Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Recenzja głośników Sonos Era 300. Potężny bas i dźwięk przestrzenny w Twoim salonie. To brzmienie robi wrażenie

Tomasz Duda | 25-04-2023 08:00 |

Recenzja głośników Sonos Era 300. Potężny bas i dźwięk przestrzenny w Twoim salonie. To brzmienie robi wrażenieNiekiedy bywa tak, że po prostu trzeba sprawdzić możliwości jakiegoś sprzętu i wydać o nim opinię, ale czasami trafiają się prawdziwe perełki, które przypadają człowiekowi do gustu tak bardzo, że aż nie chce się ich odsyłać. Dla mnie taki właśnie jest głośnik Sonos Era 300, a właściwie dwa głośniki, bo testuję je w parze. Już brzmienie pojedynczego potrafi zachwycić, a we dwójkę spisują się tak rewelacyjnie, że mogłyby w stu procentach pełnić rolę mojego głównego domowego zestawu stereo. Miękkość basu, czystość dźwięku, głośność, moc, możliwość strumieniowania muzyki nie tylko z usług online, ale też z plików zapisanych w smartfonie lub komputerze i do tego stabilna łączność Bluetooth. Wszystko to po prostu złapało mnie za serducho. No dobra, żeby być szczerym: wszystko oprócz ceny, bo jeden taki głośnik kosztuje 2399 zł. Zapraszam do krótkiej recenzji.

Autor: Tomasz Duda

Sonos Era 300 służy przede wszystkim do strumieniowego przesyłania muzyki z serwisów internetowych i już tutaj warto podkreślić pierwszą istotną zaletę. Wybór tych usług online jest bardzo duży. W aplikacji Sonos służącej do obsługi tego sprzętu można zalogować się do ponad siedemdziesięciu serwisów streamingowych. W tym tak popularnych jak: Spotify, Tidal, Apple Music, Deezer, YouTube Music, Soundcloud, Bandcamp, Last.fm, Plex, TuneIn i wielu innych. Wybór jest potężny, dzięki czemu istnieje duża szansa na to, że wśród nich znajdziesz właśnie te usługi, z których korzystasz. Druga zaleta też jest ważna. Otóż Sonos Era 300 obsługuje dźwięk przestrzenny Dolby Atmos. W Polsce na razie tylko w połączeniu z usługą Apple Music, co jest sporym ograniczeniem, ale to, co realnie słychać w czasie odtwarzania dźwięku Atmos zasługuje na oklaski na stojąco. Szczerze nie przypuszczałem, że tak niewielki głośnik (a najlepiej para głośników), może faktycznie wykreować tak dużą przestrzeń wokół siebie. Już tą jedną cechą jestem prawdziwie zachwycony, a to dopiero początek.

Dwa głośniki Sonos Era 300 działające w parze zapewniają taką głośność i mocny bas, że mogą pełnić rolę głównego nagłośnienia domowego. Biorąc pod uwagę niewielkie rozmiary, jakość brzmienia zasługuje na najwyższe wyrazy uznania. Do tego dochodzi jeszcze dźwięk przestrzenny Dolby Atmos i wiele innych ważnych zalet.

Recenzja głośników Sonos Era 300. Potężny bas i dźwięk przestrzenny w Twoim salonie. To brzmienie robi wrażenie [nc1]

OnePlus Buds Pro 2 - co, oprócz kapitalnego brzmienia, oferują najnowsze słuchawki TWS z wyższej półki?

