Sony: zdajemy sobie sprawę, że gracze wciąż pragną singleplayera

Biorąc pod uwagę fakt, jak często ostatnimi czasy producenci gier stawiają na tworzenie gier sieciowych, a dodatkowo mając świadomość, że te cieszą się sporym powodzeniem (kwestię demografii odbiorców zostawmy na kiedy indziej) może zaniepokoić nas wizja, że jesteśmy świadkami początków końca gier dla pojedynczego gracza. Odważę się nawet napisać, że patologią stało się, iż kolejne studia zapowiadając nową grę muszą głośno podkreślać fakt, że ich nowa produkcja zawierać będzie singleplayer i nie będzie w niej mikropłatności. Oznacza to tylko, że wciąż istnieje ogromna baza graczy, która cicho łka nad taką ewolucją gamingu w stronę rozrywki czysto sieciowej. Okazuje się, że marka Sony ma tego świadomość, pytanie tylko: co z tą świadomością zrobi?

Podczas rozmowy z dziennikarzem magazynu MCV UK Sony przyznało, że ma świadomość, iż gracze wciąż domagają się produkcji z naciskiem na kampanię dla pojedynczego gracza.

Marvel's Spider-Man - jak radzi sobie Peter Parker na PS4?

Magazyn MCV UK przeprowadził ostatnio wywiad z wiceprezesem i dyrektorem zarządzającym w europejskim oddziale Sony Interactive. Podczas rozmowy Warwick Light przyznał, że gracze wciąż domagają się produkcji z naciskiem na kampanię dla pojedynczego gracza: Chociaż rok 2018 był niezaprzeczalnie wielkim rokiem dla Fortnite to był to również czas, w którym skupialiśmy się także na naszych ekskluzywnych tytułach jak God of War, Spider-Man, Detroit czy tytuły dedykowane VR jak Astro Bot - mówił Light. Wciąż mamy bowiem do czynienia z ogromną publicznością fanów gier, które oferują wspaniałą rozgrywkę dla pojedynczego gracza, okraszoną ciekawą fabułą. Świadczy o tym chociażby tegoroczna, ogromna popularność Spider-Mana i God of War.

Wiedźmin trafia do kolejnej gry. Tym razem Monster Hunter World

Gracze, którzy szczególnie upodobali sobie tryb singleplayer w różnego rodzaju produkcjach, dzięki powyższym słowom mogą mieć więc nadzieję, że Sony nieprędko pójdzie w ślad konkurencji i nie zacznie masowo wspierać produkcji jedynie sieciowych. Na łamach magazynu MCV UK Light poruszył także kwestię PlayStation 4 Pro. Przyznał, że edycja ta była konieczną ewolucją, dzięki której umożliwiono najbardziej zaangażowanej społeczności graczy jeszcze bardziej wciągające wrażenia, które uzupełniają najnowsze osiągnięcia w technologii telewizyjnej. Od czasu wprowadzenia PS4 Pro na rynek, jedna piąta sprzedawanych egzemplarzy PlayStation 4 to właśnie wersje Pro, a około 40 procent mocniejszych konsol trafiło do graczy, którzy wcześniej posiadali już konsolę Sony obecnej generacji.