Smach Zero - Przenośna konsola z procesorem AMD i Steam OS

Lubicie grać na pececie, czy na konsoli? A może wolicie zabrać rozrywkę ze sobą i odprężyć się w autobusie, pociągu, samolocie lub na ławce w parku? Gry mobilne tworzone dla smartfonów i tabletów przynoszą studiom coraz większe dochody, bowiem populacja mobilnych graczy cały czas się zwiększa. Producenci sprzętu elektronicznego już jakiś czas temu zauważyli potrzebę tworzenia przenośnych konsol do gier - nie sposób nie wspomnieć o pierwszych handheldach lub popularnym PSP (PlayStation Portable). NVIDIA w ubiegłym roku wprowadziła na rynek tablet Shield przeznaczony dla graczy, a już niedługo może zadebiutować kolejna generacja Shield Portable z jednostką Tegra X1. Czy na tym bardzo trudnym i specyficznym rynku jest jeszcze miejsce dla nowych graczy?

Mobilne granie z dostępem do Steama? Jeszcze chwilę na to poczekamy.

Jak najbardziej - trzeba jednak pokazać coś nowego i oprzeć swój projekt na znanej platformie. Smach Zero (wcześniej SteamBoy) to przenośne urządzenie do grania opierające się na platformie x86 oraz działające pod kontrolą systemu operacyjnego Steam OS od Valve. Twórcy postanowili wykorzystać jednostkę SoC od AMD (seria G rozwiązań wbudowanych) z czterema rdzeniami Jaguar oraz wbudowanym układem graficznym GCN (128 jednostek cieniujących) wspierającym DirectX 11.

Do tego wszystkiego dochodzą 4 GB pamięci operacyjnej DDR3, 32 GB pamięci NAND Flash oraz wbudowany slot na karty SD. Smach Zero ma posiadać dotykowy wyświetlacz o przekątnej 5 cali oraz rozdzielczości 1280 x 720 pikseli. Po bokach znajdą się gałki podobne do tych zastosowanych w kontrolerze Steam Controller oraz dodatkowe przyciski. Nie zabraknie łączności Wi-Fi oraz Bluetooth, a w najwyższym wariancie także LTE. System operacyjny Steam OS daje nam dostęp do platformy Steam i gier przeznaczonych na Linuksa - takich pozycji jest już ponad tysiąc. Na ile minut rozgrywki pozwoli akumulator? Tego na razie nie wiemy. Europejska cena urządzenia ma wynieść 299 euro, zaś rynkowy debiut ma nastąpić dopiero w czwartym kwartale 2016 roku.