Smartfony Google Pixel 6 i Pixel 6 Pro oraz zegarek Pixel Watch na renderach – To największa zmiana w historii serii

Smartfony serii Google Pixel są dość osobliwymi urządzeniami dla prawdziwych fanów Google i tak zwanego czystego Androida. Telefony stylistyką odstają od lwiej części konkurencji, a niektóre zabiegi związane z designem z pewnością nie przysparzają im zwolenników. Są jednak granice, których przekroczenie jest, delikatnie mówiąc, niebezpieczne. Jeśli doniesienia związane z wyglądem smartfonów Google Pixel 6, Pixel 6 Pro oraz z zegarkiem Pixel Watch potwierdzą się, będziemy mieli do czynienia właśnie z taką sytuacją. Do sieci trafiły właśnie grafiki poglądowe, które z dużym prawdopodobieństwem przedstawiają smartfony, które zostaną zaprezentowane za kilka miesięcy. Przyjrzyjmy się urządzeniom, które poza czysto stylistycznymi zmianami wprowadzą kilka nowości konstrukcyjnych.

Do sieci wyciekły rendery przedstawiające nadchodzące smartfony Google Pixel 6, Pixel 6 Pro oraz zegarek Pixel Watch. Odważna zmiana stylistyczna to nie wszystko, co przygotowuje dla nas amerykański koncern.

Test smartfona Samsung Galaxy A52 5G – Super AMOLED, odświeżanie 120 Hz, świetny aparat, IP67 i modem 5G

Rendery pochodzą z kanału FRONT PAGE TECH natomiast zostały opracowane przy współpracy Jona Prossera oraz Maxa Weinbacha, czyli źródeł, które bez cienia wątpliwości możemy nazywać wiarygodnymi. Oczywiście końcowy wygląd Pixeli może w mniejszym bądź większym stopniu odbiegać od przyjętej w nowych grafikach stylistyki. Niemniej, typuję, że różnice będą iście kosmetyczne. Być może dotkną kolorystyki, która w mojej opinii prezentuje się nieszczególnie atrakcyjnie. Jest to jednak kwestia gustu. Odłóżmy na bok kwestię barw obudowy i zajmijmy się zmianami konstrukcyjnymi.

Test smartfona Xiaomi Redmi Note 10 Pro – Przywitajcie nowego króla średniej półki cenowej

Modele pojawią się w dwóch wariantach – podstawowym oraz z dopiskiem Pro w nazwie. Nie znamy jeszcze specyfikacji technicznej, ale bazując na renderach, możemy potwierdzić, iż różnice będą dotyczyć przekątnej ekranu oraz liczby obiektywów. Na pleckach większego modelu pojawi się podłużny moduł fotograficzny z trzema aparatami oraz diodą doświetlającą, podczas gdy opcja podstawowa otrzyma o jedną kamerę mniej. Element ten przyciąga wzrok, ale szczerze wątpię w to, że wzbudzi on zachwyt osób innych niż zagorzałych fanów serii.

Choć wygląd smartfonów Google Pixel 6 i 6 Pro nie przypadł mi do gustu, cieszę się, że (prawdopodobnie) pojawią się w nich cieńsze ramki okalające wyświetlacz, a czytnik linii papilarnych zostanie zintegrowany bezpośrednio z ekranem. O zegarku Pixel Watch wiemy niewiele, natomiast przypomina on pierwszy smartwatch Motoroli. Mamy więc czysty, elegancki minimalizm, który można, a wręcz powinno się nazywać estetycznym. Z pewnością kolejne tygodnie przyniosą bardziej ustrukturyzowane informacje o sprzęcie serii Google Pixel.