Sony PlayStation 5 może pozwolić na emulację gier z PS1, PS2 i PS3
O wstecznej kompatybilności na Sony PlayStation 5 mówi się od dłuższego czasu. Oficjalnie japoński koncern potwierdził jedynie obsługę gier z konsoli obecnej generacji, natomiast jeśli chodzi o starsze urządzenia sprawa ciągle pozostaje niejasna. Najnowszy patent, który został zarejestrowany przez Sony w 2020 roku, daje nadzieję na to, że jeszcze nie wszystko stracone w odniesieniu do emulacji produkcji z oryginalnego PlayStation, PlayStation 2 i PlayStation 3. Został on odkryty przez użytkownika Twittera, znanego pod pseudonimem Renka_schedule, i według udostępnionych informacji starsze produkcje miałyby być emulowane przy użyciu chmury.
Sony zarejestrowało w tym roku intrygujący patent, według którego PS5 miałoby oferować emulację gier z PS1, PS2 i PS3 przy użyciu chmury.
Sony PlayStation 5 - pokaz gier oraz wygląd konsoli nowej generacji
Nie oznacza to, że PlayStation 5 będzie rzeczywiście oferować wsteczną kompatybilność aż do gier wydanych na konsolę PlayStation z 1994 roku, ale sugeruje, że Japończycy sprawdzają różne możliwości (wszak w przeszłości zarejestrowano również inne patenty), by dać graczom tę opcję, wzorem Microsoftu, który umożliwi w Xboksie One X uruchomienie tytułów nawet z ery pierwszego Xboksa. Do sieci trafiły schematy oraz opis, z którego wynika, że emulacja gier z PS1, PS2 i PS3 miałaby odbywać się poprzez strumieniowanie.
Sony PlayStation 5 - wiarygodne źródło mówi o cenach konsoli
Gry ze starszych generacji PlayStation mogłyby być przechowywane w chmurze i używane również za jej pośrednictwem. Byłyby uruchamiane na tzw. wirtualnej maszynie, która, cytując, "imitowałaby system operacyjny” każdej konsoli. Japoński koncern może wykorzystać do tego istniejącą, ale niedostępną oficjalnie w Polsce usługę PlayStation Now, co z kolei mogłoby zwiększyć jej popularność. Nie jest to może najlepsze rozwiązanie, ale nie da się ukryć, że Sony ma twardy orzech do zgryzienia, jeśli chodzi o emulację gier z PS1, PS2 i PS3. To nie jest jeszcze żadne potwierdzenie, ale lepsza taka wsteczna kompatybilność niż żadna.