Sperma w... diodach LED

Szukał więc materiału, który jest łatwo dostępny, tani, nie trzeba go wykopywać z ziemi i nie podlega kontroli żadnego rządu ani organizacji. Sperma łososi uznawana jest za odpad. Jest wyrzucana całymi tonami. To materiał naturalny, odnawialny i całkowicie biodegradowalny - stwierdził naukowiec. Zauważa też, że materiał tego typu rozwiązuje podstawowy problem, jakim jest koszt. Koszt dla producenta, koszt dla konsumenta i koszt dla środowiska.
W tej chwili profesor testuje próbki spermy łososi przysyłane mu przez naukowców z całego świata. W najbliższej przyszłości rozpocznie sprawdzanie innych materiałów biologicznych. Jego celem jest stworzenie diody LED, która w całości byłaby zbudowana z takich naturalnych, odnawialnych i biodegradowalnych materiałów. Badania Steckla są finansowane przez amerykańskie lotnictwo wojskowe.
Źródło: University of Cincinnaticut
Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Powiązane publikacje

Ceny nowoczesnych wafli krzemowych znacząco wzrosły na przestrzeni ostatnich 10 lat, ale postęp technologiczny jest szybszy
26
TSMC rozpoczęło produkcję w procesie technologicznym 2 nm. Na razie jej skala jest bardzo ograniczona
33
Duży model językowy został z powodzeniem uruchomiony na systemie Windows 98 i wiekowym komputerze
76
Wiosna na Marsie obfituje w niesamowite zjawiska. NASA zdradza, że koniec zimy jest pełen wybuchów, lawin oraz silnych wiatrów
41
Unia Europejska rzuca wyzwanie Starlinkowi. Do 2030 roku powstanie nowa sieć satelitów zapewniających dostęp do Internetu
87Liczba komentarzy: 0
Ten wpis nie ma jeszcze komentarzy. Zaloguj się i napisz pierwszy komentarz.