Po trzecie: jak już wspomniałem, dwa głośniki Era 300 można połączyć w stereofoniczną parę, która gra tak głośno, z taką mocą i taką czystością, że realnie może zastąpić główny zestaw audio w domu. Jeśli mam być szczery, to testowałem głośniki w mieszkaniu i po prostu nie byłem w stanie przez dłuższą chwilę słuchać na pełnej (a nawet prawie pełnej) głośności, ponieważ jest ona tak wysoka, że moi sąsiedzi w ciągu dwóch godzin zawitali do mnie dwa razy z informacją, że muzyka owszem fajna, ale może by tak trochę ściszyć. Ponadto staram się dbać o słuch i nie przeciążać uszu decybelami, choć od razu podkreślę, że o jakość przy głośnym graniu nie trzeba się martwić, bo jest zaskakująco dobra. Na szczęście nie trzeba słuchać głośno, żeby docenić potencjał Era 300, ponieważ te głośniki brzmią świetnie już od samego dołu skali. Można przyjemnie słuchać muzyki podczas relaksu, czytania książek lub sprzątania, ale z równym powodzeniem da się rozkręcić imprezę na całe duże mieszkanie lub piętro domu. A uwierzcie mi, że poziom decybeli jest taki, iż nie trzeba osiągać maksimum skali, żeby zagłuszyć nawet najgłośniejsze rozmowy. Era 300 to nie jest po prostu mały domowy głośniczek. To jest solidne nagłośnienie, którego trzeba posłuchać w swoim domu lub mieszkaniu, żeby w pełni je docenić. Słuchanie w potężnej hali elektromarketu nie ma większego sensu, bo kubatura wnętrza jest nieporównywalnie większa.

Recenzja głośników Sonos Era 300. Potężny bas i dźwięk przestrzenny w Twoim salonie. To brzmienie robi wrażenie [nc1]

Po czwarte: używałem już wcześniej różnych głośników Sonos, co prawda mniejszych i tańszych, ale wiedziałem czego mniej więcej oczekiwać pod względem strojenia i jakości. Natomiast to jak gra Era 300 wkracza na zupełnie inny poziom. Bardzo miękki, dociążony subbas jest po prostu imponujący już przy niskiej głośności. Moim zdaniem dodatkowy subwoofer absolutnie nie jest potrzebny, choć można go dodać do zestawu. Wtedy już prawie na pewno zacząłbym się bać o szyby w swoich oknach. Trochę wyższe częstotliwości basowe są z kolei dynamiczne i bardziej sprężyste. Środek pasma jest ocieplony i trochę cofnięty, a góra mocna, wyraźna, chłodniejsza, bardzo szczegółowa i w dodatku można ją skutecznie regulować. W czasie odtwarzania dźwięku przestrzennego, w aplikacji Sonos można wejść w menu o nazwie Wysokość audio. Nazwa może być trochę myląca, bo kojarzy się z wysokimi tonami, ale to tylko częściowo prawda. Otóż w tym menu jest suwak, za pomocą którego można zwiększyć głośność górnego głośnika wysokotonowego oraz efekt pogłosu. Pozwala to rozszerzyć przestrzeń dzięki temu, że część dźwięków mocniej rozchodzi się ku górze i odbija od sufitu, a muzyka brzmi tak, jakby grana była w większym pomieszczeniu niż w rzeczywistości. Różnice można docenić nie tylko podczas słuchania muzyki, ale też w czasie oglądania filmów i grania. Ponadto głośnik Sonos Era 300 dobrze reaguje na korektor dźwięku (EQ) wbudowany w aplikację na telefon. Jeśli ktoś uważa, że basu jest za dużo, a sopranów za mało, to może to zmienić. Brzmienie zmienia się wyraźnie.

Recenzja głośników Sonos Era 300. Potężny bas i dźwięk przestrzenny w Twoim salonie. To brzmienie robi wrażenie [nc1]

A skoro już wspomniałem o opcji wykorzystania Era 300 nie tylko do słuchania muzyki, to warto dodać, że można kupić zestaw dwóch głośników Sonos Era 300 w komplecie z soundbarem, a nawet subwooferem. Tak, tutaj już koszty są zdecydowanie wyższe, ale dzięki temu można uzyskać nie tylko przepiękne, mocne, głębokie brzmienie, ale też rozszerzoną przestrzeń w czasie korzystania z telewizora. W przypadku soundbara wykorzystać można złącze HDMI eARC do przesyłania sygnału z TV, ale pozostałe głośniki łączą się ze sobą bezprzewodowo przez Wi-Fi, dzięki czemu nie ma plątaniny kabli na podłodze. Ja testowałem tylko parę głośników Era 300, ale zdecydowanie chciałbym podkreślić to, że synchronizacja dźwięku między nimi następuje automatycznie i jest bardzo dobra. Podczas słuchania nie słychać żadnych rozbieżności i opóźnień między lewym a prawym kanałem, z jednym drobnym zastrzeżeniem.

