Spider-Man: Miles Morales - techniczne aspekty wersji PS4 oraz PS5
Za miesiąc zadebiutuje nie tylko Assassin's Creed Valhalla oraz Cyberpunk 2077, ale także Spider-Man: Miles Morales, czyli jedna z pierwszych gier przygotowanych głównie z myślą o nowej konsoli Sony PlayStation 5 (choć premiera odbędzie się także na PS4). Tym razem wejdziemy w skórę tytułowego Milesa Moralesa zamiast Petera Parkera (choć on sam także w grze się pojawi w roli mentora). Twórcy gry, studio Insomniac Games, podkreślają, że ich nadchodząca gra wykorzysta w pełni potencjał next-genowej konsoli PlayStation 5. Poznaliśmy w końcu szczegóły dotyczące tego, w jakich trybach będziemy mogli zagrać zarówno na PlayStation 4 jak i PlayStation 5.
Insomniac Games podzieliło się szczegółami dotyczącymi trybów zabawy w grze Spider-Man: Miles Morales zarówno na PlayStation 4 (Pro) jak również PlayStation 5. Zarówno PS4 jak i PS4 Pro otrzymają po jednym trybie graficznym, z kolei na PS5 będziemy mieli wybór między większą płynnością (stałe 60 FPS), a lepszą oprawą graficzną (stałe 30 FPS).
Jeśli posiadacie zwykłą konsolę PlayStation 4 lub PS4 Slim, wówczas Spider-Man: Miles Morales będzie działał w rozdzielczości 1920x1080 pikseli, przy 30 klatkach na sekundę. W przypadku PS4 Pro będzie to upscalowane 4K z wykorzystaniem renderowania szachownicowego. Tutaj także twórcy zaoferują grę jedynie w 30 FPS, bez możliwości trybu z lepszą płynnością. Z kolei PlayStation 5 zaoferuje ostatecznie dwa tryby działania. Pierwszy to tryb wydajności, gdzie przy upscalowanym 4K, również wykorzystującym renderowanie szachownicowe, otrzymamy możliwość gry w stałych 60 klatkach na sekundę. Drugi tryb pozwoli na odpalenie natywnej rozdzielczości 4K przy zauważalnie lepszej jakości oprawy graficznej w 30 FPS. Dojdzie m.in. śledzenie promieni (Ray Tracing) oraz inne usprawnienia wizualne.
Na łamach magazynu Game Informer pojawiło się sporo nowych informacji na temat gry. Akcja rozegra się oczywiście w Nowym Jorku, rok po wydarzeniach z podstawowej wersji gry. Miles Morales ma teraz 17 lat, a jego mentorem będzie nie kto inny jak Peter Parker. Nie będzie on jednak grywalną postacią, wcielimy się wyłącznie w Milesa. Potwierdzono mniejszą liczbę głównych przeciwników (dokładna liczba nie jest znana, ujawniono na razie dwoje złoczyńców - Rhino oraz Tinkerer), jednocześnie jednak walka ma być bardziej różnorodna, oparta także na zupełnie nowych atakach, których nie uświadczyliśmy w podstawowym Spider-Manie. Najciekawsze wydają się być ataki "Venom Attacks" (inspiracja klasycznym przeciwnikiem Pająka z pewnością nie jest przypadkowa). Nie zabraknie również rozbudowanego trybu fotograficznego, a jedna z możliwych znajdziek w grze jest bezpośrednio powiązana z bodaj największą pasją Milesa, czyli muzyką. Premiera gry już 12 listopada.