Sony: Gry dla konsol PS1 i PS2 już niedługo w PlayStation Now

O możliwości uruchamiania starszych gier na konsolach nowej generacji mówiło się już od dłuższego czasu, jednak pierwsze efekty prac programistów poznaliśmy dopiero wiele miesięcy po premierze zarówno Xbox One, jak i PlayStation 4. Niestety, Microsoft od samego początku nie był przychylny wstecznej kompatybilności i sam szef działu cyfrowej rozrywki porównywał tę możliwość do kroku w tył - dla graczy nie byłoby to jednak żadne cofnięcie się, gdyż posiadacze sporych bibliotek gier nie musieliby co chwilę przełączać swoich konsol do gier w celu zagrania w produkcję dla Xbox 360 oraz Xbox One. W tym momencie o bezpłatnej wstecznej kompatybilności nie ma mowy. Sony pokazało, że uruchamianie starszych gier można ubrać w kolejną usługę subskrypcyjną i zarabiać na niej kolejne pieniądze płynące z portfeli graczy.

Sony zaoferuje jeszcze więcej starszych gier dla konsoli PlayStation 4.

PlayStation Now po wielu miesiącach testów zadebiutuje w Stanach Zjednoczonych już 13 stycznia - za 19,99 dolara na miesiąc (44,99 dolara za trzy miesiące) otrzymamy dostęp do stu gier, które swój debiut miały w czasach konsoli PlayStation 3. Firma planuje rozszerzyć bibliotekę o kolejne tytuły oraz urządzenia. Warto jednak pamiętać, że mamy do czynienia z usługą strumieniowania, więc konieczne jest posiadanie stabilnego i szybkiego połączenia z Internetem.

Zmiana architektury nie pozwoliła na przekazanie graczom możliwości lokalnego uruchamiania starszych gier, także nikomu nie opłaca się przerabiać starszych tytułów dla PlayStation 4. Okazuje się, że Sony planuje jeszcze bardziej uatrakcyjnić PlayStation Now i za jakiś czas biblioteka dostępnych gier powiększy się o tytuły dla PlayStation 2 oraz PlayStation 1. Niektóre produkcje będą mogły mieć już więcej niż dwadzieścia lat, więc będziemy mogli mówić o prawdziwej retro rozgrywce na najnowszym urządzeniu.

Japoński producent niestety nie ujawnił na razie terminu wprowadzenia kolejnych gier do PlayStation Now - na razie firma skupia się na poszerzeniu oferty z konsoli PlayStation 3. Microsoft jest na razie daleko w tyle jeśli chodzi o podobne usługi dla Xbox One, ale powinniśmy doczekać się nareszcie dogonienia konkurenta.

Źródło: KitGuru