Sony PlayStation 5 będzie wstecznie kompatybilne wyłącznie z PS4

Wreszcie po wielu miesiącach oczekiwania poznaliśmy datę premiery i cenę PlayStation 5. Konsola nowej generacji trafi do sprzedaży w Polsce 19 listopada, półtora tygodnia po premierze Xboksów Series X i S. PS5 nie ma już przed nami żadnych tajemnic – poznaliśmy finalną specyfikację, a nawet (wygórowane) ceny gier, a teraz oficjalnie potwierdzono, że konsola będzie wstecznie kompatybilna wyłącznie z PlayStation 4. Nie ma w tym żadnego zaskoczenia, bo takiego scenariusza się spodziewaliśmy. W odróżnieniu od nadchodzących Xboksów, na PS5 nie zagramy w gry z konsol starszych generacji. Tę informację przekazał Jim Ryan, prezes firmy Sony Interactive Entertainment w wywiadzie dla japońskiego serwisu Famitsu. Jaki jest powód braku sprzętowej emulacji tytułów z konsol PS1, PS2 i PS3?

Sony oficjalnie potwierdziło, że PS5 będzie wstecznie kompatybilna wyłącznie z PlayStation 4. Dowiedzieliśmy się, że zagramy w 99% biblioteki dostępnej na konsoli obecnej generacji.  Poznaliśmy również powód rezygnacji ze sprzętowej emulacji gier z PS1, PS2 i PS3. 

Sony PlayStation 5 - znamy polskie ceny oraz finalną specyfikację

Jim Ryan ujawnił, że na PlayStation 5 zagramy w 99% gier dostępnych na konsoli obecnej generacji, z ostatnimi hitami w postaci The Last of Us 2 i Ghost of Tsushima na czele. Potwierdził również, że przydzielony zespół przetestował praktycznie wszystkie tytuły z biblioteki PS4 na nowej konsoli. Jest to dobra nowość, bo na początku roku mówiono o 100 najpopularniejszych tytułach, ale słowa szefa Sony Interactive Entertainment rozwiewają wszelkie wątpliwości. W dodatku firma zaoferuje graczom na PS5 usługę subskrypcyjną PlayStation Plus Collection z grami z PS4 (w cenie zwykłego abonamentu PlayStation Plus, więc bez dodatkowych wydatków), na wzór Xbox Game Pass znanego z konsol Xbox i PC. 

Sony PlayStation 5 - data premiery, cena konsoli i zapowiedzi gier

Niestety, zgodnie z przypuszczeniami, PS5 nie zaoferuje wstecznej kompatybilności z konsolami PS3, PS2 i PS1. Z różnych przecieków wynikało, że Sony próbowało rozwiązać ten „problem”, testując różne możliwości, ale Jim Ryan przyznał otwarcie, że wysiłki firmy skupione były przede wszystkim na nowej konsoli, superszybkim nośniku SSD czy kontrolerze DualSense. Sony nie było w stanie w tym czasie zaimplementować odpowiedniej emulacji sprzętowej gier z konsol starszych generacji, a co więcej, tylko produkcje z PlayStation 4 mogą wykorzystać przynajmniej część mocy PS5 (m.in. możliwości, jakie przyniesie SSD), a na tym także zależało firmie. Nie da się ukryć drobnego rozczarowania, ale wszystkie sygnały z ostatnich miesięcy na to wskazywały.