Recenzja Sonos Ace. Dla mnie to najlepsze bezprzewodowe słuchawki 2024 roku. Są po prostu imponujące
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Sonos Ace - recenzja słuchawek
- 2 - Sonos Ace - jakość wykonania, ergonomia, komfort
- 3 - Sonos Ace - przeniesienie dźwięku z TV, śledzenie ruchu głowy, ANC, tryb przezroczysty
- 4 - Sonos Ace - aplikacja, czas pracy na baterii, czas ładowania
- 5 - Sonos Ace - głośność, jakość dźwięku, praca mikrofonu
- 6 - Sonos Ace - podsumowanie
Sonos Ace - jakość wykonania, ergonomia, komfort
Sonos Ace to słuchawki wokółuszne o konstrukcji zamkniętej, która w zasadzie wymagana jest do prawidłowego działania funkcji aktywnej redukcji szumu (ANC). W celu minimalizacji masy (312 gramów) producent zastosował na zewnątrz głównie tworzywa sztuczne, ale są one bardzo wysokiej jakości. Pierwszą rzeczą, jaka rzuca się w oczy, są zaokrąglone obudowy, a ciekawym zabiegiem jest to, że owe obudowy zewnętrzne są niemal symetryczne z poduszkami wokółusznymi. Gdyby nie linia oddzielająca te dwa elementy, wrażenie byłoby takie, jakby obudowy płynnie przechodziły w podobnie zaokrąglone “pady”. W dodatku cała konstrukcja jest zaskakująco smukła. Muszle słuchawkowe nie są bardzo grube, a mimo to, miejsca na małżowiny uszne jest wewnątrz bardzo dużo. Aż dziwne, że producentowi udało się umieścić tutaj 40-milimetrowe przetworniki, plus wygospodarować tyle przestrzeni na uszy, a na koniec uzyskać tak zgrabną i minimalistycznie wyglądającą konstrukcję.
Lewa obudowa jest na zewnątrz całkowicie gładka, matowa i pozbawiona jakichkolwiek zdobień, oznaczeń i logotypów. Jedynie na jej krawędziach umieszczono garść elementów funkcyjnych. Są tutaj podłużne, metalowe grille, pod którymi kryją się mikrofony (zarówno do rozmów, jak i działania ANC oraz trybu przezroczystego). Częściowo pełnią one również funkcję wentylacyjną. Na samym dole umieszczono małą, wielofunkcyjną diodę informującą o aktywności słuchawek, parowaniu Bluetooth oraz poziomie naładowania akumulatora. Obok niej jest też niewielki przycisk zasilania, a także port USB-C. Ten ostatni służy zarówno do ładowania ogniwa, jak i opcjonalnego przesyłania dźwięku. W komplecie znajdziemy bowiem dwa przewody: USB-C - USB-C (75 cm, ładowanie i audio) oraz USB-C - mini jack 3,5 mm (120 cm, tylko audio). Interesujące jest to, że słuchawki wspierają bezprzewodowo AptX for Lossless (bezstratna kompresja dźwięku) w obsługiwanych urządzeniach, ale oprócz tego według deklaracji producenta bezstratny dźwięk można mieć przez USB-C i mini jack.
Z prawej strony dzieje się odrobinę więcej, bo na zewnętrznej części widoczne jest logo SONOS, a na krawędziach oprócz podobnych maskownic, za którymi umieszczono mikrofony i szczeliny wentylacyjne, można znaleźć tutaj suwak pełniący jednocześnie funkcję przycisku. Dzięki niemu można pauzować/odtwarzać muzykę (pojedyncze wciśnięcie), regulować głośność dźwięku (przesuniecie w górę lub w dół) albo przełączać utwory (podwójne wciśnięcie - następny, potrójne wciśnięcie - poprzedni). Rzecz jasna można też odbierać i kończyć rozmowy głosowe. Oprócz tego dostępny jest oddzielny przycisk do przełączania trybów pracy: ANC, przezroczysty, standardowy. Jego użycie wiąże się z odtworzeniem odpowiedniego dźwięku w słuchawkach, aby można było łatwiej zorientować się, co w danym momencie jest aktywne. Sterowania dotykowego nie ma, ale przyciski działają tak dobrze oraz są tak łatwo wyczuwalne i rozróżnialne pod palcem, że korzysta się z nich bardzo wygodnie.