Recenzja głośników Sonos Era 300. Potężny bas i dźwięk przestrzenny w Twoim salonie. To brzmienie robi wrażenie [nc1]

Otóż jedyną drobną wadą, jaką w tej kwestii zauważyłem, jest to, że czasami (bardzo rzadko) podczas przewijania utworów słychać przez ułamek sekundy, że jeden głośnik zaczyna grać wcześniej, ale na szczęście drugi dołącza do niego niemal natychmiast. Tak jak wspomniałem, nie dzieje się to w czasie słuchania (wtedy wszystko jest symetrycznie), lecz wyłącznie od czasu do czasu podczas przewijania lub przełączania utworów i to tylko na drobny ułamek sekundy. W dodatku może to zależeć od innych elementów niezależnych od systemu Sonos, takich jak np. router, obciążenie sieci domowej, rodzaj sieci, odległość głośników od routera itp. Nie przeszkadza to absolutnie w cieszeniu się muzyką, bo efekt słychać niesłychanie krótko, a gdy już system zaczyna grać, to gra bezproblemowo. Nic nie przerywa, nie zanika, nie zauważyłem żadnych zakłóceń, a jakość jest znakomita (zdecydowanie powyżej moich oczekiwań).

Recenzja głośników Sonos Era 300. Potężny bas i dźwięk przestrzenny w Twoim salonie. To brzmienie robi wrażenie [nc1]

Aplikacja mobilna po wykryciu drugiego głośnika sama proponuje utworzenie pary stereofonicznej. Jest to duża zaleta, bo nie ma problemu z uciążliwą konfiguracją. Po prostu puszcza muzykę z jednego głośnika, a użytkownik wskazuje np., że jest to głośnik prawy, a drugi samoczynnie zmienia się w lewy. Konfiguracja jest moim zdaniem banalnie prosta, a proces przedstawiony jest krok po kroku na smartfonie. Domowa sieć Wi-Fi (w tym Wi-Fi 6) wykrywana jest automatycznie, trzeba podać tylko hasło do niej. Głośniki “spinane” są przez Wi-Fi w jeden system, w ramach danego konta użytkownika. Po zalogowaniu się na innym telefonie na to samo konto, głośników nie trzeba dodawać ponownie, bo będą od razu widoczne (są przypisane do użytkownika). Dzięki temu konfigurację przeprowadzić trzeba tylko raz.

Recenzja głośników Sonos Era 300. Potężny bas i dźwięk przestrzenny w Twoim salonie. To brzmienie robi wrażenie [nc1]

Warto podkreślić również to, że coraz więcej serwisów strumieniujących muzykę oferuje dźwięk skompresowany bezstratnie, który pozwala zmaksymalizować jakość brzmienia, zwłaszcza jeśli dany system audio jest w stanie tę jakość obsłużyć. Dzięki łączności Wi-Fi nie ma problemu z przepustowością i Sonos Era 300 pozwala usłyszeć przede wszystkim lepszą czystość w zakresie tonów wysokich oraz wyższą jakość odtwarzania dźwięku przestrzennego Dolby Atmos. Ciekawe i przydatne jest również to, że aplikacja Sonos potrafi przeskanować pamięć smartfonu oraz strumieniować zapisane w niej pliki muzyczne przez Wi-Fi do głośników Sonos. Ja w ten sposób odtwarzałem muzykę zapisaną w bezstratnie skompresowanym formacie FLAC (z telefonu Google Pixel 6a) i nie było z tym żadnego problemu. Rzecz jasna oprócz podstawowej łączności Wi-Fi można w każdej chwili skorzystać też z bezprzewodowego odtwarzania przez Bluetooth 5.0, choć w tym przypadku przepustowość jest znacznie niższa, więc osiągnięcie maksymalnej jakości nie jest możliwe. To jednak nie szkodzi, bo nawet przez BT muzyka brzmi bardzo dobrze.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 33

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.