CD). Brakuje jednego, mianowicie oddzielnie zapakowanych anten.

D-Link DWR-116

O powodzie takiego stanu rzeczy napiszemy za chwilę, a tymczasem spójrzmy na sam wygląd zewnętrzny routera. Pierwsze, co rzuca się w oczy po wyjęciu go z pudełka są jego naprawdę niewielkie gabaryty oraz masa. To pierwsze oczywiście w niczym nie przeszkadza, ba, często cecha ta będzie stanowiła dodatkowy atut przemawiający za zakupem, gdy brakuje miejsca na dodatkowe urządzenie w pokoju czy innej lokalizacji. Niska masa jednak powoduje, że byle szturchnięcie kablem sieciowym czy zasilającym skutkuje łatwym przemieszczaniem się routera po powierzchni, co prędzej czy później może się dla niego skończyć, np. upadkiem.

D-Link DWR-116

Router wykonany został w całości z tworzywa sztucznego utrzymanego w kontrastowych barwach bieli i czerni. Biały jest wąski pasek na froncie urządzenia obejmującym przyciski przywracania do ustawień fabrycznych oraz WPS, natomiast cała reszta obudowy jest czarna. Lakier na wierzchu należy jednak do gatunku „piano black”, co z pewnością będzie utrapieniem czyściochów pragnących zachować nienaganną prezencję ich sprzętu domowego. Wierzch routera pełni, oprócz przyjmowania z otwartymi rękami kurzu, także inne funkcje. Jedną z nich jest wyświetlanie stanu pracy routera w postaci rzędu zielonych diod. Drugą natomiast – możliwość zainstalowania modemu dostępowego do sieci pakietowej transmisji danych poprzez umieszczenie go w obecnym tu porcie USB. Niestety, obsługa modemów to jedyne, co potrafi oprogramowanie routera. Dołączenie do USB nośnika pamięci flash nie spowoduje, że nagle otrzymamy tanią namiastkę serwera NAS. Te opcje zarezerwowane są dla droższych modeli D-Linka.

D-Link DWR-116

Po zerknięciu na tył routera dostajemy wreszcie odpowiedź, dlaczego w pudełku nie znaleźliśmy anten, otóż D-Link DWR-116 anteny te posiada zamontowane na stałe. Możliwa jest jedynie ich regulacja w zakresie 180 stopni w poziomie i 90 stopni w pionie. Wraz z antenami, na tyle znalazły się porty RJ-45 wbudowanego switcha oraz interfejsu WAN. Trochę szkoda, że nie pracują one w gigabitowym Ethernecie, chociaż skoro model DWR-116 nie oferuje funkcjonalności serwera NAS, to wydają się one być tu zbędne. Z drugiej jednak strony, łącza internetowe doprowadzane do domostw stają się coraz szybsze i często przekraczają 100 Mb/s w kierunku do użytkownika. Czy zatem obecność jedynie stumegabitowego Ethernetu sugeruje słabą szybkość transferu danych przez sieć bezprzewodową? Cóż, zobaczymy.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Kamil Śmieszek
Liczba komentarzy: 19

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.