Kwestia poduszek też wygląda ciekawie. Zacznę od tego, że da się je bardzo łatwo zdjąć i w razie potrzeby wyczyścić, dlatego, że są zamocowane magnetycznie. Trzymają się rewelacyjnie i nie ma szans, żeby odpadły nawet podczas mocnego potrząsania. Nie czuć też absolutnie żadnych luzów. Natomiast wystarczy chwycić poduszkę trochę mocniej palcami lub podważyć paznokciem, a następnie odciągnąć, żeby miękko i bezproblemowo odeszła od obudowy. Interesujące jest to, że poduszki są zamocowane domyślnie na plastikowym, solidnym stelażu i połączone z siateczką ochronną, która wygląda jak miniaturowy koszyczek.
We wnętrzu w oczy rzucają się czujniki zbliżeniowe, które odpowiadają za funkcję automatycznej pauzy, gdy zdejmiemy słuchawki z uszu i odtwarzania, gdy je z powrotem założymy. Same poduszki wykonane są z miękkiej i bardzo przyjemnej w dotyku syntetycznej skóry, wypełnionej równie miękką pianką. Jakość i komfort zapewniany przez “pady” stoi na bardzo wysokim poziomie. Poduszki wygodnie i szczelnie przylegają do skóry głowy i już same w sobie zapewniają dobrą izolację pasywną, więc w niezbyt głośnych miejscach w ogóle nie trzeba używać ANC, co oczywiście przekłada się na zmniejszone zużycie energii. Zewnętrzne wymiary poduszek to: 102 x 84 mm, a wymiary otworu wewnętrznego to: 60 x 40 mm, przy czym za tym otworem przestrzeń się wyraźnie rozszerza, więc w zasadzie całe uszy wchodzą do wnętrza. Głębokość wnętrza muszli słuchawkowych jest imponująca, bo w najpłytszym miejscu wynosi 23 mm, a w najgłębszym aż 30 mm.
Pałąk też ma bardzo szeroką, miękką, grubą i wygodną poduszkę od strony głowy, a na zewnątrz przykryty jest pasem tworzywa sztucznego o matowej powierzchni, bez żadnego logo. Regulacja pałąka nie jest skokowa, lecz płynna, ale wyczuwalny jest dość spory opór, więc ani razu nie zdarzyła mi się sytuacja, aby zadane ustawienie zmieniło się samo. Wewnętrzna konstrukcja jest oczywiście stalowa, jak przystało na słuchawki za takie pieniądze, a także pokryta błyszczącym lakierem (coś w stylu ciemnego chromu, przynajmniej w modelu czarnym). Warto dodać, że regulacja jest niezależna po obu stronach, a zakres tej regulacji wynosi około 34-35 mm. Innymi słowy: słuchawki Sonos Ace ze spokojem będą pasowały na dużą głowę, ale na mniejszą również, choć może nie na dziecięcą. Warto też wspomnieć o dużym, sztywnym etui ochronnym dołączonym do kompletu, które chroni słuchawki w czasie przenoszenia lub dłuższego przechowywania. W jego wnętrzu umieszczono dodatkowe małe, magnetycznie mocowane etui na przewody.
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Sonos Ace - recenzja słuchawek
- 2 - Sonos Ace - jakość wykonania, ergonomia, komfort
- 3 - Sonos Ace - przeniesienie dźwięku z TV, śledzenie ruchu głowy, ANC, tryb przezroczysty
- 4 - Sonos Ace - aplikacja, czas pracy na baterii, czas ładowania
- 5 - Sonos Ace - głośność, jakość dźwięku, praca mikrofonu
- 6 - Sonos Ace - podsumowanie
Powiązane publikacje

Recenzja Xiaomi Buds 5 Pro. Rewelacyjna jakość dźwięku, ale sporo funkcji tylko dla smartfonów Xiaomi
17
Recenzja Hator Phoenix 2. Słuchawki do gier z ANC, Bluetooth 5.4, LDAC i dwoma mikrofonami za niecałe 450 zł
11
Recenzja 70mai 4K Omni. Bardzo wysoka jakość wideo, nagrywanie w 360 stopniach, wiele przydatnych funkcji, ale dość wysoka cena
18
Recenzja Corsair Void Wireless v2. Bezprzewodowe słuchawki gamingowe do PC, PS5 i smartfona, ze świetnym czasem pracy
5